Kiya

Boję się wyjść z pokoju, bo współlokator jest w domu, w dodatku ma gościa. A woda w czajniczku mi się skończyła

Laima, rzeczywiście, nie ma go... Myslałam, że chodzi Ci o jego dzisiejszą nieobecność, ale wyglada na to, że wykasował konto... Niestety nie wiem kto może mieć jego numer...

ram2479, pocieszyć? Marszozlot, tak, jasne, zwłaszcza jak spadnie śnieg...

ram2479, eee, nie każdy był be Poza tym nikt Ci nie kazał ich kupować!

Laima, jak to bez słowa?

superpit99, jak założysz taką maseczkę z apteki na usta i nos, to pomyślimy o przytulaniu...

Sabaidee, jesteś w 8 miesiącu ciąży? Nie no, to wtedy jak najbardziej wskazane się zmieniać

superpit99, jesteś chory i chcesz, żeby Cie przytulać? toż to egoizm!

Sabaidee, przecież to jakieś 5h samochodem, to chyba nawet nie trzeba się zmieniać

Laima, czy Ty masz jakieś przypomnienie ustawione?

Korba, takim gumowym, ma się rozumieć?

New-Tenuis, akurat pociągi są zwykle tak ogrzewane, że w samej bieliźnie i tak byłoby za ciepło... Ale to taka mała dygresja.

Ale ja jestem "zachwycona"... I Guzik... I chyba Carlos...

Zmęczonyyy, DOBRANOC.

paradoksy, podlinkuj nam

Mirabeleee, Spam, spam, spaaam! ./'

Ojaaa, dziewczyny, przesadziłyście!

140 zł

W ogóle wiadomo ile osób jest chętnych? Nie ma ktoś może działeczki, na której można by to zorganizować?

Mirabeleee, czemu nagrać? http://zalukaj.tv dobra jakość, bez limitu. Niestety lektor, ale lepszy dobry lektor, niż kiepskie napisy

Mirabeleee, kościół? Jakieś bierzmowanie czy coś? A kto Ci broni House'a oglądać?

Mirabeleee, jakie "minął", toć dopiero wstałam, znaczy, że się zaczyna Ojciec wpadł na chwilę, obejrzałam odcinek Housa, to tyle u mnie.

Mirabeleee, to co piszę, czy to, co robią ludzie?

Mirabeleee, kultura, spam, jak zwał tak zwał ;p Czasem jak wchodzę na Nocne i widzę dwie strony mówienia sobie "dobranoc" to mnie szlag trafia... Co innego, jak jest prowadzona rozmowa i ktoś chce zakomunikować, że się "wyłącza", życzyć miłej nocy itp. - ok, super, ale wchodzić tylko po to, żeby napisać "dobranoc"...? Ech...

Mirabeleee, nigdy nie rozumiałam sensu witania na forum, gdzie przecież się zagląda, idzie coś robić, znowu zagląda, znowu idzie coś robić...