Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lord Cappuccino

Użytkownik
  • Postów

    14 806
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Lord Cappuccino

  1. Lord Cappuccino

    Marihuana

    Oczywiscie alkohol jest cudowny- miliony uzaleznionych fizycznie mezow i zon, drugie tyle wspoluzaleznionych malzonkow, kopa dzieci z syndromem DDA, niezliczona ilosc wypadkow drogowych, gdzie alkoholik oprocz siebie zabil albo okaleczyl na cale zycie innych uczestnikow zdarzenia, miliony z marskoscia watroby, z niewydolnoscia nerek, z halucynozami alkoholowymi, zespolami majaczeniowymi, od groma osob ze zwiekszonym ryzykiem chorob sercowo-nayczniowych, niezliczona ilosc popelnionych samobojstw pod jego wplywem, rozklad pozycia spolecznego i rodzinnego, demoralizacja mlodziezy, tona pieniedzy pompowana w osrodki odwykowe i terapie, ale... Alkohol nie jest przeciez narkotykiem. Ci ludzie sa chorzy, nie sa cpunami. Alkohol jest cudowny! Panstwo zarabia na akcyzie. Dla porownania: ile bylo zgonow, przypadkow agresji domowej po marihuanie, czy powoduje problemy zdrowotne (z watroba, sercem) jak alkohol, czy udowodniono w badaniach, ze uzaleznia fizycznie (nie mylic z psychicznym)? Pozostawie bez komentarza. -- 14 cze 2013, 13:34 -- I jeszcze dodam statystyke. W Portugalii gdzie zniesiono penalizacje i nie kara sie za posiadanie dragow narkomania stala sie marginalnym zjawiskiem. Wspolczynnik cpania spadl do jakiegos nieznaczacego ulamka procenta. Czemu? Bo zakazany owoc smakuje lepiej.
  2. Lord Cappuccino

    Marihuana

    Marycha jak marycha, ciekawe co by ludzie powiedzieli jakby wiedzieli, ze w USA jako leki stosuje sie heroine i amfetamine- to drugie np. u malych dzieci z ADHD, bo amfetamina i generalnie dobrze dobrane stymulanty lagodza objawy nadpobudliwosci i dzialaja u ludzi hiperaktywnych inaczej niz u zdrowych. Ze kokaina do ktoregos tam roku byla nieodlacznym skladnikiem Coca-Coli. Ze w czasie II wojny swiatowej wiekszosc zolnierzy nazistowskich niemiec (ale i tez aliantow) jechalo na fecie.
  3. Tak jak zoladek mojej dziewczyny- wymioty jak u kota na pustyni (sorry bejbe ).
  4. Lord Cappuccino

