Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. tahela

    Co teraz robisz?

    kazimierz61, a nie poszedłes jeszcze spac czy sie obudziłeś dopiero?ja do mielenia nie mam ,ale mam Dalmayer a to dobra kawa.
  2. Lord Kapucyn, ja tam lubie Żakowskiego chociaz w telewizorni dawno mi nie mrugał .
  3. tahela

    Witam

    powinien chociaz porozmawiac i wykazać troche empatii, nie musi rozumiec ,ważne zeby próbował a tu cie olał całkowicie emocjonalnie , dla mnie jak widze ,ze ktos nie wykazuje checi nawet zeby zrozumiec to próbuje mu to uswiadomic , a jak nie rozumie o co chodzi,niekoniecznie musi wiedziec wszystko,ale niech sie wykaze checia zrozumienia, wrazliwoscią jesli tego nie widze to odchodze a mało kto to potrafi a ja tego wymagam, w sumie taka wrazliwosc emocjonalna jest dla mnie najwazniejsza plus pare innych cech wiadomo,najprosciej olać i zacząc naprawiac komputer, idź do lekarza i nie patrz na niego bo komputer ważniejszy, nosz kurwa mac jakby ci poswiecił pól godziny to komputer by nie uciekł, własnie mnie to razi najbardziej z tego co piszesz, chodzi o wsparcie i próbe porozumienia, której nie widac z drugiej strony, lekarz, leki, moze terapia a jego zostaw razem z tym komputerm
  4. tahela

    akceptacja otoczenia

    ja mowie i nic w tym złego nie , nigdy nic złego nie usłyszałam od nikogo, pozatym leki, depresja to ma duzo ludzi prawie kazdy to rozumie jakpowiesz komus o tym w moim przypadku , z tym ,ze to znajomosci typu chodźmy do kina, pojedźmy gdzies itp. szkoła /praca to nie ejst miejsce na zawieranie bliższych znajmosci z małymi wyjatkami i tam sie nie mowi a jak juz kogos blizej poznasz to możesz powiedziec tylko tej osobie, ale ogólnie w pracy raczej n ie ma przyjaźni , sa zależnosci służbowo - nakazyjne, czasem przerywane jakims tzw. wspólnym wyjsciem na piwo czy wyjazdem integracyjnym , ktory tworzy namiastki koleżeńskie takie oszukańcze bardziej, oparte na kurtuazji albo duzym hlaniu, ogolnie ma duzo znajomych , któzy sami byli u psychologa lub psychiatry a nawet jak miałam wieksza depresje to ludzie widzieli i mowili idź do lekarza po co masz sie meczyc, a róznica była straszna miedzy mna ze fajnie sie bawie a ze siedze i na siłe udaje ze sist fajnie, nie dało sie oszukac otoczenia, kazdy mowił to nie ty , a poźniej kazdy mowił znowu jest stara asia, DEPRESJE MIAŁĄM PRZEZ KOGOS KTO SAM MA DEPRESJE, NERWICA LEKI TO JEDNO A DEPRESJA TO JEDNAK ZUPEŁNIE COS INNEGO JEST, BO WIEM I DEPRESJA UDERZA NAJGORZEJ W CZŁOWIEKA
  5. vlad1974, nikt nie mowi całkowicie i wiadomo,ze to nie jest proste, xle wybrałęs 20 lat temu , zdarza sie, ja za bardzo nie wędkuje , chociaz zdarzyło mi sie kilka razy w zyciu i musze powiedziec ,ze to wciaga wbrew temu jak sie na to patrzy z boku, w sumie byłam zdziwona ,ze wciaga ,ale wciaga fakt, jak ta ryba złapie na haczyk i nagle bierz ja hehe
  6. Rosa26, sama manipulujesz, ale mozesz sobie pogadac z mojego punktu widzenia , rozumiesz ty mozesz , ja nie zabraniam chociaz czuje sie ,ze mnie to razi, mnie to obraza co ty mowisz a ty bys chciała zabronic, bo jak ciebie uraza to nie wolno, mnie razi to co ty piszesz tak samo jak ciebie to co ja ,ale kazdy ma miec prawo do wypowiedzi , bo inaczej jest terror , rozumiesz czy chcesz byc tyranerm? jesli nie rozumiesz to chcesz zabronić a jesli zabrania ktos to uderza w wolnosc drugiej jednostki, która jest niezalezna i ma prawo do własnych sądów to jest to tyrania, najbardziej ze wszystkiego cenie sobie wolnosc, w którą ty chcesz ingerowac, jakim prawem bo cos ciebie uraza ma byc zabronione? to ja powiem ty mnie tez urazasz ja zabraniam tobie i co pobijemy sie , wojna? ja uwazam ,ze kazdy ma prawo mowic nawet jesli to razi kogos innego a ty uwazasz inaczej , czyli w imie boga wywolałabys wojne i tak to jest własnie hipokryzją wierzących, z imieniem boga na ustach uderzą, byle tylko zabronic bo cie to razi, i dalej pewnie bedziesz mowic ,ze jak cie cos razi to najlepiej zeby inni nie mieli prawa bo to uderza w ciebie a twoje poglady uderzaja we mnie na tym polega moja wolnosc ,ale wolnosc tez innych i twój terroryzm póki co mentalny w twoim wykonaniu,
  7. ja sie zastanawiam kiedy on te studia niedługo zacznie w październiku hehe? to jeszcze troche prawdopodobnie trol bo kto normalny mysli ,ze jak niema 200 znajomych to jest beznadziejny i sie tego wstydzi
  8. czyli widzisz, jak sie to mowi broni swego, jak widac nie ciebie, nie musisz sie o nia martwic, jest dorosła sama wybrała , ma co chciała,tam mozesz sobie patrzeć i obserwować, ale nie powinienes myslec,ze ci jej szkoda, mi szkoda raczej ciebie,a głupote, chęć zabawienia sie, bo wiadomo pani znudzona meżem poznaje kogos , wiadomo jak to na pocztaku dreszcz ekstytacji, nowy seks fajny , stan zagrożenia bo ktos nas nakryje też podkreca, za to rozwalenie rodziny, krzywda dzieci , twoja tez, po prostu głupota dla jakiegos chwilowego uniesienia, nie ma to raczej zwiazku z miłóscia tylko z debilizmem , brakiem odpowiedzialnosci i z takim samym idiota jak ona a ty mowisz ,ze ci jej szkoda , zal moze byc ale tez bez przesady, ja nie załuje takich idiotów bo jak ktos robi sobie krzywde tro robi to na własna odpowiedzialnosc a dokoła mnie napatrzyłam sie pełno na takie puste podejscie do zycia i ja to potepiam , jak w ogóle głupote
  9. narzekanie dzień w dzień jest be
  10. tahela

