Skocz do zawartości
Nerwica.com

_asia_

Użytkownik
  • Postów

    2 857
  • Dołączył

Treść opublikowana przez _asia_

  1. Mój pierwszy facet, z którym byłam 5 lal, był spod znaku Ryb - nie był skłonny do depresji czy czarnowidztwa, miał anielską cierpliwość. Mój ostatni facet był spod znaku Raka - zdecydowana skłónność do depresji, chwiejny i słaby charakter... Znam jeszcze kilka Raków i też mają niestabilne, chwiejne nastroje. A ja jestem Wodnikiem.
  2. _asia_

    zadajesz pytanie

    prawie nieustannie ile masz lat?
  3. _asia_

    zadajesz pytanie

    jeden będzie lepiej?
  4. Właśnie sobie o tym myślałem ostatnio, i tak, jestem przekonany, że właśnie dlatego autoagresja to "domena" kobiet. ja też tak myślę. a jeśli chodzi o moją osobę to jestem tego pewna. wychowano mnie w przekonaniu, że nie wolno okazywać złości, niezadowolenia, dawać w jakikolwiek sposób upustu emocjom, bo to bardzo złe, bo nie wypada, bo co ludzie powiedzą, bo wpędzę rodzinę do grobu, bo wtedy słyszałam, że jest mi za dobrze i już nie wiem co ze sobą zrobić, albo że jestem bydlakiem, że nic ze mnie nie będzie, albo że inne dzieci takie nie są i z nimi nie ma problemów, bo to wstyd, bo mnie straszono, że zadzwonią po pogotowie i z innych powodów... no więc przestałam. to samo dotyczyło jakichkolwiek trudnych uczuć, np. smutek - NIE WOLNO. więc byłam grzeczna i co najważniejsze - zawsze uśmiechnięta przy innych, w dobrym humorze, pomocna, pilna, odnosząca sukcesy. jak zaprogramowany robot. a emocje zjadały mnie od środka i tak jest do dziś.
  5. _asia_

    Osama Bin Laden zabity

    ja mówię właśnie o dociekliwości z odrobiną dystansu i zdrowego rozsądku - jedno drugiego przecież nie wyklucza.
  6. _asia_

    Osama Bin Laden zabity

    oj tam, Kasiu... ja tam uważam, że dociekliwość popłaca.
  7. _asia_

    zadajesz pytanie

    do kitu a Tobie?
  8. _asia_

    Osama Bin Laden zabity

    Dysphorian, myślę tak samo. Coraz więcej ludzi (w tym Amerykanów) zaczyna jednak podejrzewać, że atak na WTC był dobrze przemyślany i przygotowany, by dać amerykańskiemu rządowi wolną rękę do zwalczania tegoż właśnie terroryzmu, i rozpocząć atak na Irak, siać przy tym panikę, ogólny zamęt, by nikt nie zorientował się o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Szkoda, że nie da się niczego tak naprawdę udowodnić... Można spekulować, ale niezbitych dowodów uznanych przez ogół raczej się nie uzyska.
  9. _asia_

    Osama Bin Laden zabity

    a ja byłam przekonana, że go amerykański rząd sam nieźle ukrywał. to było dla mnie bardzo dziwne - cały świat szuka człowieka a on sam się tak dobrze ukrywa, że znaleźć go nie mogą, nikt, nawet "wszechmocna" Ameryka, jakoś temu nie dowierzałam.
  10. _asia_

    Osama Bin Laden zabity

    ja też tak myślę. sądzę, że w historii o "ukartowaniu" ataku na WTC i oskarżeniu o to Bin Ladena i jego świty może być sporo prawdy.
  11. to ja byłam wychowywana w takim razie prawdziwie po męsku.
  12. rober6666, obejrzyj sobie ten wywiad, naprawdę warto, to o derealizacji, depersonalizacji i innych problemach psychicznych w boreliozie, polecam: [videoyoutube=nzL1vlezCQM&feature=related][/videoyoutube]
  13. Kasiu, z wielką chęcią... Czuję pogodowo, że tu też coś się szykuje (deszczyk)...
  14. Kasiu, nie wiem jak się zebrać, jestem jakaś strasznie podminowana, miałabym ochotę wszystkim rzucać.
  15. Kasiu, dzisiejszą rehabilitację odwołałam... Powinnam robić coś na uczelnię... A mam ochotę zniknąć.
  16. Kasiu, przybijam pionę... Leżę, mam fatalny humor, jestem wku*wiona, bo nie mogę się za nic zabrać, głowa mnie boli tak, że masakra... Przepiękna majówka.
  17. Kasiu, dobrze było, zadziałała na mnie jakoś tak kojąco...
  18. to, że dałam radę pojechać na terapię i że nie mam już gorączki (w to miejsce mam osłabienie )
  19. _asia_

    Co teraz robisz?

    Kasiu, też lubię relaksację na kocyku. Dziewczyny, czy Wy też ogólnie teraz nie macie apetytu?? Bo ja już w głowę zachodzę czemu mi się nie chce jeść, tak jakbym w ogóle nie potrzebowała jedzenia. A najgorzej mi idzie z tłuszczami.
  20. _asia_

    Co teraz robisz?

    Agnieszko, to fajnie, wybór odpowiedniego tematu jest bardzo ważny! Nie wiem czy to choroba czy reakcja na leczenie boreliozy... Bardzo zależy mi, żeby być na sesji, bo kiepsko ze mną psychicznie i potrzebuję rozmowy w cztery oczy, nie wiem czy ja znowu wpadam w anoreksję, nad wszystkim tracę kontrolę... Gorączka spadła, czuję się lepiej, więc się wybiorę...
  21. _asia_

    Co teraz robisz?

    Agnieszko, no ja właściwie skończyłam , temat jak temat, najpierw żałowałam, że go wybrałam, ale potem się rozkręciłam i całkiem nieźle mi szło pisanie, dosyć szybko. czyli jednym słowem temat bez rewelacji, ale też nie taki zły. A Twój temat?
  22. _asia_

    Co teraz robisz?

    o 19tej, Kasiu... Umyłam się już i ubrałam, zdecydowałam, że pojadę... Boję się, bo chudnę i sama nawet nie wiem dlaczego, to mi się wszystko wymyka spod kontroli, chcę o tym porozmawiać...
  23. _asia_

    Co teraz robisz?

    biję się z myślami czy iść na terapię, czy nie... bardzo bym chciała, bo jestem w kiepskim stanie psychicznym, ale to pieprzone samopoczucie fizyczne mnie martwi, mam nadzieję, że się "nie dorobię" jak pojadę...
  24. _asia_

    Co teraz robisz?

    Thazek, w Wawie też zagrzmiało.
×