Skocz do zawartości
Nerwica.com

shinobi

Użytkownik
  • Postów

    2 507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shinobi

  1. shinobi

    Witam.

    Yuriko, ujdzie w tłoku, taka druga, trzecia liga.
  2. Chyba nie dałbym rady tego oglądać, wymiękam nawet przy krótkich wpisach na blogach, które zdarzało mi się czytać.
  3. shinobi

    Samotność

    Monika1974, wydaje mi się, że jestem jednak emocjonalnie dość płytki. Jeśli pokazuję tu jakieś bardziej przyjazne gesty, obawiam się, że nie są one jakimś spontanicznym odruchem, a bardziej grzecznościową reakcją, coś jak "dzień dobry" kierowane do sąsiada. Tak widzę siebie, pewne takie moje negatywne emocjonalnie odruchy zaobserwowałem już dawno temu, kiedy to śmierć babki przeliczyłem tylko na ilość alprazolamu, który zużyję na uczestnictwo w tej całej okołopogrzebowej otoczce.
  4. shinobi

    Samotność

    Ja sobie to "nie-rozmawianie" rozszerzyłam na ludzi w ogóle. Trochę mi w tym pomogła kastracja emocji, no jakby mi je ktoś wyszarpał z głowy. Myślę trochę jak zwierzę: jeść i kupa.
  5. shinobi

    Witam.

    Yuriko, cześć, Twój nick ma coś wspólnego z książką "Groteska" Natsuo Kirino? :)
  6. Ja mam wręcz odwrotnie, myślę że benzo zmarnowało mi całe lata, które może mogłem przeznaczyć na jakieś sensowne leczenie.
  7. Dziś dostałem jeszcze od siostry trzecią parę bokserek, kubek oraz kosmetyki: woda toaletowa i dezodorant.
  8. shinobi

    Wkurza mnie:

    Ja wręcz je uwielbiam. Mnie dla odmiany wkurzają te filmiki, głębokie jak kałuża.
  9. T-shirt, kapcie, 2 pary bokserek, piankę do golenia, dezodorant w kulce i trufle.
  10. Tak się tylko zaśmiałem. Na moje oko sprawujecie - i zieloni, i czerwoni - swoje funkcje dobrze. Mi tam wszystko pasi.
  11. Rozpłakałabyś się chociaż na 10 sekund, albo chociaż napisała, że płaczesz, a Ty tu takie faux pas.
  12. I się pogodzili... a liczyłem na jakieś starcie, coś jak Ryszard Któryśtam i jego wojska vs. Niewierni, pod Jerozolimą.
  13. Coś wspominałeś, że aktualnie bierzesz tylko benzo (albo coś pomerdałem...), to się w sumie nie dziwię, że masz takie ataki. Może warto wrócić do antydepresanta i trochę ustabilizować myśli, natręctwa lęki itd.
  14. Sabaidee, może dlatego, że "Przypowieść" nie wałkuje typowego dla Faulknera tematu wsiórów z amerykańskiego Południa. :) "Przypowieść" nie nalezy do moich ulubionych książek tego autora, czytało mi się to dość ciężko, choć same konstrukcje zdań bardzo ładne. A co do Faulknera, to kończę trzecią część trylogii (Zaścianek, Miasto, Rezydencja), "Rezydencję". Później przerwa od WF, bo przeczytałem chyba już większość z tego co mają w bibliotece.
  15. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby wieki temu żył jakiś lud na Antarktydzie, wymyślił jakiegoś Boga, a później by się to rozpleniło. Sodomia i Gomoria to przy tym pikuś.
  16. Młody byłem, głupi. Wiesz jak to jest, tonący brzytwy się chwyta. -- 13 gru 2011, 12:54 -- Człowiek musi sobie tworzyć pewne iluzje, pewną fikcję spajajacą życiowe przypadki. Przeważnie jest tak, że dla jednych tą iluzją, klejem jest bóg, dla drugich zaś brak boga. Na tym zakończmy. Niech każdy rośnie zdrowo i ma się dobrze w swoim matrixie.
  17. refren, ale ja nikogo o nic nie obwiniam. Obwiniać Boga, to dla mnie tak, jak obwiniać Świętego Mikołaja, albo Złego Wilka z bajki o Czerwonym Kapturku. Zadałem tylko proste pytanie, które może i było manipulacją, tak jak i manipulacją i odwiecznym tłumaczeniem wierzących bierności Wszechmocnego jest blablanie o wolnej woli ludzi, podpierane najczęściej furką cytatów. Bóg jest dla mnie tworem tak czysto irracjonalnym, że nawet gdyby mi się objawił, to uznałbym to za urojenie, nie fakt. Prócz tego nie pytałem o co ma się modlić ojciec, tylko o co ma się modlić dziewczynka.
  18. A moje ważne pytanie, wciąż pozostalo bez odpowiedzi. :)
  19. shinobi

    Ave \m/

    A to metalowcy nie mogą chodzić na dyskotekę? Biedni Ci metalowcy. Ani potańczyć, ani nic... Smutne ludzie.
  20. shinobi

    Ave \m/

    Cześć Rober. ))
×