    Cześć

    cześc moze właśnie dlatego zalecił ci grópową zebyś wyszła
  11. dodatkowo chyba sa siebie warci, sami majac męża/żone bzykaja sie z kims innym i mysla,ze sa fajni pewnie a tak naprawde gówno warci oboje, od takich sób lepiej sie trzymac z daleka,
  12. Rosa26, to wy byście chcieli uciszyc niewierzacych , nie damy się
  13. Powietrzny Kowal, to akurat prawda , płec nie ma duzmo dowłasnego ja
  14. Powietrzny Kowal, uważasz,że baba to coś złego? po prostu albo się ma charakter albo nie ma i tyle
  15. ja się dzisiaj zmasakrowamałam jackiemm danielsen, nie lubie tego ale za to nie placilam
  16. tahela

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Sspacja, jakis porzadny odwyk powinnas, chocby dla dziecka, dziecku dobrze nie służy patrzenie przez całe zycie na pijana matke, nie masz rodziców lub nie wiem ojca dziecka, który mogłby sie zajac jak bedziesz na terapii, przeciez dziecko w końcu ma dwoje rodziców i czworo dzidków jesli zyją, moze jakas sisotra czy przyjaciólka nawet,i własine taka terapia grupowa jak nie ma innego wyjścia a później jakies mitingii,
  17. filclady8, cześc, witaj na forum,ale nad soba tez trzeba mocno pracować
  18. od kiedy napisał o tym w wielkiej improwizacji,w sumie napisał ,ze jest równy bogu czyli analogicznie ,ze jest bogiem , a nwet w sumie napisał,ze jest lepszy od boga, wiekszy Ja mistrz! Ja mistrz wyciągam dłonie! Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach. To nagłym, to wolnym ruchem, Kręcę gwiazdy moim duchem. Milijon tonów płynie; w tonów milijonie Każdy ton ja dobyłem, wiem o każdym tonie; Zgadzam je, dzielę i łączę, I w tęcze, i w akordy, i we strofy plączę, Rozlewam je we dźwiękach i w błyskawic wstęgach. - Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę, Cóż Ty większego mogłeś zrobić - Boże? Patrz, jak te myśli dobywam sam z siebie, Wcielam w słowa, one lecą, Rozsypują się po niebie, Toczą się, grają i świecą; Już dalekie, czuję jeszcze, Ich wdziękami się lubuję, Ich okrągłość dłonią czuję, Ich ruch myślą odgaduję: Kocham was, me dzieci wieszcze! Myśli moje! gwiazdy moje! Czucia moje! wichry moje! W pośrodku was jak ojciec wśród rodziny stoję, Wy wszystkie moje! Depcę was, wszyscy poeci, Wszyscy mędrce i proroki, Których wielbił świat szeroki. Gdyby chodzili dotąd śród swych dusznych dzieci, Gdyby wszystkie pochwały i wszystkie oklaski Słyszeli, czuli i za słuszne znali, I wszystkie sławy każdodziennej blaski Promieniami na wieńcach swoich zapalali, Z całą pochwał muzyką i wieńców ozdobą, Zebraną z wieków tyla i z pokoleń tyla, Nie czuliby własnego szczęścia, własnej mocy, Jak ja dziś czuję w tej samotnej nocy: Kiedy sam śpiewam w sobie, Śpiewam samemu sobie. Tak! - czuły jestem, silny jestem i rozumny. - Nigdym nie czuł, jak w tej chwili - Dziś mój zenit, moc moja