    Marihuana

    Czym z punktu widzenia psychofarmakologii jest "narkotyk"? Każdą substancją psychoaktywną, która wywiera wpływ odurzający na ośrodkowy układ nerwowy. A czym jest "narkotyk" według DEFINICJI PRAWNEJ? Ano każdą substancją psychoaktywną, która jest zakazana przez prawo w danym kraju. Czyli de facto narkotykiem jest alkohol etylowy, nikotyna zawarta w papierosach, kofeina zawarta w kawie, leki psychotropowe itp. Ale według definicji prawnej to nie są oczywiście narkotyki, bo są legalne, państwo zarabia na nich akcyzę i jest cacy. Więc ćpunem powinien być każdy kto pije wódkę, pali papierosy, wypija codziennie 3-4 kawy, W czasach prohibicji w USA- gdy była zakazana produkcja, import i sprzedaż alkoholu, alkohol trzebaby uznać za narkotyk, a każdego kto wtedy go spożywał- za ćpuna. Teraz o marihuanie: W wielu krajach, np. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, konopie i zawarte w nich kannabinoidy znalazły powszechne zastosowanie w medycynie. Zawarty w ganji tetrahydrokannabinol (THC) hamuje VEGF i wykazuje skuteczne działanie przeciwnowotworowe- np. powstrzymuje rozwój glejaka mózgu, raka skóry, raka jelita grubego, raka piersi. Kannaboidy stosuje się w leczeniu SM- stwardnienia rozsianego w leku Sativex, gdzie łagodzi silne bóle neuropatyczne. Ponadto łagodzi srednie i silne bóle u osób z nieuleczalnymi nowotworami, u których opioidy (np. morfina) nie przynoszą poprawy. Lek jest dopuszczony w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Trwa rejestracja w USA i Unii Europejskiej. Syntetyczny THC- dronabinol też wykorzystuje się w różnych przypadłościach- np. w zaburzeniach odżywiania w AIDS. Nabilon- inny syntetyczny kannabinoid jest stosowany jako lek przeciwwymiotny. W fazie badań klinicznych znajduje się lek Acomplia (Rimonabant) oparty na odwrotności THC, który będzie leczył otyłość i uzależnienia. Wyznawcy hinduizmu (1 miliard wyznawców na świecie) i Ruchu Rastafari palą marihuanę. Jest to u nich powszechna praktyka religijna. Marihuana jest legalna w Holandii, niektórych kantonach Szwajcarii, w niektórych Stanach USA, na Jamajce i Kubie. W krajach takich jak Czechy, Hiszpania, Portugalia, sporo stanów USA- zniesiono penalizację, czyli nie ma kary za posiadanie niewielkich ilości na użytek własny. We Francji jest częściowa depenalizacja, czyli za posiadanie małych ilości jest tylko mandat. Istnieje mnóstwo badań klinicznych i dowodów naukowych na korzystny wpływ marihuany i psychodelików w terapiach wielu zaburzeń psychicznych. Badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia (przynależącą do NATO) wykazały, że spżywanie marihuany niesie za sobą zdecydowanie mniejsze ryzyko szkód niż legalne używki- alkohol i tytoń. Nie jest znany ani jeden przypadek śmiertelny czy przedawkowania marihuany- jest to niemożliwe. W organizmie człowieka naturalnie występuje Anandamid cyzli kannabinoid, takie jakie wystepuja w marihuanie. Istnieja w mozgu czlowieka nie bez powodu receptory kannabinoidowe. A marihuana nie jest chemia, tylko pochodzenia naturalnego- z roslin, konopii indyjskich.
  5. W tej sytuacji tak. Natomiast ja nie odłożyłem po miesiącu (mimo braku objawów ubocznych przy zaczynaniu z SSRI) i teraz leci każde benzo jakie jest. Póki co na szczęście zatrzymałem się w jednym miejscu (nie zwiększam dawek benzo). I tak pozostanie mi już chyba do śmierci i nie będę brał. err, płonne Twe nadzieje. Poczytaj na cioci wiki o zjawisku tachyfilaksji (o czym uswiadomil mnie barsinister) i tolerancji leków. Jesli nie odstawisz tego w pore to z czasem jest nieuniknione zwiększanie dawek do coraz bardziej astronomicznych, bo organizm zaadaptuje się do obecnej dawki i przestanie ona przynosić korzyść.
