Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Faktycznie sporo ,,,ale jak trzeba to trzeba i nie ma się nad czym zastanawiać. Swego czasu lekarz proponował mi dawkę 40mg ,ale ostrzegał przed wylewami wewnętrznymi ( krew staje się bardzo rzadka). Jednak nie skorzystałem ,już po 30 mg czułem jak krew " jak krew przelllewa mi się z ucha do ucha". .
  2. Donepezil,,, no to jedziemy koksem... od 5mg n a noc. Ha. ??? co to teraz będzie . -- 29 mar 2013, 13:30 -- Po kilku dniach zażywania leku na noc w dawce 5mg w ciągu dnia lepsza koncentracja ( ja wiem poprawiła sie gdzieś na oko o 30%) , lepsza pamięć , zdecydowanie i przejrzystsze myślenie Jednak jedyne co mnie w tym leku niepokoi to wydaje mi się ,że nastrój po nim siada w dół( lekkie symptomy depresji). Może nie za mocno ,ale ciągnie na niziny. To dopiero , jak wspomniałem zaledwie kilka dni ,więc lek nadal się rozwija w działaniu. Ogólnie oceniam go na wielkie ,acz umiarkowane TAK. Zobaczymy co będzie dalej.
  3. To zależy na jakiej dawce wtedy będziesz. Jestem osobiście zwolennikiem powolnego schodzenia z leku ( zresztą wchodzenia też).Z 10mg mogłasbyś od biedy rzucić to od razu jak Ci nie pomoże ,ale z 20 mg radził bym Ci większą ostrożność i delikatność przy schodzeniu- tak do 2 tygodni po 5mg na tydzień w dół. Czemu z góry zakładasz ,że lek nie wypali a uboki będą trwać i trwać? To co przeżywasz TERAZ MINIE , daj sobie na większy luz i nie poganiaj czasu. Cały czas w Tobie zachodzi teraz proces leczenia , a że bardzo trudno ,,,czasem tak bywa. I lepiej żeby lek u Ciebie wypalił ,,,niż miałabyś zaczynać z nowym od początku. Na niektórych antydepresantach twoje objawy to marzanie, poważnie. Sama napisałaś: < A to uczucie nóg jak z waty i całe osłabienie też miną? Bo ja ledwo się trzymam na nogach. Psychicznie już czuję poprawę ale fizycznie się czuję masakrycznie.> Spróbuj wzmocnić się PORZĄDNYMI suplementami witaminowo- mineralnymi, sapowen-T( , a nawet DHEA magnezem, kwasem foliowym.Może po prostu brakuje Ci witamin i tego typu. Tylko pamiętaj to musi byc dawka uderzeniowa, a nie jakieś namiastki.
  4. Hej. Wydaje mi się ,że 3 tygodnie to może być za krótko. Ja bym czekał do 6 i wtedy ocenił. Inna sprawa to dawkowanie , o tym zadecyduje Twój lekarz. Boję się ,że możesz na 20mg zbyt szybko porzucić ten w sumie bardzo dobry lek, zniechęcić sie leczeniem , poddać się i popaść w jeszcze większa deprechę. Ja bym dawki nie zwiększał ,ew. po 6 tygodniu wjechał bym na 15 mg , ale to też tylko jakby zachodziła taka konieczność.Tyle tylko ,że ja nie jestem Twoim lekarzem i nie ja decyduje o Twoim leczeniu. Musisz konkretnie pogadać ze swoim lekarzem o swoich dolegliwościach, ubokach i obawach. Ja już lata całe jadę na 10 mg ,czasem jak sie pogarsza to wchodzę wyżej z dawką, potem schodzę ,,,a lekarz dał mi już zupełną swobodę w dawkowaniu , bo zrozumiał ,że nikt tak dobrze nie zna siebie jak ja sam. Ale to lata praktyki,,, Pozdro.
