tahela

grozi ostrym zatruciem alkoholowym

isc na wystawe fotografii, ale ciagle siedze w domu i nie wyłażę z powodu choroby Twoja ulubiona audycja radiowa?

NN4V, stalker to nie jest typowy tylko ktos kto chce ja zastraszyc bo sam sie boi ,ze ona mu opinie popsuje w towarzytwie wiec robi to pierwszy zeby ja zdeskredytowac , na takich działa i to bardzo skutecznie, po prostu kawał gnoja i tyla

tosia_j, problem jest w tym ,ze nie zapytał czy moze a ona nie brała w tym całym przedsięwsięciu czynnego udziału bo była otumaniona lekami a jak sie chce to raczej sie udział bierze niz bezwiednie lezy jak na moj gust, co raczej dorosły facet wiedziec powinien

NN4V, szczerze mowiąc działa, i to bardzo skutecznie, najgorsze co mozna zrobic to pokazac ze sie boisz, zapewniam cie wiem co mowie,

to wszystko przez te bezradność a tak na pewno to krasnoludki, bo one złośliwe są

csrpk, a wszystkie SSRI próbowałes i przez jaki czas? a WENLAFAKSYNE brałes, moze spróbuj, poza tym czy lek sie wkręci to czasem trzeba ze 2 miesiące pobrac za szybko nie ma co odstawiac bo nie wiadomo czy działa czy nie? na mnie wenla za bardzo nie działal pozytywnie ,ale wielu ludzi chwaliło tutaj na forumie

detektywmonk, czytałam kilka ksiązek Dukaja i nawet mi weszły, fakt dukaj jest dosc specyficzny , w takie rejony rozwoju ludzkosci podąza , inni autorzy sa bardziej klasyczni przy nim, fakt tamte ksiazki były sporo cieńsze , ta jest troche za długa, zbyt rozwleczona,, za duzo gadania dla gadania, polecam Córke łupieżcy- Dukaja , taka bardziej nowelka niz ksiazka i mnie sie to swietnie czytało, ja nie przepadam za to za kryminałami ,ale Chmielewskiej czytałam kilka pozycji i ma fajne poczucie humoru, Agaty tez cos tam czytnęłam i moze byc lubie sensacje , Ludlum, Higgins,Cussler, Harris- kiedys bardziej w sumie , zaczytywałam sie swego czasu bardzo w sensacji

Gaja27, a ona jest adopotowana czy w rodzine zastepczej w końcu , bo to jest róznica spora? jak jest adoptowana to sprawa wyglada trudniej?

Gaja27, SSRI cie nie uzaleznią

Gaja27, ile córka ma lat? iidx do psychiatry po leki? jesteś w jakiejs grupie wsoparcia AA jak nie ejstes to poszukaj w okolicy u siebie jakiejs grupy i poszukaj w okolicy darmowej pomocy prawnej u mnie w miescie jest darmowa pomoc prawna , ja nie korzystałam ,ale znajomi korzystali kolezanka i później kolega przy rozwodzie, pomogli im pozew napisac, w sumie stac ich na adwkata, ale stwierdzili ,ze po co jak moga za darmo i naprawde im sporo pomogli rozgladnij sie za pomoca prawną darmowa w twojej okolicy i za jakimis organizacjami charytatywnymi, które pomoga ci sie w niemczech jakos odnaleźć i np. beda tłumaczyc dokumenty i znaja sie na prawie niemieckim, to raczej w internecie poszukaj , w polandii sa takie organizacje i jak chesz dziecko odzyskac to musisz mieć zaswiadczenia ,ze nie pijesz ,ze chodzisz do grupy AA, takie kwity pomagaja

