-
Postów
518 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Atalia
-
Jakie macie postanowienia na Nowy Rok ?
Atalia odpowiedział(a) na edwinka21 temat w Kroki do wolności
- zapomnieć o M., - przytyć (i utrzymać) 3-4 kg, - wyrzeźbić nogi i nie zmasakrować ich na lato (myślę przyszłościowo, ha!) -
Sorrow, co to za płyta?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
chiha, jak po rozmowie na 7F? -
To, że psychiatra pochwaliła mnie za regularne wizyty i radość 6-letniej córki kuzynki ma mój widok
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Agasaya, nie pij za dużo.. Nie wiem, co Ci napisać, wyobrażam sobie tylko, w jak dennym musisz być stanie.. Przykro mi -
Ja już powoli... Choć brak śniegu zdecydowanie mi to utrudnia Za to ta ulewa nad Poznaniem dziś! Nienawidzę deszczu po prostu Słyszałam że w święta też deszcz emme_4, ja po prostu uwielbiam deszcz! Mogę śpiewać pod parasolem i nikt mnie nie widzi. A bez parasola, w dodatku nocą jeszcze cudniej...
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
/Zrobimy duużo naleśników i rozdamy każdemu w wątku!/ -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Pozorny spokój to płytkie zaspokojenie konieczności bycia potrzebną, "widzialną" i daleką od samotności.. Zapchanie jakiejś ziejącej dziury sama nie wiem czego.. / Też siedzę w piżamie -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
.. w jakiś sposób jestem uzależniona od ludzi, bo nie potrafię być - dosłownie, bo nie umiem nawet przebywać sama.. nie rzecz w tym, by wieszać się nonstopicznie na innych, co - wystarczy - by stale być "wśród". Tylko to zapewnia mi jako takie poczucie pozornego spokoju.. -
dr G., ty cholerny, popieprzony bucu!! aaaaahhhgg pedale jeden, i jakim cudem to ja, a nie ty leczę się na zaburzenia osobowości?!
-
hahah coraz bliżej święta, coraz bliżej święta.... Ja tam ich póki co nie czuję Coby nie było offtopa - mnie rozbawił dziś miły pan listonosz
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Agasaya, nie muszę czytać w Tobie - otwartej książce; ja po prostu znam nieco siebie i wiem, w jaki sposób ja postępuję.. Podobnie.. Z nikim nigdy nie byłam tak zżyta, przyjaciółka analogicznie. Przeszła ze mną przez piekło, nawet, jeśli chwilowo nie wytrzymywała, to nie potrafiła odwrócić się ode mnie. Odeszłam, gdy poznała faceta - mimo zapewnień, że nadal stoję na piedestale zbyt bardzo przerażała mnie myśl, że ona zaraz, za moment odrzuci mnie na rzecz jego. Zresztą... Mogłabym wymieniać podobne przypadki. Wszystko rozbijane o obawę przed zostawieniem.. -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Agasaya, a nie jest zwyczajnie tak, że jeśli "M" "ciągle jeszcze" z Tobą jest to odnosisz wrażenie, że nie dotarł do prawdziwej Ciebie, że widzi jakąś hmm.. projekcję, pozę, sztuczną Ciebie, bo gdyby zobaczył Cię prawdziwą, taką, jaka jesteś - odszedłby? Ja stale czepiam się właśnie powyższej myśli.. Monika1974, masz rację, tu chodzi (najpewniej) o powielanie schematu - co do mnie - właśnie z matką, tyle tylko, że rozumiem Dorotę - mieć świadomość pewnych zachowań, a porzucenie ich to przepaść... -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Atalia odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Agasaya, dla mnie zachowania, które opisałaś są pewną normą. Konieczność sprawdzania, do jakich granic mogę się posunąć by (nie) zostać zostawioną. Gdzieś z tyłu głowy pokutuje we mnie myśl, ba - świadomość, że ze mną nie da się być, wytrzymać, że w końcu i tak się mnie wyrzuci (o ile sama nie odejdę) i kwestią czasu oraz wytrzymałości, pewnej odporności na moje jazdy jest fakt, jak długo da się przy mnie wytrwać. A żeby udowodnić sobie i danej osobie, że nie potrafi sprostać byciu przy mnie jestem w stanie zrobić baardzo wiele.. -
niedziela. Nienawidzę niedziel.
-
blincat, poronione zasady, o ile w ogóle jakieś, kierują Twoim terapeutą! Ja, podobnie jak pannaAlicja i Monika1974 muszę nieco wcześniej powiadomić terapeutkę o zmianie terminu, co wynika z niczego innego, jak z faktu, iż ta musi wcześniej rezerwować gabinet, który wynajmuje w ośrodku zdrowia. Przemyśl, co trzyma Cię przy owym terapeucie i w razie bilansu ujemnego nie bój się go zmienić!
-
Drapanie, rozdrapywanie, swędzenie i skubanie :((
Atalia odpowiedział(a) na temat w Nerwica natręctw
No to i ja wspomnę o niechlubnym rozdrapywaniu pleców i głowy.. -
Wizyta z Pinochetem u weterynarza, pączek i babeczka na śniadanie
-
Maile z byłym lektorem niemieckiego. Źdźisław rulez!!
-
Wszystko mnie mocno, za mocno dotyka...
-
Dlaczego najpierw działam, później myślę?! Dlaczego!!!
-
Pewien wykładowca oświadczył mi dziś, że czytał moją ubiegłoroczną pracę licencjacką, która zrobiła na nim ogromne wrażenie
-
2-0 dla Włochów, niestety. Ja się dziś masz?
-
Laima, owszem, może...