  5. Kalebx3 Gorliwy

    Marihuana

    A skąd to wiesz ? Z książek ? , czy ulotek ostrzegających przed zżerająca plagą narkotyzmu ? Hamburgery tez niszczą mózg i spróbuj mi udowodnić ,że nie. Skoro porównujesz trawę do craka to o czym my tu mówimy. Ty lepiej nie pal, będziesz zdrowszy i zdrowszy ...i zdrowszy kiedyś umrzesz. Wywody alkoholika? A Ty w ogóle wiesz jakie są wywody alkoholika? Chyba nie.
  6. Jesteś facetem ,wnioskuję po poście. Byłem pewny ,że piszę z kobietą, bo zawsze mi się wydawało ,że takie "beczenie" i zmiany nastrojów to bardziej u kobiet. Widocznie się myliłem,ale dzięki za odpowiedż. Moja depresja ma znowu twarz złości, brrr,
  7. Pozwolę się zapytać , takie "beczenie" pomaga , oczyszcza , wzmacnia, czy jest to raczej ślepa uliczka ,czarna zamknięta( bądź co bądź bezpieczna) izolacyjna szafa , krzyk rozpaczy,,,?
  8. Kalebx3 Gorliwy

    Marihuana

    Niszczy - nie niszczy, sporna kwestia. jedno jednak wiem ( po sobie ) na pewno , PAMIĘCI to to nie wspomaga.
  9. Wspomaga i leczy . Jestem tego żywym przykładem. Jak nie musisz zwiększać dawek , nie zwiększaj , bo z tym zawsze zdążysz. Jak dajesz radę na 10 mg , tak pozostań. A z opinią lekarza... co lekarz to inna, też się licz Zdrówka życzę. -- 24 mar 2013, 20:35 -- NIEKONIECZNIE! Z niektórych nawet bardzo silnych fobii wyszedłem tylko dzięki lekom. Jak Ci pomaga psychoterapia to jak najbardziej...uczęszczaj .
  10. Typowe dla ADHD, depresji etc. Musisz jednak ruszyć pupę i pójść do lekarza ,albo dalej ... Ja również mam zdiagnozowane ADHD i naprawdę dzięki lekom funkcjonuję w miarę dobrze . Bywają chwile gorsze , ( ale kto ich nie ma) ,jednak nie poddaję się rozpaczy. Walcz o siebie. Pozdrawiam.
  11. Witam . Brałem ,eksperymentalnie po 50mg ( jak jeszcze nie miałem Metylofenidatu), uspokajało i tamowalo wrodzoną spontaniczność nawet mocniej ( i sztuczniej ) niż teraz Metylo. Innymi razy pobudzało z trzęsiawką , jak za silna kawa Wpływ na ADHD , tak ,w pewien sposób ( raczej dorażny niż leczniczy), na natręctwa nie zauważyłem ,ale byc może takowy występuje poprzez zamaskowanie problemu ( poprzez wyciszenie). Mam pare tabletek ,ale nie używam , w sumie nic ciekawego. Być może dla sportowców ,dla odchudzających się ( bo dobrze lek tłumi apetyt) ,ale chyba nic więcej.
  12. 65 , jak na kobietę to niewiele. dla mnie ważne jest ,żebym jeszcze przed Żoną odszedł jako pierwszy. Bo jako stary samotny piernik z nerwicą ,,,słabo to widzę u siebie. Pozdrawiam. Musze lecieć , bo Mały mnie molestuje ,żebym ruszył dupę z nim na dwór,,,a tak mi się nie chce.
  13. To odważe sie Ciebie zapytać , ile byś chciała żyć, by bez żalu opuścić ten Padół? Mi starczy 77 lat i spadam w lepsze...
  14. Zzonda według mnie możesz pić , nic złego sie nie stanie jak nie przesadzisz z alko. Chociaż alkohol może mieć mocniejsze działanie.Popijawa? To brzmi co najmniej " flaszka na łeb"takie picie Ci odradzam.
