
MadGregor
Użytkownik-
Postów
471 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadGregor
-
Problem z zachowaniem dziewczyny
MadGregor odpowiedział(a) na marco84 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kilka lat temu podczas domówki sylwestrowej byłem w centrum podobnej sytuacji. Mój przyjaciel, któremu towarzyszyła jego dziewczyna niestety już "niedomagał", więc poszedł do sypialni gdzie został do rana. A że było ledwo po 12.00 i zabawa dopiero się rozkręcała, wspomniana panienka szukała pocieszenia- jak, że by inaczej- w moich ramionach, ale skutecznie i konsekwentnie odpierałem próby dialogu, podług wcześniejszego postanowienia kręciliśmy się z pozostałymi kumplami i rozglądaliśmy za ciekawszymi opcjami. Atmosfera i muzyka trochę ucichły, znalazłem długą kanapę, na której już siedziały co prawda dwie pary okazujące sobie miłość, usiadłem przy oparciu aby trochę odpocząć. Nagle przysiada się nie kto inny jak ONA. Chwilę porozmawialiśmy o pogodzie, po czym zeszła na temat jej chłopaka (mojego kumpla). Żali się, że nie dogadują się ze sobą, nie poświęca jej dość uwagi i inne tego typu brednie. Mówię brednie, bo to czego się nasłuchałem stało w kompletnej opozycji do relacji mojego kolegi, zresztą nieraz przekładaliśmy jakiś wspólny wypad czy imprezę, bo dziewczyna... Przytuliła się do mnie, a ja tylko miałem nadzieję, że zainteresowany nie przyłapie nas w tej niedwuznacznej sytuacji- przecież jej nie wygonię. Kaca leczyłem po powrocie do domu jeszcze długo. Znacznie szybciej dostałem na gg wiadomość od nieznanego numeru, której autorką okazała się laska mojego przyjaciela. Chciała mnie ponoć lepiej poznać, bo o ile Jej chłopak zna jej wszystkich znajomych, o tyle ona jego nie... Po 3 godzinach rozmowy zebrałem spory materiał i wyrobiłem sobie o niej końcowe zdanie. Swoją wiedza i przemyśleniami podzieliłem się z jej chłopakiem. Dla mnie nie jest normalne ani dobrze nie jest to postrzegane, jeśli zajęta dziewczyna opowiada o swoim tyłku i piersiach osobie "trzeciej", pomija przy tym aspekt jej związku i ogólnie tak się zachowuje- "Ich studniówka stoi pod znakiem zapytania, ale przecież ja nie mam partnerki". Ostatecznie przeważył mój argument. Przekonałem go, że chyba nie chce mieć rozwiązłej dziewczyny, która realnie byłaby w stanie go zostawić tak jak ja nie chcę mieć takiej, która robi to dla mnie kosztem mojego przyjaciela, powołując się przy tym na nieprawdziwe informacje. Jaka jest gwarancja, że i ja się jej nie znudzę? Ale to była specyficzna i jasna sytuacja. Nie jest wykluczone, że zachowanie Twojej- być może narzeczonej- miało wydźwięk jedynie protekcjonalny, chociaż z doświadczenia wiem, ze za takimi gestami kryje się coś więcej. Martwi mnie, że Twoja kobieta zrobiła to bezceremonialnie i nawet nie przyszło jej do głowy, że Tobie może się to (jej postawa) wydać naganne. -
mój ojciec mnie nienawidzi
MadGregor odpowiedział(a) na Raksza temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Raksza, w Twoim wieku miałem te same odczucia wobec ojca, i ogólnie podobne sytuacje. Jedyna różnica polega(ła) na obecności alkoholu w moim domu. Napisz może coś o swoim ojcu- chociaż to słowo to chyba eufemizm. Nie pracuje czasem w służbach mundurowych? Masz podejrzenia skąd u niego takie zachowania? -
Chyba nawet w którymś z Twoich wątków napisałem, że zaostrzyły się moje dotychczasowe zaburzenia depresyjne, osłabiły zdolności intelektualne, mam problemy z równowagą i stałem się "nieznośny" z charakteru. Dziwne, że oboje doświadczamy tak dotkliwych skutków urazu, który z punktu widzenia medycznego uchodzi za stosunkowo łagodny. Padaczka pourazowa to już nieco inna bajka. Minęły dwa lata, czy coś się przez ten czas zmieniło? Zapis się unormował, a może "ataki" zniknęły?
-
misiek_1, dwa lata temu miałem robione 2x eeg oraz tomografię z powodu zaburzeń świadomości. Ostatecznie nie wykryto w zapisach i obrazie żadnych patologii. 5 miesięcy temu również doznałem wstrząśnienia mózgu, obligatoryjnie wykonano tk. Zamierzam powtórzyć badanie zgodnie z zaleceniami oraz prywatnie eeg, tak dla świętego spokoju Możesz napisać coś więcej o tym wypadku? Jakie dolegliwości bezpośrednio wywołał?
-
O jakich Ty ulicach rozprawiasz Nie. Natomiast rzeczywiście kiedyś ukazał się artykuł, w którym powoływano się na psychiatrę twierdzącego (opierał się na swoich badaniach), że 1/25 tzw. liderów biznesu spełnia kryteria psychopatów. Szacuje się, że 2-3% każdego społeczeństwa przejawia podobne anomalie, więc nie jest to jakiś duży rozrzut w stosunku do tej grupy.
