
lunatic
Użytkownik-
Postów
5 407 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lunatic
-
dobry lek jeżeli dominuje brak energii, samopoczucie na nim lekko rozchwiane przez pobudzenie, dzialal u mnie ok 1,5 roku
-
Zazulka, nic mi nie urosło, z tego co mi lekarz mowil on do 50 mg nie podnosi prolaktyny (chodzi o amisulpryd), dziala kilka razy silniej od sulpirydu wiec bierze sie go w nizszych dawkach -- 24 sty 2015, 23:48 -- ale chyba sie nie martwisz takim skutkiem ubocznym
-
ELLOR@, a ile Ty bylaś bez leku? jezeli objawy zostały wywołane po prostu czysto biochemicznie z powodu wcześniejszego zaczęcia brania SSRI to nie wiem na ile terapia jest w takiej sytuacji pomocna, sam to musze na sobie sprawdzic, bo kiedys mialem 100 razy wiecej stresów a czułęm sie o wiele zdrowszy
-
kiedys rozmawialem z jedną osobą która nigdy nie miala zadnych problemów z depresją brała lek o nazwie Meridia na schudniecie, dzialal na zasadzie inhibitora wychwytu zwrotnego serotoniny, dopaminy i noradrenaliny po odstawieniu pojawiły sie u niej problemy z ciągłym zmęczeniem i brakiem energii, to samo co u mnie sie pojawiło po odstawieniu pierwszego ssri
-
komu? mi?
-
za to w Polsce jest inny serial emitowany przez psychiatrów pt. "Im wiecej bedziesz zarl SSRI tym bedziesz zdrowszy"
-
o to mi chodzi http://www.huffingtonpost.com/dr-peter-breggin/antidepressants-long-term-depression_b_1077185.html najchetniej pozwalbym wszystkich po kolei o spowodowanie trwałego uszczerbku na zdrowiu
-
Vizir, nie masz racji
-
u mnie ten lek wycisza silne stany lękowe ale coś sie psuje jak się go bierze długotrwale, dziwnie sie czuje psychicznie, tzn amisulpryd ale on ma bardzo zblizone dzialanie do sulpirydu
-
Zazulka, a u Ciebie ten sulpiryd dziala cały czas tak samo?
-
ciekawe, bo u mnie od 10 lat nie mija, widocznie jestem w tych pozostałych 10%
-
kosmostrada, od dawna bierzesz sulpiryd? ja biore jego nowsza wersje, amisulpryd, i jego efekt zanika z czasem, masz tak samo po sulpirydzie?
-
no sulpiryd tez by mozna wziac, on akurat dobrze sie sprawdza jak są somatyczne objawy lękowe, co do hydroksyzyny to lepiej sprawdzic czy pomoze czy nie niz potem zalowac ze sie nie zaczęło od lżejszych środków, nic sie na tym nie traci, moze kilka-kilkanascie dni jezeli lek okaze sie nieskuteczny, to niewiele
-
Zazulka, ale tych leków nie bierze sie profilaktycznie po to zeby nie popaść w depresje! bierze sie jak się w nia popadnie i to ze sie je wezmie wczesniej czy póóźniej nie ma nic do późniejszej skuteczności
-
olazprzedszkola, jak masz nerwice, stany lękowe, nie masz samopoczucia z którym nie mozesz wytrzymac, nie jestes pozbawiona energii ze nie dajesz rady wstac z lozka, zacznij od hydroksyzyny, leku uspokajającego i przeciwlękowego, wypisze go tez lekarz rodzinny, w syropie podaje się go tez dzieciom, nie ingeruje w całą biochemię mózgu tak jak te ssri nie rozmumiem tego dlaczego zgłaszajac sie do lekarza on od razu wali z grubej rury nie probując niczego delikatniejszego na średnio nasilony problem, jakbym był kiedys mądrzejszy i dostał taka hydroksyzyna zamiast ssri to moze byłbym teraz w innym miejscu niz jestem
-
a ja z wieloletniej perspektywy mowie ze te leki są szkodliwe, tylko ze to widac po latach a nie po miesiacach, kiedys tez je chwalilem ze są super i w ogole, do czasu nigdy w zyciu nie pakowalbym sie w ssri przez biegunki, one powinny byc zarezerwowane do ciezkich depresji a nie tak jak teraz są wypisywane na wszystko po kolei, szkoda ze lekarze sa niedouczeni jakie potrafia robic szkody potem
-
będzie leczeniem objawowym albo nawet może zaszkodzić na dłuższą metę. Rozreguluje serce i potem bez leków to już się nie obejdzie nawet, jak nerwicy się pozbędziesz. Właśnie dlatego sama też nic nie chcę brać. to nie jest takie proste bo już inne leki mi rozregulowały, ale głowe
-
Z tego co się orientuje nie ma żadnych badań i danych na temat ani bezpieczeństwa takiej terapii ani jej skuteczności i ewentualnych późniejszych powikłań Jeżeli ktoś ma dostęp do jakichś badań na ten temat to proszę o ich umieszczenie Ale nie tylko o to chodzi, jestem ciekawy czy jest ktoś kto zażywał wiele lat leki i czy udało się je odstawić i wrócić do stanu normalnego samopoczucia bez żadnych objawów chorobowych U mnie po wieloletnim stosowaniu różnych leków ich odstawienie jest niemożliwe, ssri odstawiłem ponad pół roku temu więc nie ma mowy o typowych objawach odstawiennych, problemem jest nawrót objawów chorobowych i to w dodatku o większej skali niż przed zaczęciem leczenia
-
Propranolol i jego korzystny wpływ na walkę z PTSD
lunatic odpowiedział(a) na temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
propranolol u Was działa na lęki? dostałem go doraźnie od internisty na napady tachykardii (prawdopodobnie nerwicowe) ale nic lekarz nie wspominał ze on ma działanie przeciwlękowe -
mi dwóch internistów dało propranolol, a kiedyś dał to samo kardiolog, ale boje sie zazywac leków na serce, poza tym jezeli przyczyną jest rozwalony układ nerwowy to zazywanie tego typu leków będzie tylko leczeniem objawowym
-
10 lat temu miałem robioną bardzo dużą ilość badań, moze jeszcze raz zrobie tarczyce teraz ryska, i co dostałaś na to leki kardiologiczne?
-
miał ktoś z Was uczucie zimna na tle nerwicowym? od jakiegos czasu mam problemy z sercem, albo przyspieszone tętno od razu jak wstaje albo zwolnione przeważnie na wieczór, wczoraj lekarka wysłała mnie na ekg, najgorzej sie czuje jak przychodzi weekend i mam wolne od pracy, organizm sie chyba rozluznia, zaczynaja sie mysli nerwicowe/depresyjne i od razu wychodzi to w postaci objawow somatycznych, czwarty weekend z rzędu tak mam, nie wiem czy isc do kardiologa czy nie, skierowania nie dostalem wiec pewnie musialbym sporo zaplacic za wizyte plus badania -- 24 sty 2015, 12:46 -- chyba ze to od Coaxilu ale wątpie, najgorsze jest to ze jak sie bierze leki to ewentualne złe samopoczucie nie wiadomo czy jest skutkiem ubocznym czy objawem chorobowym