unknown10, nie wiem, w jakim stopniu przeszłość ma wpływ na Twoje zachowanie - na pewno jakiś tam wpływ ma, ale nie jestem w stanie powiedzieć, na ile, gdyż nie znam Twojej historii życia :)
To całkiem zrozumiałe, że osoby, które wydają się być w jakimś sensie dla nas fascynujące, porywają nas, sprawiają, że chcemy z nimi spędzać więcej czasu. Z drugiej strony są pewne cechy, które odróżniają przyjaźń od "czegoś więcej".
- Przyjaciela nie pragnie się na wyłączność. Przyjaźń dopuszcza świadomość, że w życiu przyjaciela są też inne, czasami ważniejsze osoby niż my sami.
- Przyjaźń jest więzią względnie stabilną i spokojną, rzadko kiedy przynosi skrajne uczucia czy huśtawki nastrojów.
- Przyjaźń nie spada na człowieka nagle, raczej kształtuje się powoli, etapowo.
- Przyjaźń jest wolna od bliskości cielesnej i erotyzmu.
- Przyjaźń nie sprawia, że człowiek czuje się wyjątkowo czy 'odświętnie', to uczucie raczej powszednie.
- Przyjaźń potrafi czekać na spotkanie, jest cierpliwa i nienagląca.
Być może potrzeba bezustannego rozmyślania o przyjaciołach i prawie "natrętne" przywiązanie do nich, to Twój sposób na pokazanie, jak bardzo Ci zależy na tych relacjach, które są nieco inne niż te codzienne, "wymuszone".
Zachęcam również do zerknięcia pod poniższy link: http://portal.abczdrowie.pl/jak-byc-dobrym-przyjacielem.
Pozdrawiam