dzisiaj się przesili, Dziś poznam, czym najwyższy, czylim tylko dumny; Dziś jest chwila przeznaczona, Dziś najsilniej wytęzę duszy mej ramiona - To jest chwila Samsona, Kiedy więzień i ślepy dumał u kolumny. Zrzucę ciało i tylko jak duch wezmę pióra - Potrzeba mi lotu, Wylecę z planet i gwiazd kołowrotu, Tam dojdę, gdzie graniczą Stwórca i natura. I mam je, mam je, mam - tych skrzydeł dwoje; Wystarczą:- od zachodu na wschód je rozszerzę, Lewym o przeszłość, prawym o przyszłość uderzę. I dojdę po promieniach uczucia - do Ciebie! I zajrzę w uczucia Twoje, O Ty! o którym mówią, że czujesz na niebie. Jam tu, jam przybył, widzisz, jaka ma potęga, Aż tu moje skrzydło sięga. I Mocy tej nie wziąłem z drzewa edeńskiego, Z owocu wiadomości złego i dobrego; Nie z ksiąg ani z opowiadań, Ani z rozwiązania zadań, Ani z czarodziejskich badań. Jam się twórcą urodził: Stamtąd przyszły siły moje, Skąd do Ciebie przyszły Twoje, Boś i Ty po nie nie chodził: Masz, nie boisz się stracić; i ja się nie boję. Czyś Ty mi dał, czy wziąłem, skąd i Ty masz - oko Bystre, potężne: w chwilach mej siły - wysoko Kiedy na chmur spójrzę szlaki I wędrowne słyszę ptaki, Żeglujące na ledwie dostrzeżonym skrzydle; Zechcę i wnet je okiem zatrzymam jak w sidle - Stado pieśń żałośną dzwoni, Lecz póki ich nie puszczę, Twój wiatr ich niezgoni. Kiedy spójrzę w kometę z całą mocą duszy, Dopóki na nią patrzę, z miejsca się nie ruszy. Tylko ludzie skazitelni, Marni, ale nieśmiertelni, Nie służą mi, nie znają - nie znają nas obu, Mnie i Ciebie. Ja na nich szukam sposobu Tu, w niebie. Swoją droga to nie wiem co Adaś brał jak to pisał Lord Kapucyn, ten wątek zawsze we mnie wywołuje śmiech Rosa26, ,, Zgadzam się. Osobiście czuję się urażona zniewagą i brakiem szacunku do religii. Uważam, że nawet nie wierząc powinno się mieć w sobie namiastkę poszanowania dla takich rzeczy.,, a ja osobiscie uważam, ze ty chesz wymusic poszanowanie i najchetniej zabroniłabyś mi pisac to co chcę a nwet myśleć jak chcę ,czyli ingerujesz w moja wolnosc, ja w twoja nie ingeruje moze mnie sie nie podobać to co piszesz, ale pozwalam pisać a mogłabym napisać osobiscie uwazam jako przeciwnik religii ,ze kazdy kto jest religijny powinien miec poszanowanie dla mojego swiatopoglądu i nigdy nie przekonywac mnie do swojej wiary, mieć dla mnie poszanowanie i nigdy nie głosic publicznie swojej religijnosci bo mnie to drazni, widzisz jak jest róznica , widzisz róznica jest taka ,ze tacy jak ja akceptuja inosc a tacy jak ty chcieli by zabronic bo was to drażni, demokracja polega na tym,ze kazdy może głosic swoje poglady a dyktatura tego nie akceptuje, a w Polsce juz jest prawie dyktatura religijna prawie i teraz narzucja krzyze w urzedach , szkołach itp. i nawet chca ogrniczać wystawianie sztuk teatralnych , sytuacja chora.
  19. tahela