  6. Czemu miałby być nieważny? To są LEKI przepisane przez lekarza, a nie UŻYWKI. W żaden sposób nie zaburzają osądu, ani kompasu moralnego. No chyba, że zażyjesz ich cały wagon albo połączysz z alkoholem. Chociaż Kościół ma dziwne zapatrywania na śluby osób chorych/zaburzonych psychicznie i przyjmujących leki psychotropowe... -- 14 cze 2013, 09:59 -- Gdybyś pomyślał o tym wcześniej to są leki do przyjmowania przewlekłego jak wenlafaksyna (Effectin), paroksetyna (Seroxat), sertralina (Asentra), które mają ładny profil przeciwlękowy, nie mają działania sedatywnego/anksjolitycznego i w zasadzie można się z umiarem na nich napić- zdaniem lekarza, z którym rozmawiałem. W rozsądnej ilości. Ale tak jak mówiliśmy, nie masz przecież zamiaru się nawalić na własnym weselu. Przy benzo już raczej jest bezwarunkowy zakaz łączenia z alko, bo po prostu zaczniesz się zachowywać jak kretyn albo urwie Ci się film i tyle z wesela będzie. Problem w tym, że SSRI nie działają ot tak, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, tylko się rozkręcają przez 4-8 tygodni, więc na to już za późno. -- 14 cze 2013, 10:06 -- W zasadzie możnaby pomyśleć nad betablokerem- propranolol, coby Ci serce nie wyskoczyło z klatki piersiowej, ale tego też nie można łączyć z alkoholem, bo Ci pukawa nawali. Pat. Musisz po prostu zjesc jakis Persen Forte, tabletki z Lobofarmu, dolozyc cos na nadpotliwość i przetrwać.
  7. Oj, nie ma co demonizować tego leku. To jest selektywny i nieodwracalny IMAO- ze starymi nieselektywnymi i nieodwracalnymi IMAO typu fenelzyna czy iproniazyd to on ma tyle wspólnego co kot z kotletem. Z moklo mozna brać większość środków przeciwbólowych- paracetamol (Apap), kwas acetylosalicylowy (Aspiryna), iubprofen (Ibuprom, Nurofen, Ibum), ketoprofen (Ketonal). Szkopuł polega na tym, ze jak się wybiera preparaty złożone na przeziębienie i grypę- te wszystkie Fervexy, Gripexy, Sripexy, to żeby patrzeć na skład czy oprócz substancji przeciwbólowej/przeciwzapalnej nie zawierają dekstrometorfanu i kodeiny. Bo dxm i opioidy wpływają na fluktuację serotoniny i razem z moklo mogą doprowadzić do zespołu serotoninowego. Dxm zawierają wszystkie Gripexy, syrop Acodin na kaszel i parę innych leków. Kodeinę zawiera Antidol, Thiocodin, Nurofen Plus, niektore inne leki przeciwbolowe z paracetamolem. -- 14 cze 2013, 09:01 -- A Fervexu to bym w ogóle nie brał. Wycofują go z rynku, jest jakaś tam wielka afera medialna, bo jakąś potencjalnie groźną bakterie w nim znaleźli w iluś tam seriach.
  8. [videoyoutube=M_Yo8cSNshk][/videoyoutube]
  9. Skład mnie rozp... na łopatki. Zapowiadało się na jakiś zwykły lek ziołowy medycyny chińskiej, az tu nagle w składzie- kości smoka(sic!). Nie mam więcej pytań. A według producenta lek przywraca energię Qi. Cokolwiek to jest.
  10. Bez znaczenia, nie powinno to w żaden sposób zaburzyć wyniku badania.
  11. Co do Lamotrixu to jest najnowszy normotymik. Poszukaj w dziale Leki - Indeks Leków tematu o lamotryginie. Pogadaj z Kalebx3- jest starym wyjadaczem jesli chodzi o Lamotrix.
  12. Są skuteczne nieuzalezniające leki nasenne jak: trazodon (Trittico); mianseryna (Lerivon), mirtazapina (Remeron); subtelne neurolepy- kwetiapina (Ketrel), chlorprothixen, pernazyna; hydroxyzynę od biedy można brać w max. dawc jednorazowej 100mg nasennie; Leki które poprawiają jakość snu, rytm snu i czuwania, wydłużają fazę REM- agomelatyna (Valdoxan), moklobemid, citalopram. Jest syntetyczna melatonina w tabletkach. Nie trzeba się grzebać w uzależniającym gównie jak benzo i zolpy. @Dropsik Ad. tego lorazepamu (Lorafen) to nie wiem czy dostałeś tabletki 1mg czy 2.5mg- i takie i takie są w sprzedaży. Generalnie zalecana dawka przy zaburzeniach snu to od 2 do 4mg czyli 2-4x 1mg tabs., a ogólna dobowa dawka maksymalna Lorafenu to 10mg czyli 4x 2,5mg tabs. Bierz je możliwie rzadko i krótko. Brane regularnie i/albo w wysokich dawkach uzależnia. Poza tym wystepuja tolerancja krzyzowa- jak bedziesz bral jedno, to zarazem wzrosnie Ci tolerancja na drugie. Tak samo z zolpidemem- tez ma tolerancje krzyzowa z benzo.
  13. Aniracetam Lek nootropowy z grupy racetam'ów, pochodna kwasu γ-aminomasłowego (GABA). Podobno przewyższa skutecznością piracetam jeli chodzi o wpływ prokognitywny. Szamał ktoś?
