shinobi

To: http://shinobi-mysli-zesrane.blogspot.com/2012/04/kanapka-z-serem-plesniowym.html

Posadzenie w przybalkonowym ogródku trzech iglaków, zasianie słoneczników i maciejki.

Cudne masz parametry, takie lubię!

To chociaż jakies płyny z tymi kobietami wymieniaj. Np. Colę na Pepsi, albo Fantę na Sprite'a itd.

Bo mi smakują. Rośliny też zjadam, a też żyją. Kot je myszy, człowiek je świnki - tak to działa od tysięcy lat.

paulabez, oj tam, oj tam... po prostu jesteś kobietą, a kobietom w nerwach wolno wszystko. Nie przejmuj się, jakby co, tłumacz wszystko PMS-em.

U mnie kot musi obwąchać wszelkie zakupy przy wyciąganiu ich z toreb, i zdarza się, że wywącha coś dla siebie, bo i plasterek kiełbaski czasem dostanie i kawałeczek paszteciku jakiegoś. Uwielbia mięsko z rosołu. :)

Lady Em., mój kot szaleje za piersią z kurczaka i wątróbką, ale takie specjały dostaje tylko kotek domowy, podwórkowce dostają karmę suchą z Biedronki i najzwyklejsze kocie puszki dostępne w marketach.

cudak, nie sądzę.

Lady Em., mój kot słodkiego nie lubi, ale surową rybkę jak najbardziej, chociaż do jedzenia jest dość wybredna. :)

Prześlicznie grzebie w tym talerzu.

Jak na mnie ktoś znacząco patrzy, to mi się zdaje, że mam brudną gębę, albo coś...

Lady Em., właśnie go sobie obejrzałem, prześliczny, jaka to rasa, bo chyba rasowy?

Nie podoba mi się, 4/10 [videoyoutube=ZVTnfBlOwXY][/videoyoutube]

Laima, bardzo to zacne, o czym wspominasz, ja mam swojego kota ze schroniska, jeśli jeszcze będę miał zamiar mieć kolejnego, prócz domowego i trzech podwórkowych, też będzie ze schroniska.

bretta, "Sprzedawcy"

carlosbueno, wyglądasz dobrze, jesteś na forum wygadany, inteligentny. Mało tu samotnych dziewczyn? Startuj. Myślę, że masz duże szanse.

Znajdź sobie dziewczynę i nie biadol. Tylko nie miej pretensji, że Cię źle traktują, bo problem raczej naprawdę leży w Tobie, czyli z jakiegoś powodu jesteś mało pociągający, nie trafiłeś na tą jedyną, albo jakoś dziwnie traktujesz kobiety.

halenore, pewnie, że wszystko robi srakę z mózgu. Życie = sraka z mózgu. Moja opinia, która cytujesz nie miała być atakiem na Ciebie, czy wytykaniem czegokolwiek. Ot, taka luźna opinia walnięta ni z gruchy ni z pietruchy.

Od 7 do 8.30 byłem na ekshumacji prababki narzeczonej, co zaspokoiło moją próżną ciekawość. Garść brunatnych kości, nic ciekawego.

*Wiola*, jak mogłem to przeoczyć. Masz rację! Ewentualnie w salonie z oprawkami do okularów.

sm@kosz, wyszedłem, bo tak się zlożyło, że nie miałem w okresie rzucania pracy. Pracując, będąc wśród ludzi nigdy nie dałbym rady. Po rzuceniu, już bez benzo, nie robiłem nic bardziej sensownego niż siedzenie na stacji benzynowej za ladą. A miałem zajebistą pracę jako księgowy.

*Wiola*, czyli trzeba zmienić branżę i zatrudnić się w monopolowym.

To bardzo możliwe, salceson to zacna rozrywka. :)

O ile pamiętam, w lutym b.r. płaciłem za 150 mg opakowanie Prefaxine 19 zł, ale możliwe, że coś mi się pomerdało i było to np. 22 zł . :)