Umierasz, Ty ateista, niewierzący w niebo, piekło i tego typu mrzonki. Po śmierci czeka na Ciebie niespodzianka, bo Bóg choć nierychliwy, bywa pamiętliwy, jak głosi wiejskie porzekadło. W piekle czeka na Ciebie niespodzianka, dwóch czarnuchów, każdy z zaganiaczem w łapie.
Chciałbym żebereczka w sosie, do tego buraczki.