    Myśli samobojcze

    na jakąś terapie dziewczyne wysłac , a na ukłądf z matka nie masz bardzo wpływu, mozesz powiedziec ,ze ma sie postawić,ale czy to pomoze czy zaszkodzi to ciezko powiedzieć, mozna zgłosic na policje, ale przemysłeć czy warto czy lepiej,żeby juz wytrzymała do końca szkoły a później fru
  20. jw1994, no to zróbcie,żyjcie długo i szcżesliwie, no niestety nie kazdy zasługuje zeby byc kochanym, ale nawet Trynkiewicz znalazł zaburzona wiec kazdy moze znaleźć, rozumiem ,ze ty twierdzisz ,ze kazdy zasługuje na miłośc ? no dobrze rozumiem niech bije , pije ,ale przecież kocham, niech cie nakręca , niech cię podkręca i niech to trwa, jesli ktos kłamie zdradza, nie szanuje, ja bym odpusciła i przeważnie odpuszczam z błahszych powodów niz te przezemnie wymienione, ja swoje wiem , tak samo myśle ,ze nie kazdy rodzic zasługuje na miłosc , jesli jest beznadziejnym rodzicem a nawet nie kazde dziecko jeśli wypełnia norme z ballady o Januszku, nie mowie ,ze to sa proste sytuacje i ,ze łatwo powiedziec dosc, ale po prostu czasem trzeba, naprawde sie dziwie kobietom , które pozwalaja sie np. zdradzać i wiedzą o tym dobrze i nie walczą z tym i trwaja, a twoja dziewczyna zachowuje sie tak jakby jednak cie nie szanowała, takie zachowania to niestety gówniarskie i niedojrzałe, akurat sama jestem zwolenniczka najpierw pochodzenia po parku za rączke nawet jak sie ma lat 60 i szuka kogos, ale co za długo to nie zdrowo a dziewczyny mimo wszystko tez lubia seks, i chociaz moze dla kobiet to trudniejsze to jednak jak lubią partnera i twierdza,ze chca z nim byc to lęki mijają, skoro ma tyle watpliwosci to cos jest nie halo, nie musi ci sie podobac to co pisze,ale pisze z sensem, ostatnio mam wrażenie ,ze sporo postów w tej tematyce pisze jedna i ta sama osoba ,być moze pod róznymi IP, moze sie mylę , tego nie wiem to akurat tylko wrażenie
  21. tahela

    Potrzebuje pomocy

    agusiaww, hehe to akurat prawda, dlatego ja byłam dzisiaj biegac i 5 km zrobiłam
  22. ucz sie mniej bluzgać, to niestety swiadczy o kulturze i o człowieku, o środowiśku w jakim się wychował i ukształtował , czasem mozna sobie przeklnąć ,ale jak połowa to bluzgi to raczej nie robisz dobrego wrażenia,jak sie chce to można zmienic ,ale nikt nie mowi ,ze bedzie łatwo
×