Skocz do zawartości
Nerwica.com

pannaAlicja

Użytkownik
  • Postów

    1 212
  • Dołączył

Treść opublikowana przez pannaAlicja

  1. anonus, i nikt nie zareagował? Maciek, wrzuć na ava facjate procesora xD Będzie oryginalnie ;p i podpis, kocham tą piosenkę! Idę dalej oglądać Hannibala <3
  2. Mushroom, pił, ale o 6 rano xD ChomiKwMikrofalówce, dostałeś smsa dzisiaj? ;> Miał Ci poprawić humor! Oglądam Hannibala (serial) żeby nie myśleć za dużo. Ale ogólnie jest ok.
  3. Keji, świetnie, DOSKONALE rozumiem to, o czym pisałaś dwa posty wyżej. Ten cały pakiet, jaki by się chciało dać... a trafia na niepodatny grunt. To chyba my mamy coś nie tak, bo wybieramy osoby, które... nas nie chcą? Kurwa, ale to żałosne. Mnie się to wzięło z (a jakże) dzieciństwa. Lgnęłam do tych, którzy byli najdalej. Ale mam tego serdecznie dość. Chciałabym skupić się na sobie i swoim wnętrzu i mieć wyjebane na innych. Fakt, że moja osobowość, charakter mi w pełni na to nie pozwalają (ja po prostu kocham ludzi, fascynują mnie i chociaż czasami ich nienawidzę równie mocno, to nie potrafię, nie umiem przejść obojętnie). Ale to, co da się zrobić, robię. Gdzieś tam wyżej ktoś pytał, czy border przechodzi z wiekiem. Z wiekiem to on się gówno robi, chodzi o doświadczenie - refleksje nad życiem i sobą, wyciąganie wniosków, uczenie się na własnych błędach, spostrzeganie konsekwencji... i w miarę, im więcej się tego ma to bardziej człowiek się uspakaja. Jak chcecie, nazwijcie to wiekiem. Ja się czuję w dużej mierze "uspokojona" pod wieloma względami. Szukam harmonii i to jest jednym z moich celów terapeutycznych. Różnymi sposobami... przez chwile dane mi było zobaczyć świat bez soczewek zaburzeń. To było piękne doświadczenie. I do tego będę dążyć. -- 24 maja 2013, 22:04 -- o a tu kuhwy nie można napisać xD cenzura się pojawia. co za ograniczenie wolności słowa :> a ja tak lubię podbijać emocjonalnie swoje wypowiedzi, no.
  4. Widmo, wow, chciało Ci się przeglądać moje posty? Szacun Ja czuję to rozhuśtanie, więc nie będę zaprzeczać. Ale co do wpisów na forum, to piszę selektywnie, w zależności od nastroju, zazwyczaj wchodzę na nerwicę po to właśnie, by sobie ten nastrój polepszyć... Albo wykorzystać już na miejscu - ten dobry. Wcześniej stosowałam dzienniczek nastrojów, ale później mi się znudziło. Ale widać było, jak bardzo rozhuśtana jestem (ale to też kwestia bordera). Grunt to walczyć o każdy dobry moment. Ja walczę i czuję się górą
  5. za bardzo mi muli wszystko a robię kilka rzeczy na raz, jak wejdę na fejsa to mi przytnie wszystko nie chce mi się spać a z drugiej strony, jak się nie wyśpię te pare godzin to będę miała bube... tylko czy ja w ogóle zasnę?!
  6. Miro, to mnie zaskoczyłeś. Wyglądasz jak piętnastolatek ;p No i moim zdaniem nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem wybranki :> A jak chcesz świrniętą, to dawaj na zloty ;p Ja też lubię jeździć te 40km/h ale po lesie, na wybojach, najlepiej jak jest na nielegalu <3 Z szybką jazdą miałam do czynienia raz, kumpel rajdowiec, honda jakaś tam, nie pamiętam, jechaliśmy przez krętą uliczkę w lesie 180km/h i zatrzymaliśmy się przed drzewem w ciągu ułamku sekundy (znajomy jest mechanikiem precyzyjnym, podbił sobie hamulce jakoś i się zatrzymuje auto niemalże natychmiast po wciśnięciu hamulca), jak wyszłam z tego auta to... nie, ja nie wyszłam, ja spłynęłam, nogi jak z waty, mega się bałam ale adrenalina jest, nic dziwnego, że to tak kręci.
  7. monk.2000, nie prawda, jak mam oglądać film to głównie w blureju :> Miro, to Twoje zdjęcie na avatarze?
  8. to teraz rozumiem xanax. Miro, też miewam ataki paniki, ale na szczęście nauczyłam się jakoś tam radzić z nimi. gorzej z derealizacjami (aczkolwiek są takie, które ... polubiłam) ale jak się otworzy człowiek i OTWORZY świadomość, to wszystko jakoś piękniej. Da radę przetrwać.
  9. Miro, to fajną masz nerwicę, skoro mija ja stwierdziłam, że powinnam być sama, za bardzo mnie związki rozpierdalają. Tylko smutno, jak nie ma się do kogo przytulić, bo jednak to pragnienie bliskości jest spore.
  10. Ja zauważałam po kilku dniach dopiero. Rozhuśtało, wiem. Ale teraz np czuję się świetnie, poprawił mi się humor. Może dlatego, że uświadomiłam sobie, że nie musze wcale iść spać (i nie ma się już czego bać)
  11. może zrobimy... nerwicową spalnię? każdy się do każdego przytuli, będzie miło -- 24 maja 2013, 01:53 -- Miro, jak nie ma z kim, to się na nerwicy spamuje
  12. Saraid, no jak masz z kim to może być pięknie...
  13. ale czekaj to jest tigra?! kurde miałam tigre ale wyglądała trochę inaczej. z 94.
  14. wiedziałam! wiedziałam, że opel!
  15. Miro, no weź pochwal się! jestem ciekawa co tyle pali
  16. UAZ! u mnie w mieście wojsko wyprzedawało, 3600 gdyby nie to, że by mnie rodzina zabiła (chuu zwaliłabym na manię albo coś) to bym kupiła kocham jeździć po lesie i innych takich, takim doskonale by się jeździło <3
  17. ja jeszcze nie rozbiłam mojego samochodu, ale uuuuu ja swoje autko też uwielbiam i nie wyobrażam sobie, by mu się krzywda stała monk.2000, zazdroszczę, ja żałuję, że swojej stacji dyskietek już nie mam. Za to mam pudełko starych dyskietek <3 w ogóle jak przypomnę sobie te stare czasy, stare kompy... zajebista sprawa.
  18. ja mam fazę na rap w tej chwili, konkretnie Buka jeśli chodzi o muze to jest wesołe :]
  19. to może hymn PL? bardzo wesołe ;p
  20. btw kiedyś się bawiłam miernikami i innymi tego typu zabawkami, zajebista sprawa, cała męska część mojej rodziny ma fioła na punkcie elektroniki :>
  21. Dobra, poleciałeś. Obliczenia to nie dla mnie, ja jestem za słaba z matmy.
  22. monk.2000, godzinę temu była stypa, teraz wesele Marcin20.04, za dużo rozkminiasz. Ja bym Ci poleciła coś na to, ale mnie zbanują
×