dogomaniaczka

tahela, chłopak jest w domu, pyta się co mi jest a ja choć bardzo chcę powiedzieć to na głos wypowiadam " nic" ...a w głowie zupełnie co innego... i to właśnie jeden z moich problemów..że bardzo chce, pogadać, napisać..a jak przychodzi co do czego to ...blokada, nie umiem. wiem z czego to wynika, ja po prostu boję się tego co poczuję, cierpienia, tego że zaleją mnie wspomnienia, złe emocje, że zacznę dusić się znowu od płaczu..nawet jak czasami coś pęka to i tak nie wylewam z siebie wszystkiego..:/ jutro będę musiała już wstać z łóżka to może się polepszy..doszła do mnie książka o terapii behawioralno-poznawczej, jest tam dużo fajnych ćwiczeń, muszę się z tym zmierzyć, choć też się boję .. -- 20 paź 2011, 19:42 -- Sabaidee, nie umiem:P ha, wiesz ile razy próbowałam się nauczyć zrobić głupią kreskę eyelinerem? albo jakoś uczesać włosy, mam długie już, ile można w kucyku chodzić...po 10 min kończy się złością, i smutkiem że jestem beznadziejna i nic mi nie wychodzi...

kukurydziane gdybym jeszcze umiała takie kobiece rzeczy robić to może faktycznie..a ja nawet malować się nie umiem pewnie miałam być facetem.

Sabaidee, niby tak..dlatego poprosiłam P. żeby kupił mi lody krówkowe..nie pomogło

tahela, tak..bardzo bym chciała z kimś pogadać, wyrzucić wszystko z siebie, a jak zwykle nie umiem.......duszę się w sobie i mam wrażenie że cierpienie mnie zaraz rozsadzi, mam ochotę krzyczeć, wołać o ratunek ale milczę..

tahela, ja nie mam motywacji by wstać...nie chce mi się żyć

kiepski dzień, od wczoraj znowu nie wychodzę z łóżka.

tak, ja na forum labradorów usłyszałam opinie że chapi nie może być złe skoro istnieje na rynku tyle czasu no cóż mc donald też istnieje od dawien dawna, a żywienie tym NA CO DZIEŃ nikomu nie wyjdzie na zdrowie... ja się już przekonałam że świadomość ludzi jest zerowa. mówimy o karmach, a co dopiero o np. wspieraniu pseudo hodowli, przeciętny człowiek nie ma o tym pojęcia jak mu powiesz żeby kupił psa z rodowodem to Ci powie " ja potrzebuje psa do kochania nie chcę rodowodu bo to papier " a tak naprawdę tu chodzi o zupełnie co innego..czemu tyle psów jest w schroniskach? między innymi przez pseudo hodowle, które oszukują ludzi, nie dbają o psy..człowiek weźmie "labradora" z takiego pseudo a potem jest w szoku bo wyrosło coś innego, o zupełnie innych cechach i oddaje do schroniska..zawsze powtarzam, jeśli nie stać Cię na kupno psa z rodowodem adoptuj- mało potrzebujących zwierzaków mamy? nie trzeba wspierać dodatkowo pseudo.. na szczęście od nowego roku ma być zabronione rozmnażanie zwierząt poza zarejestrowaną hodowlą.

linka, no dokładnie...ludziom się wydaje że tak jest taniej, a wcale nie...a potem wychodzą problemy zdrowotne i więcej kasy trzeba wydać na weterynarza...jest jeszcze tekst że " mojemu psu to smakuje" a pewnie że smakuje jak dodają do tego ulepszacze to ja się nie dziwie...

linka, animalia.pl :) polecam :) zamawiam od ponad roku :) tylko nie wiem jak tam z przesyłką ale to musisz doczytać, w każdym razie my zawsze byliśmy zadowoleni. -- 20 paź 2011, 12:34 -- linka, podpisuje się pod tym :) tak naprawdę jak liczyliśmy to wychodzi niewielka różnica między tym g.... a profesjonalną karmą. teraz jest taki wybór na rynku, że da się wybrać coś odpowiedniego dla zwierzaka, nie wydając tony kasy, a nie trując swojego zwierzaka.

_asia_, ja też lubię taką pogodę, nie mam wtedy lęków, lubię nawet spacerować w takiej pogodzie, dziwna jestem

hej, a ja dziś leżę w łóżku i nie wstaję..ryczeć mi się chce bez powodu..nie nawidzę pms-u

nie powiem co ale coś sprawiło

chociażby teraz mnie obrażasz ale nie dam się w to wciągnąć, grzecznie poczekam na moderatora :)

a ja proszę moderatora o interwencję bo to osoba nade mną wielokrotnie obraża ludzi i to nie tylko w tym temacie...a tego nie usprawiedliwia nic. można dyskutować, ale na poziomie, niekoniecznie trzeba sprawiać komuś przykrość. .. tym samym postem kończę i nie będę już robić ot.

i kto tu kogo obraża.

agusiaww, niby szkoda, ale trzeba uważać na słowa na tym forum, bo rzeczywiście może to komuś sprawić przykrość, trzeba MYŚLEĆ zanim się coś napisze...szkoda że nie wszyscy są tego świadomi

agusiaww, no więc właśnie :)

jak nazwa wskazuje jest to forum dla ludzi z nerwicą , depresją, i wieloma innymi zaburzeniami, są tu ludzie którzy wiele wycierpieli w życiu, więc nie dziwne że są tu takie osoby- czego innego się spodziewać? jeśli to na Ciebie źle działa to nie wchodź, w końcu na siłę nikt Cię tu nie trzyma, a taka specyfika tego forum, że ludzie cierpią...

trochę to kłóci się z siedzeniem na takim forum poza tym z tego co wiem na spotkania chodzą też i Ci co są w lepszym stanie, raczej to nie wygląda tak że spotykają się i siedzą i płaczą, takie spotkania są po to żeby się wspierać wzajemnie, co za tym idzie też wyciągać z dołka i się uśmiechać :)

ziewwwwww

samara22, tak, mamę..na weekend mają nam podrzucić psa, może uda się porozmawiać jak będą go odbierać..

samara22, to były dla mnie ciężkie dwa dni..w niedzielę wieczorem padł pomysł jechania na działkę, od 3 tyg nie byłam , miałam wielkie wielkie lęki których nie umiałam przełamać..aż w końcu w niedzielę się udało..było tak ciężko...przez te 2 dni na działce miałam z milion ataków...bałam się powrotu..jeszcze dziś jakaś ochrona tam przyjechała, bo coś z alarmem , popsuli mi poczucie bezpieczeństwa i spowodowało to kolejny atak ale już jestem w domu....zmęczona jak diabli...ale mimo wszystko było fajnie, w końcu coś przełamałam, może teraz jakoś pójdzie..mam taką nadzieję, choć dziś jestem już zbyt męczona żeby myśleć :) nie dość że same ataki mnie wykończyły to cały dzień na słońcu i świeżym powietrzu też robi swoje :)

dobry wieczór

paradoksy, no tak u Ciebie to poważniejsza sprawa... ja muszę chyba po prostu zakupić nawilżacz powietrza, bo nic mi nie będzie, ale to męczące i nie dość że ciągłe chrząkanie wkurza mnie to Piotrka też..

mi się nos zapycha odkąd zaczęli grzać i męczy mnie chrypka..masakra non stop drapie w gardle i zatyka nos