  14. Ale to jest wiadome od dawna, ze omega-3 mają potwierdzone działanie przeciwdepresyjne.
  15. Bezsenność jest najczęściej objawem niedostatecznej higieny snu albo zaburzeń psychicznych- depresji, zaburzeń lękowych (nerwica), schizofrenii i innych. Pomijam w tym momencie przyczyny organiczne, choroby somatyczne i nadużywanie psychostymulantów. Czyli depresja/nerwica powoduje bezsenność.
  16. Ze strony internetowej zwolenników i osób zajmujących się EFT: Zatem przykro mi- jeśli jedliście dzisiaj chleb, zrobiliście na obiad dobrze doprawionego kurczaka, piliście kawę, używaliście antyperspirantu czy zmywaliście naczynia albo posiadacie problem, z którymi nie potraficie sobie poradzić (patrz: punkt 1) to jest 10% szansy, że EFT u Was nie zadziała i nie obejmie Was zwrot pieniędzy jako nieusatysfakcjonowanych klientów. EFT: Opinia środowiska naukowego jest jasna- nigdy nie udowodniono istnienia żadnych "meridianów" czy potwierdzenia podstawowych założeń EFT wypływających ze starożytnej chińskiej medycyny. Jest to metoda niefalsyfikowalna (nie spełnia kryterium naukowości) i pseudonaukowa- co za tym idzie kompletnie nieskuteczna. Krew mi się burzy w żyłach jak takie podłe hieny, wykorzystujące psychomanipulację i socjotechnikę, żerujące na naiwności i niewiedzy ludzi, szukają ofiar w takich miejscach jak to-pełnych ludzi chorych, słabych, zdesperowanych, który chwycą się dosłownie wszystkiego, żeby wyjść ze swojego schorzenia. EFT służy jednemu- nabijaniu kabzy szarlatanerii i pseudoekspertom. EFT służy jednemu- nabijaniu kabzy pseudonaukowym pseudoekspertom, szarlatanom i hochsztaplerom.
  17. Są takie badania, i żaden lek nie uzyskał oceny B (oprócz kiedyś bupropionu) w Klasyfikacji leków stosowanych w ciąży. Większość antydepów ma ocenę C albo D. A Badania z grupą kontrolną nie wykazały istnienia ryzyka dla płodu w I trymestrze, możliwość uszkodzenia płodu wydaje się mało prawdopodobna B Badania na zwierzętach nie wskazują na istnienie ryzyka dla płodu, ale nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną u ludzi, lub badania na zwierzętach wykazały działanie niepożądane na płód, ale badania w grupie kobiet ciężarnych nie potwierdziły istnienia ryzyka dla płodu C Badania na zwierzętach wykazały działanie teratogenne lub zabójcze dla płodu, ale nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną kobiet, lub nie przeprowadzono odpowiednich badań ani na zwierzętach, ani u ludzi D Istnieją dowody na niekorzystne działanie leku na płód, ale w pewnych sytuacjach klinicznych potencjalne korzyści z jego zastosowania przewyższają ryzyko (np. w stanach zagrażających życiu lub chorobach, w których inne, bezpieczne leki nie mogą być zastosowane lub są nieskuteczne) X Badania przeprowadzone na zwierzętach lub u ludzi wykazały nieprawidłowości płodu w wyniku stosowania danego leku bądź istnieją dowody na niekorzystne działanie leku na płód ludzki i ryzyko zdecydowanie przewyższa potencjalne korzyści z jego zastosowania
  18. Wskazane byłoby dobranie leku z kategorią B według Klasyfikacji leków stosowanych w ciąży- czyli takiego, który nie ma albo stwarza bardzo małe ryzyko dla płodu/dziecka. Generalnie zasada jest taka, że w ciąży podaje się leki antydepresyjne jeśli ewentualne zyski przewyższają potencjalne straty- tzn. jeśli większe zagrożenie dla dziecka stwarzają objawy nerwicy/depresji matki, niż wpływ substancji zawartych w lekach. Generalnie trzeba każdy przypadek indywidualnie przedyskutować z psychiatrą i ginekologiem. Metodą wyboru w leczeniu depresji u kobiet w ciąży są elektrowstrząsy. Metoda ta niesie za sobą ryzyko minimalnych uszkodzeń dla nienarodzonego dziecka i jest opcją zdecydowanie bardziej bezpieczną dla matki i dziecka niż leki, które mają wyższe ryzyko powikłań u płodu. Ideałem byłoby w ogóle nie brać w ciąży leków, ani nie korzystać z żadnych tak drastycznych metod, ale chroniczny stres i marazm psychiczny tez nie służy dziecku.
  19. Lord Cappuccino