  15. Gosiak 71 taa. w najlepszym wypadku druga ( pewnie dojrzalsza),,, i ostatnia połowa tego życia. I dobrze !
  16. Dokładnie , tak jak piszesz Linka. To co teraz jest na rynku potrafi słonia uwalić ,a co dopiero nerwicowego nowicjusza. Ile tam jest marihuany w "marihuanie"? Nie wiem ,ale nawet mnie( a palę nie od wczoraj) co niektóre "odmiany " potrafią " mocno uziemnić? Czy to mam tak wyglądać?Wątpię! Wcale mnie to nie dziwi ,że ludziom ryje to banie. I będzie ryło,bo w tym więcej chemii niż zioła. Jest to żałośne i coraz mniej chce mi się palić jak mam ruszać dupę i płacić za podrabiany szajs. Zresztą może i dobrze , szybciej wyjdę z nałogu. Pozdrawiam.
  17. Magmara ,kiepsko widzę u Ciebie 20mg Paroksetyny. Tak to już jest jak lekarze do leczenia podchodzą książkowo i lecą z ulotki ,standardem ,,,zamiast indywidualnie ,delikatnie i z wyczuciem, Dla Ciebie 10mg może znaczyć więcej niż dla niejednego 40 mg. Ja bym pogadał z lekarzem ,aby okres 10mg przedłużył mi jeszcze trochę...
  18. Dosłownie Kabalistyka i wróżenie z fusów pod "podszewką" Biblii.
  19. Brałem czysty chlorowodorek . Spodziewałem się czegoś naprawdę , było prawie nic. Może trzeba było więcej nic jedną kapsułkę 2,5mg ,ale jak na mnie działa 0,4 mg ropinirolu , 1,25 mg bromergomu itp. to esencja z dżungli tez powinna. I nawet na pusty żołądek brałem jak zalecają,,,ale chyba trzeba startować od co najmniej 5mg HCL.
  20. Polaris bierzesz Wenlafaxynę i to sporo . Według mnie to uboki po tym leku. A trawa ? Chyba raczej powinieneś od niej na jakiś dłuższy czas odpocząć( przynajmniej dobre pół roku ) i poobserwować siebie jak wtedy funkcjonujesz. Jednak w Twoim wieku będzie to ciężkie zadanie , chociaż możliwe . I pamiętaj ,żeby nie przerzucić sie na inne dragi.
  21. Topiramat będę brał ( od dzisiaj-21.03.2013 r. )TYLKO NA NOC I RACZEJ NIE WIĘCEJ NIŻ 25MG. Lek brany z rana w dawkach bliskich 50mg już działa na mnie "glebująco" i za pewne z lekka depresyjnie. Nie zmienia to faktu o tym leku co powiedziałem o nim wczoraj,a mianowicie ,że jest to bardzo dobry lek, ale jego wyjątkowa "dobrość" ma bardzo wąski i specyficzny profil oddziaływania. Trzeba tu jednak być bardzo ostrożnym i wyczulonym z doborem dawki ,oraz znależć najlepszy, najodpowiedniejszy czas łykania leku. Nie radzę również wsiadać po nim do samochodu jako kierowca , reakcje są mocno opóżnione. Poza tym wszystkim będę robił sobie przerwy od tego leku, czyli w schemacie " raz co jakiś czas na jakiś czas". W przeciwnym wypadku podejrzewam ,że depresje zeżarły by mnie bezlitośnie. Tak samo czytałem ,że działa akomprazat( likwiduje glody alkoholowe ,a co niektórym daje depresje) ,jeśli tylko ktoś bierze "ulotkowo" czyli po 6 tabletek dziennie i jak każą lekarze,,,a nie tylko doraźnie i TYLKO wtedy jak chwytają głody alkoholowo-nark. To nie jest Paroksetyna ,że dzień w dzień , tylko dorażnie-( dla mnie). Elfrid już lepiej się weź za Lamotryginę niż za Topi. Carmen ,a ile bierzesz tego Topi?
  22. Baclofen jako pojedyńczy lek naNN to absolutnie NIE , ale dobrze wycisza i człowiek tak się nie wkurwia tym cały zajobem!
  23. Depas BRAWO! W końcu coś ruszyło! Odpuść sobie ten opipramol. Lepiej ( ja tak myslę) wejdż z Lamo , baclofenem, ew. innym stabilizatorem ( ale nie Tym co brałes) Pozdro.
×