Lód - Jacka Dukaja , 1050 stron, ksiązka srednia, czyta sie tak sobie , troche za duzo gadania o niczym , mało akcji jak dla mnie, za duzo rozmyslań o filozofi, typu co by mogło byc gdyby było ,ale tego nie ma, nierówna,są fragmenty, które czyta sie super i fragmenty , które idą opornie, przeczytałam jak na razie 550 stron, czytanie toczy się dalej

w sumie wole ludzi zdecydowanych bo oni wiedza co ich cieszy i co sprawia przyjemnosc , co lubia a czego nie a niezdecydowani zawsze znajda jakies ,ale we wszystkim ,ze moze tak a moze a moze tak było by lepiej , sami sobie zycie uprzykrzaja zamiast cieszyc sie tym co jest, tak to mozna całe zycie byc nieszczesliwym bo zawsze jak sie che to sie znajdzie jakies ale do kazdej sytuacji, takie tam rozkminy moje

jakub666, paroksetyna ci nie zaszkodzi, mianseryna tez nie, lepiej sie trzymac z dala od benzo i zolpa , cital tez nie powinien nic ci zrobic zreszta leki z grupu SSRI sa bezpieczne, a neuroleptyki to juz róznie bywa jak nie masz schizy to w małych dawkach raczej

byc moze psycholog chciał go spławic po prostu i pomyslał/pomyslała nie zawracaj mi dupy chłopie , weź idź stad

Eteryczna, ja lubie zime i lato, takie zdecydowane pory roku, jak widac ,ze zima porzadna i lato upalne takie z rozkwicie, te przejsciówki sa takie nijakie dla mnie , brak im zdecydowania , jakos może i przyjemnie jest ,ale psychicznie mi to jakos mniej lezy, wiem upały mecza , mrozy niby tez, ale jakos dla mnie to ma urok patrze za okno i wiem co jest co

czarnobiała mery, zadzwoń do niego i powiedź ze jest skurwysynem, ze ma cie nie straszyc bo masz go gdzies, ze jest pierdolonym gwałcicielem i ze pójdziesz na policje i nie wazne czy wygrasz czy przegrasz ,ale jak bedziesz chciała to narobisz mu kłopotów , które bedą sie za nim ciagnąc , nie rozumiem czemu się z tym tak szarpiesz, weź go w ziemie zmiażdż

Eteryczna, duzo sniegu , podoba mnie sie to a ja chora ech, pare lat na ten snieg czekałam w końcu

jakos mi trudno uwierzyc zeby jakis psycholog nawet najgorszy powiedział ,ze testy sa w internecie ,ale moze ale jednak cos mi tu nie halo

Eteryczna, no niestety kurcze dzieki za zdrówko

migdałów nie mam przerosnietych i zawsze prawie bez goraczki przechodze i jak mam ropny nalot to zdziwienie lekarzy o jakie małe migdały i bez gorączki,zawsze wymuszam na lekarzach raz na pare lat mocny antybiotyk i długo koło 14 dni i nowy na rynku , jak mi wybije bakterie a nie tylko uspi to mam spokój a jak biore tydzień to wiem juz ,ze za krótko i tylko zaleczy i jakies osłabienie organizmu i zaraz wyłazi na wierzch i atakuje, mam to juz obcykane niestety, a reakcja lekarzy na takie głupie nietypowe objawy swiadczy nie za dobrze o lekarzach, po paru latach łapie nowa infekcje juz niezależna od poprzednich bo mam do infekcji gardła skłonności i tyle

Eteryczna, lekarz mi wmawiał ze to wirus ,ale ja wiem ze bakteryjne a jak przepisuja antybiotyk to na pałe a na mie wiekszosc antybiotyków nie działa, za to jak trafie w działajacy to efekt jest juz na drugi dzień, infekcje gardła przesladuja mnie w sumie od 3 roku zycia czesto i zawsze tak samo , nawracaja i bez goraczki za to z osłabieniem , z drugiej strony boje sie brac antybiotyki z powodu ,ze qwiekszosc na mnie nie działa a boje sie ,ze jak kiedys zachoruje powaznie np. zapalenie płuc to moze dojśc do sytuacji ,ze nie bedzie mnie czym leczyć i sie przekrece na zapalenie płuc czy cos ala w ten deseń dlatego póki mogę unikam jako zabezpieczenie w razie W

lemonysnicket, cos ci sie polepszyło w zyciu od czasu tego postu ?

brak systematyczności góry czy morze?

call21, tych techników jest pełno policealnych, poszukaj jak nie ma u Ciebie w miescie czegos to moze byc w poblizu , sporo jest kierunków