Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. pisanka, i na tym to polega:D a ja dziś poszłam sama do supermarketu i kupiłam psu kostkę, stałam w kolejce, gorąco tam było, już myślałam że słabnę, oczami wyobraźni widziałam jak rzucam tę kostkę i wybiegam ze sklepu..ale wystałam, zapłaciłam i spokojnie wróciłam do domu a nie kupowałam nic w tym sklepie od pół roku...:)
  2. to identycznie jak ja!! makaron i mięcho i żółty ser jeszcze ale już mi się skończyły połączenia.. izzie, a chętnie, dziękuję, ale to może wieczorem jak w domu będziesz? bo z tramwaju to pewnie ciężko
  3. izzie, ja ogólnie jestem wybredna, ale..może trzeba się zmusić, żeby było lepiej. :) Muszę poczytać w necie o odżywianiu i jakoś zacząć wprowadzać..może rzeczywiście zacznę od takiej porcji owoców dziennie :)
  4. slow motion, spróbuję dziś sama kupić..nie było by problemu gdyby nie to że babka w sklepie to wszystko tak wolnooooo robi i ogląda tv pakując więc ja wtedy panikuję izzie, no właśnie..tylko co na te śniadania jeść ?: )
  5. a no właśnie..to mój cel..tylko dopóki jeszcze nie chodzę sama na duże zakupy jakoś tak głupio mi robić listę rzeczy chłopakowi do kupienia..i tak mam ze mną dużo roboty.
  6. Thazek, o, dzięki, przyda się :) slow motion, a no właśnie..a w ogóle ich nie jadam..ostatnio czasem pomarańcze i tyle :/
  7. Thazek, br...ja np. nie jadam normalnych śniadań, albo wcale, albo jem to co zostało z poprzedniego dnia z obiadu..chciałam bym jeść więcej produktów bogatych w żelazo i magnez..więcej owoców i warzyw. w ogóle beznadziejnie się odżywiam, to pewnie też ma wpływ.
  8. Thazek, ja mam ostatnio ciągle..jak nie wstanę i nie zajmę się czymś od razu to tak jest.. izzie, kurczę, ja to mam beznadziejną dietę i pewnie mam dużo braków..chciałam właśnie ostatnio zacząć się dobrze odżywiać, ale nie mam pomysłu od czego zacząć -- 12 mar 2012, 12:23 -- a no i często miałam braki żelaza, ale nie mogłam go przyjmować bo skręcałam się z bólu brzucha..
  9. eh dopadają mnie z rana takie lęki co do przyszłości..po spacerze było lepiej, a teraz znowu mi wróciło..
  10. Kiya, o mnie też to wkurza i poranne niepokoje i lęki..:/
  11. ostatnio próbuję sobie wpoić zasadę, że będę się martwić jak coś faktycznie będzie mi się dziać -- 12 mar 2012, 12:03 -- izzie, kiedyś pewnie tak :) ale byłam tyle razy badana w swoim życiu na różne dolegliwości...że wątpię żeby coś mi było slow motion, a powinni Cię uspokajać
  12. Thazek, wiem, wiem.. jakbym umierała, to byłoby mi coś więcej
  13. slow motion, panicznie się boję lekarzy, szpitali, od tego zaczęły się moje problemy..więc musiało by mi naprawdę coś być póki racjonalne osoby w okół mnie mówią, że nic mi nie jest to nigdzie się nie wybiorę
  14. slow motion, eh ja niestety nie jestem gotowa na badania...więc muszę sobie sama racjonalnie tłumaczyć ostatnio odzywa się we mnie hipochondria. a bez psiaka rzeczywiście pusto..ja nie mogłam wytrzymać.. izzie, slow motion, Helcia dziękuje i przesyła jęzorkowe buziaczki
  15. slow motion, ja ciągle się boję tego guza choc już głowa mnie tak nie boli jak ostatnio..trzeba o tym nie myśleć :) -- 12 mar 2012, 11:42 -- slow motion, wabi się "Helena" trojańska moja
  16. _wovacuum_, cieszę się że wszystko ok :) dzień dobry wszystkim, jak zwykle obudziłam się z rannym niepokojem, ale kazałam mu spadać i pobiegłam z psem
  17. Bellatrix, ja też ostatnio taka chodzę, przesypałam ostatnio pół pojemnika soli do cukierniczki, dobrze, że sobie przypomniałam jak chłopak robił kawę albo wrzuciłam psu kawałki mięsa do miski z wodą zamiast do tej gdzie ma jedzenie, spojrzał się na mnie jak na idiotkę
  18. Bellatrix, czas zacząć! najprościej będzie od herbaty i jedzenia
  19. Thazek, do P. też tak mówisz? jak tak to ja bym Cię nieźle walnęła na jej miejscu
  20. Thazek, jak ja nie lubię jak ktoś mówi " kiedyś zrozumiesz jak dorośniesz" bleee, idż ty dziadku na emeryturę
  21. ugotowałam obiad, zapomniałam już jak bardzo lubię gotować:)
  22. idle, masz chyba trochę spaczone pojęcie..to co pokazujesz nie jest szczupłe. a to co pokazał Thazek nie jest tłustą krową.
×