shinobi

Anielica, proszę.

[videoyoutube=zH2zv7X5Sg4][/videoyoutube] -- 18 sty 2012, 03:23 -- Ostatnio jestem od tej piosenki uzależniony :) [videoyoutube=3rRHQnwUi3Q&feature=related][/videoyoutube]

Może sulpiryd, a nie sory, to nie antydepresant.

*Wiola*, niezłe z nasu duo, jak Sherlock Holmes i doktor Watson

*Wiola*, widzisz jaki jestem czujny i domyślny.

*Wiola*, czyli... co robisz, bo nie zakumałem. :)

Słucham muzyczki.

Poboksujcie sobie dziewczyny, może nie będzie się cieły. http://www.gotoflashgames.com/game/10386/Celebrity-Bash.html gra się myszką, lewy klawisz, ciosy blokuje spacją

Ostatnio odświeżam "Ligę Dżentelmenów", znakomite. http://www.filmweb.pl/serial/Liga+d%C5%BCentelmen%C3%B3w-1999-197687

*Wiola*, jeśli jest równie skuteczny, jak psychotropy, to o swój los jestem spokojny.

Chujowy ten numer, reprezentuje dokładnie wszystko to, czego w muzyce nie lubię.

W całości. -- 15 sty 2012, 22:18 -- Nie. Pierwsze dwa zdania są na serio, i ja w nie wierzę.

O, to jest za co złapać.

Taki już ze mnie dobry gospoś.

coma,

Kurcze... człowiek jabłek narobi i jakie powodzenie...

coma, mam narzeczonę, nie mogę się smyrać z innymi dziewczynami, ale gdybym był wolny posmyrałbym się z Tobą z miłą chęcią. Kiya, to też się teleportuj.

Nie mam sukcesów na żadnym polu. Jestem tylko niezły w kuchni, szybko myję gary, gotuję tanio i smacznie.

coma, teleportuj się, pozagryzamy doła jabłuszkami słuchając Bardo Pond.

Skończyłem prażyć jabłka z cukrem i cynamonem, teraz je jem. :)

Oczywiście żartujesz.

Oglądam jakiś spokojny, przeważnie mało ambitny film, który lubię, a który niesie ze sobą jakieś pozytywne wibracje.

To, że jest mi gorąco i jestem wiecznie spocony.

Ale to nowoczesne.

Ja bardzo żałuję, że poszedłem na studia. To był wielki błąd. Dziś zdecydowałbym inaczej, poszedłbym do jakiejś szkoły zawodowej, może na kucharza.