    Koszt

    Skutecznymi lekami w leczeniu nerwicy natręctw są SSRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny) oraz złoty standard w leczeniu tego zaburzenia, tj. klomipramina (Anfranil/Anafranil SR). Anafranil jest w całości refundowany, tzn. jest bezpłatny- odbierasz go w aptece za darmo. Chyba, że nie posiadasz ubezpieczenia zdrowotnego, wtedy płacisz średnio 24zł z opakowanie 20tabl. x 75mg. Leki z grupy SSRI- fluoksetyna (Andepin, Seronil, Deprexetin, Bioxetin, Fluxemed, Salipax) - ceny wahają się od 19 do 28zł dla osoby nieubezpieczonej i od 8-18zł przy refundacji 30%- w zależności od producenta. fluwoksamina (Fevarin)- 46zł przy refundacji, 56zł bez refundacji escitalopram (Lexapro, Lenuxin, Elicea, Escitil, Pramatis, Mozarin, Nexpram)- lek nie refundowany, ceny wahają się od 30 do nawet 90zł w zależności od producenta. citalopram (Citabax, Citronil, Cital, Citalec, Cipramil, Aurex, Citaratio)- nie refundowany, z reguly okolo 20zł za opakowanie. sertralina (Asertin, Zoloft, Sertagen, Setaloft, Asentra, Luxeta)- przy refundacji ponizej 10zł, bez refundacji troche powyzej 10zł. Niektore generyki i oryginal duzo drozsze, paroksetyna (Xetanor, Seroxat, Paxtin, Parogen, Arketis)- okolo 20zł, niektore generyki drozsze znacznie. -- 13 cze 2013, 11:20 -- Psychiatra jest lekarzem, więc to on ma uprawnienia do postawienia diagnozy i wypisywania recept na leki. Psychoterapeuta prowadzi psychoterapię. Terapia poznawczo-behawioralna jest skuteczna w nerwicy natręctw. Do obu możesz pójść na wizytę bezpłatną na NFZ- do psychiatry nie potrzebne jest skierowanie, na psychoterapie tak. Terminy różne, trzeba wcześniej się dowiadywać. Prywatne wizyty bardzo różnie- od 70 do 200zł. Średnio 100zł.
  20. Zamiast alkoholu sprawę załatwiłoby 1-2mg alprazolamu albo 5mg diazepamu. Poczułbyś się dokładnie tak samo rozluźniony i uwolniony od lęku jak po dwóch kielichach- plus bez ryzyka zrobienia jakiegoś głupstwa. Benzodiazepiny wpływają dokładnie na te same receptory co alkohol- agonizują receptory GABA. Dlatego i to i to tak cudnie rozluźnia, i tak cudnie uzależnia.
  21. zmienny, To jest tylko hipoteza, może się okazać mylna. Tak samo jak hipotezą jest nadal to, że główną przyczyną depresji są deficyty serotoniny i noradrenaliny, bo nie istnieje na razie badanie, które mierzyłoby poziom tych amin bezpośrednio w mózgu.
  22. No zgadza się. Bo skoro przyczyną depresji atypowej jest deficyt dopaminy, a przyczyną nerwicy natręctw nadmiar dopaminy i deficyt serotoniny, a ja mam i to i to- to wychodzi wielkie masło maślane. Chociaż nie- jestem głupi. Klasyczny przykład- schizofrenia paranoidalna. Na okreslonym szlaku jest niedobór dopaminy (objawy negatywne), a w innym nadmiar dopaminy (objawy pozytywne). -- 12 cze 2013, 13:22 --
  23. Wszystkie neuroleptyki, które mocno seedują- haloperidol, klozapina, lewopromazyna, chlorpromazyna, w mniejszym stopniu olanzapina, chlorprotiksen- zwarzywiają i zamulają. Tzw. efekt zombi jak Kaleb napisal. Chociaz czasami takie cos imho sie przydaje jak czlowiek ma we łbie kocioł.
  24. Ja nie mam jaj do tego typu staffu. Chociaż kiedyś koncepcja była, żeby się w sezonie na łysiczki lancetowate wybrać. Ostatnio ktoś mi powiedział, że chyba się trawą powinienem zacząć leczyć, bo leki mi za bardzo nie pomogą. -- 12 cze 2013, 13:03 -- Neurolepy są dobre po to, żeby się zwarzywić i za dużo nie myśleć. W tej roli się sprawdzają idealnie.
×