-
Postów
2 193 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bretta
-
a ja tak, też bez sprzątania... ale zdjęcie na tapecie za to własnoręcznie zrobione;) http://img17.imageshack.us/i/pulpitgx.png/
-
chojrakowa twórczość
bretta odpowiedział(a) na chojrakowa temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
o jejku, cudowne wszystkie. a smok powala! -
na ochotę na cokolwiek ^^.
-
seks muzyka czy tv?
-
jedna osoba. nie lubie tłumów, one tylko stwarzają pozory. lubisz wcześnie wstawać?
-
nie, dawno takiego nie miałam... Lubisz.. żyć?
-
zazdroszcze 9tej.. a piosenka... trudno powiedzieć. dzisiaj: This Night - Black Lab [videoyoutube=8cucFfpsqf8][/videoyoutube] tak właściwie dlaczego jeszcze nie śpisz?
-
soczek bez dwóch zdań. o której jutro musisz wstać?
-
Lubię. Bardzo lubię. (chociaż mam mase złych skojarzeń, i to chyba nie takich o jakich myślisz) masz czasami poczucie że kiedy popadniesz już w jakiś dół to umyślnie kopiesz jeszcze głębiej?
-
nie wiem czy ktoś jeszcze wchodzi na ten temat ale nie wiem gdzie napisać.. tak się zastanawiam o co ze mną chodzi... mam taki problem, że chcialabym schudnąć, jak większość, ale diety się mnie nie trzymają i ogólnie mam właśnie takie fazy nie jedzenia. i ostatnio, od jakiś dwóch tygodniu duzo mniej jem a od tygodnia jem mało i dodatkowo.. cokolwiek zjem to wymiotuje. przez pierwsze dwa dni mdlilo mnie i musialam zwymiotowac bo nie moglam wytrzymac, a teraz sama nie wiem czy robię to bo potrzebuje czy stwierdzam że tak będzie dla mnie lepiej... i nie moża tego zahaczyć ani pod bulimie, ani pod anoreksje i ogólnie nie wiem czy się przejmować czy przejdzie... ogólnie jestem w dołku i nie bardzo rusza mnie to czy jem czy nie... czasami zapominam przez cały dzień zjeść i się napić i przypominam sobie dopiero po południu/wieczorem jak umieram na ból głowy...
-
boje się że wciąż tak.. a jest to ktoś kto mnie zniszczył i komu nie mogę dać szansy jeżeli chce się podnieść... zawsze chodzisz tak późno spać?
-
zależy od okoliczności. ale świece to fajna sprawa. masz w życiu coś co uważasz że od początku do końca zrobiłeś dobrze?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
bretta odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a we mnie nie zostało nic z tego co dzisiaj jadłam... -
dziękuję wszystkim którym chce sie ruszyć cokolwiek, jestem bardzo wdzięczna:)
-
na dłuższą mete - prysznic uważasz że takie zadawanie pytań może pomóc w poznaniu człowieka?
-
albo będzie albo nie... chciałabym żeby było! jesteś już śpiący?^^
-
tego tekstu jeszcze nie, czterech innych stron z tej samej ksiązki mam;), za to sie będę dzisiaj brała. i to nie musi być jakos dosłownie tylko żeby się jako tako trzymało kupy...
-
mnie też! jeszcze nie zauważyłam że weekend jest a już go prawie nie ma...
-
cięzko będzie wybrać pięć ale spróbuje... - Weronika postanawia umrzeć - Paolo Coelho - Oskar i pani Róża - Eric-Emmanuel Schmitt - Cień wiatru - Carlos Ruiz Zafón - opowiadania Dino Buzzatiego i może hm, Kwiat pustyni Waris Dirie aczkolwiek żadnego z filmów na podstawie której z tych książek NIE polecam, a na pewno nie przed przeczytaniem! (pewnie za chwile wpadnie mi do głowy lista pięciu zupełnie innych książek;)) lubisz w ogóle czytać czy wolisz filmy?
-
taaak! obecnie zamienia się w chlape i mam nadzieję ze do poniedziałku znkni bo nienawidze takich powrotów!!! lubisz kalosze?
-
tak... czasami aż za często. jakbym traciła kontakt z rzeczywistością... macie lek na który zawsze mozecie liczyc?
-
wkurza mnie, że nic mi się nie udaje...
-
hm... chyba nic. jakiego gatunku muzyki najchętniej słuchasz?
-
nie miałam żadnego takowego... a Ty, zawsze masz jakieś postanowienia noworoczne?
-
wiesz co do bólów głowy, zawrotów czy uczucia gorącej głowy to tak sobie myślę, a masz zdrowe zatoki? bo to są takie objawy + gorączka które mogą świadczyć o chorych zatokach. Ja żadnym ekspertem nie jestem, ale od czterech lat leczę się też na zatoki (a właściwie to leczyłam, aczkolwiek dalej mam chore). Co do bóli np. w klatce piersiowej - ja najczęściej mam w barku. to się nerwobóle nazywa. Można je mieć w różnych dziwnych miejscach. Jasne, nie można wszystkiego lekceważyć, ale też nie popadać w obłęd bo jak rzeczywiście masz nerwice, a prawdopodobnie tak jest, to dużo można jej przypisać objawów. Co do leku - nie znam go więc nie będę się wypowiadać. Ja się leczyłam od razu u psychiatry, dostałam pramolan i brałam go dość długi czas, nie powiem żeby pomógł. W każdym razie nie zauważyłam zbyt znacznej poprawy, jedyne co to głowa mnie bolała dużo rzadziej. I ogólnie jak się wyleczyłam.. Nie wyleczyłam, ciągle walczę. Chodziłam niby do terapeuty ale też nie wiem czy wniósł wiele w moje życie. Miałam w międzyczasie też różne inne epizody przez depresje, stres pourazowy czy problemy z odżywianiem więc właściwie nie za dużo wskazówek mogę dać, napisałam tylko o tych pierwszych problemach kiedy dokuczała tylko nerwica. Ale ogólnie myślę że wizyta u psychiatry nigdy nie zaszkodzi, a może pomóc, może więc warto spróbować? Powodzenia!