_Jack_

Witaj.

Oglądam jeden z dziesięciu :)

No i mój pobyt w Sanatorium dobiega końca. Jutro wracam do domu i w czwartek do pracy. Czeka na mnie komitet powitalny(jak lwy na antylopy po przeprawie przez rzekę) w postaci codziennych problemów i ciężaru choroby. Wizytę mam 19 sierpnia ciekawe czy coś zmieni w leczeniu.

Ja preferuje biografie. Ostatnio przeczytałem Buffona i Bode Millera.

[videoyoutube=oS59JbWPSxI][/videoyoutube]

eee tam Bushido zawsze na propsie. Legenda europejskiego rapu :) -- 09 sie 2014, 19:13 -- [videoyoutube=xcDazi8f6l8][/videoyoutube] A tu Fiński bansik :).

[videoyoutube=mDBqkoACakI][/videoyoutube]

Ufam mu.19 mam wizytę zobaczymy co zadecyduje. Na razie trzeba poczekać.

Tak się czeka moja droga. Antydepresant to nie speed ,że działa doraźnie

Obecny lekarz leczy mnie od roku. Twierdzi ,że wcześniej brałem za duże dawki wenli i zszedł na 37,5 mg i czeka do roku aż załapie.

Też bym się chętnie spotkał. Ma być jakiś zlot 14 sierpnia, ale ja już urlopu nie dostanę,bo teraz wziąłem na 3 tygodnie do Sanatorium i tam nie pojadę a spotkać się z wami w jakiś weekend to jak najbardziej reflektuje. -- 09 sie 2014, 17:16 -- Dzięki chorobie stałem się bardziej empatyczny. Szczególnie dla zwierząt. Może wpłynęły na to obejrzane filmy na nat geo wild i wiedza co bezdomne zwierzęta przeżywają i co dobry gest człowieka dla nich znaczy. Dzisiaj wyszedłem na spacer po parku. Usiadłem na ławce i przypałętał się do mnie jakiś bezdomny kot. Poszedłem do pobliskich delikatesów kupiłem mu puszeczkę whiskas i talerzyk jednorazowy i go nakarmiłem w tym parku. Wpierdalał jak dziki ale i tak nie dał rady zjeść całej puszki. Poczułem ,że zrobiłem coś fajnego i pożytecznego podczas tego zasranego dnia. Fajnie ,że mogłem mu jakoś pomóc.

Spoko no problem :)

No co ty jakbym śmiał mieć coś do Ciebie. Lubię Cię. Chodziło mi o frajerstwo Legii.

marwil, nie to dla Pani Ostrowskiej, która spierdoliła Legii awans i dla całej Polskiej Piłki.

Dawka zwiększa jedynie napęd i to nie ma większego znaczenia jaką się bierze. Lekarz się uparł na ten lek.

37,5 mg już rok czasu

Daj spokój. Nawet nie wiesz jak mnie to wkurwiło. Przez taką głupotę dyskwalifikacja. Tede na propsie. Legenda polskiego rapu i mój idol, chociaż nie każdy może go lubić. -- 08 sie 2014, 21:56 --

Moze zmien lek, ja biore paro 1,5 roku i tez dupy nie urywa, teraz proboje z wenla Lekarz się uparł. Powiedział ,że będzie poprawa, ale teraz pewnie zamieni mi lek na Esci.

[videoyoutube=Eglp28Saqfs][/videoyoutube]

Ja już na wenli 2 lata. Nic nie pomaga.

3 lata trwa nie może przejść.

[videoyoutube=-HjmeBXonlk][/videoyoutube]

Jebać marzenia, jebać życie,jebać Tuska i biegłych sądowych, jebać Sanatorium i kąpiel borowinową w wannie, jebać handel obwoźny i firmy farmaceutyczne, jebać przedstawicieli handlowych firm farmaceutycznych, którzy wręczają psychiatrom łapówki ,żeby pogonili więcej określonych leków.Łeb mnie napierdala. Zdycham jak szmata. Ciężko w ogóle klikać w klawisze. Chcę już wypierdalać z tej życiowej rapgry. To mój koniec.

Zmniejszamy dystans do zachodnich standardów.0-2 i awans:)

Chada, Rzeńszenia i Dziurawca nie można łączyć z lekami antydepresyjnymi. Sam próbowałem i nie polecam.