Skocz do zawartości
Nerwica.com

dogomaniaczka

Użytkownik
  • Postów

    6 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dogomaniaczka

  1. hehe mi na razie wystarczy że będę mogła skończyć szkołę, pójść na studia i pracować. ale do tego długa droga.
  2. slow motion, staram się w to wierzyć..szkoda mi się teraz poddawać..
  3. jak ja dojdę do siebie to będę zapieprzać jak nie wiem co zero chwili na odpoczynek sobie nie dam..tylko czy takie czasy nastaną
  4. .Kinga., ale miałam rozkminę, zajrzałam nie dawno to Twoich pierwszych postów i tam było że masz 15 lat..i tak sobie teraz myślę jak to juz po maturze? a to posty z 2007 były ups
  5. Josephine29, nie wiem czemu..ale czuję dziś podobnie..trzymaj się..
  6. chwilę mnie nie było a tu już tyle naprodukowane... niestety lepiej się nie czuję, jakaś taka osłabiona jestem od smutku, nerwów, płaczu..muszę poudawać że jakoś sobie radzę, bo inaczej nie będzie za dobrze..
  7. ja się muszę zmusić..nie dla siebie, dla niego. dla siebie nie jestem w stanie więc idę..choć na chwilę..choć ochoty brak..
  8. Korbcia, to łączę się w bólu choć wolałabym, żebyśmy w innym stanie były
  9. Bellatrix, może się uda..przydałoby się tylko wyssać część myśli z mojej głowy.
  10. slow motion, no właśnie jakieś płatki mamy takie zdrowe..ale mam ochotę na spaghetti dla zabicia smutków..:)
  11. a ja szukam natchnienia żeby wstać z łóżka ..
  12. albo któregoś dnia coś pęknie i będzie mi wszystko jedno i się dam zawieźć..czuję czasem że neidługo coś takiego pęknie..
  13. właśnie ..ja dziś nie wiem czzy wyjdę z łóżka..
  14. Bellatrix, j-czarnia-czyli-musz-si-komu-wy-ali-t4965-18410.html
  15. slow motion, Thazek, dzięki ale prawda jest taka że nawet tu się boję pisać, bo już nie raz usłyszałam teksty typu że na własne życzenie albo coś takiego, albo że nic nie robię zeby było lepiej, a to nie prawda...ja wiem, że jedyną opcją jest terapia,dobrze to wiem, a mimo to wciaz nie jestem w stanie na nia pojsc.
  16. tak strasznie strasznie się ostatnio starałam, powoli, pomalutku...wszyscy mnie chwalili, że jest lepiej, a teraz to wszystko jest nie ważne,już po porstu nie mam siły, mimo starań, mimo walki ciągle jest źle i długa droga przede mną na którą nie wiem czy mam siłe
  17. slow motion, chodziłam nie raz do psychiatry i do psychologa, więc się nie wstydzę i wiem co to jest..ale teraz sytuacja jest dość skomplikowana błędne koło tak zwane..
  18. paniczny lęk....nie dam rady tam pojechać...lęk przed atakami paniki..nie dam rady, mam dośc wszystkiego
  19. slow motion, starałam się..do wczoraj wieczór, dopóki nie było w planach realnych tej imprezy, nie dam rady na nią pójść, jestem załamana tym...nie mam siły na nic, siedzę i wyję od wczoraj. chłopak śpi..próbuje mi pomóc ale chyba nie bardzo może ...nie da się pomóc..
  20. źle mi..tak koszmarnie źle...spadam w dół..nie mam siły..
  21. agusiaww, zdradź przepis.. ja póki co stosuję metodę małych kroków, szło nieźle, czułam się już lepiej, do wczoraj, kiedy sobie uświadomiłam, że za 2 tyg impreza urodzinowa chłopaka, która mnie tak przeraża że rozwaliło mnie to totalnie i wszelkie moje dotychczasowe sukcesy, starania...jakoś się zatarły, dziś nie wstaję z łóżka..nie wiem jak nastawić się pozytywnie, jak dalej walczyć..
×