-
Osądzanie przez aptekarzy jak patrzą na receptę.
MadGregor odpowiedział(a) na black swan temat w Leki
Dark Passenger, no niestety niektórzy nie potrafią się wczuć w sytuację drugiego człowieka- brak profesjonalizmu linka, zadziwiające są różne Wasze reakcje... Jednym pod wpływem nerwów włącza się cięty język, podczas gdy inni najchętniej zapadli by się pod ziemię. Swoją drogą, gdzieś zasłyszane -Dzień dobry! Poproszę prezerwatywy. -Małe czy duże? -yyyy -Małe czy duże opakowanie? -
Osądzanie przez aptekarzy jak patrzą na receptę.
MadGregor odpowiedział(a) na black swan temat w Leki
Nigdy nie miałem nieprzyjemności z tytułu recepty na psychotropy. Zdarzyło mi się jednak rok temu odwiedzić aptekę z "tajemniczą receptą" mojego ojca, który akurat od dobrej godziny okupował łazienkę.- okupował jak się później okazało to słowo klucz. Farmaceutka bierze mój świstek, czyta i ledwo powstrzymuje grymas. Idzie w głąb po drodze wręcza papier koleżance powołując się na trudności kryptologiczne i reakcja podobna. Po chwili cały personel apteki miał ubaw, bo klient wykupił lek na rozwolnienie. Za mną stały dwie osoby, których wyraz zażenowania przywrócił mi wiarę w ludzi. Ale to na szczęście tylko precedens. Generalnie mam same dobre doświadczenia z wykupem leków zdarza się nawet, że panie wydają mi je bez recepty, oczywiście z zamiarem późniejszego jej dostarczenia. -
nomorewords43, fascynujące pierdoły, ale do rzeczy... Dark Passenger, dla osoby o wyższym stopniu wtajemniczenia niż laik, te różnice są nader oczywiste. Właściwie to samo porównanie ich to jakiś absurd. Tymczasem dla wiki sprawa nie jest już tak klarowna, bo przeczytać tam można: "Różnicowanie psychozy i psychopatii Psychoza jest też często mylona z psychopatią, która jest stanem permanentnego zaburzenia osobowości związanego zwykle z utratą poczucia norm moralnych i aktami niezrozumiałego dla innych okrucieństwa. Psychopata doznaje zakłóceń w percepcji rzeczywistości, ale jednocześnie zachowuje częściową zdolność do racjonalnego myślenia umożliwiającego mu efektywne działanie. Osoby w stanie psychozy bywają czasem agresywne, ale nigdy nie są świadomie okrutne, gdyż zwykle nie są one w stanie podejmować jakichkolwiek przemyślanych działań na skutek niemożności racjonalnego myślenia." Nie jest to jedyne źródło, w którym zetknąłem się z takim porównaniem. Szczególnie zastanawia mnie fragment dotyczący zakłóceń w percepcji socjopaty. Masz podejrzenia co autor miał na myśli?
-
Pierwszy chłopak Ciebie zignorował, kolejny zostawił dla przyjaciółki- nie dziwota, że boisz się odrzucenia. Jeśli ta ucieczka to forma prewencyjnego uniknięcia ewentualnego kosza, to trudno oczekiwać pozytywnej zmiany... Dla mnie to ewidentnie błędne koło i jeśli nie skorygujesz poglądu na ten temat, będziesz się dalej męczyć.
-
Witam! Na początku września ubiegłego roku, również doznałem silnego wstrząśnienia mózgu. Objawy to przede wszystkim nasilenie się tych depresyjno-lękowych oraz zaburzeń osobowości. Przez pierwsze dni miałem problem z banalnymi czynnościami- w szpitalu gubiłem się na korytarzu, nie potrafiłem otworzyć drzwi Do dziś utrzymują się zawroty i bóle głowy, coś na kształt dysleksji czy problem z płynną mową. Również polecam pogłębić diagnostykę MR, może EEG.
-
Dobra... Nie chcę zapeszać, ale chyba mam
-
Jestem niemal pewny, że chodzi o Beyonce
-
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
MadGregor odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Ten osobiście polecam. Świetny klimat do terapii, zdeterminowany głównie położeniem i niesamowitym personelem. Mój ojciec rekomenduje Cieplice, sam w tym roku chcę się tam wybrać. -
Fantazjowanie- czy to już zaburzenie?
MadGregor odpowiedział(a) na showmustgoon5 temat w Depresja i CHAD
Mam to samo. Miło jest pomarzyć, ale niemiło się w tym zatracić. Podpisuję się pod Wami i myślę, że moje życie mogłoby być na tyle atrakcyjne, że nie potrzebowałbym "fantazyjnego substytutu". Szkoda tylko, że nie mam na to (zatracanie się) większego wpływu... -
Lunaria, chyba rzeczywiście ludzie dali Ci w kość z powodu Twojej wagi, skoro zwykłą (niezłośliwą) poradę stojącą w opozycji do nieprawdopodobnego opisu, traktujesz jako zmasowany atak na siebie. Tak na marginesie, to sam jestem zbyt szczupły (nie wierzysz, mogę wrzucić fotę ;D) i nie jest to dla mnie jakaś rewelacja, bo jak wcześniej wspominałem samemu sobie na taki "ekstremum zapracowałem"...
-
Geny powiadasz... A czy kiedykolwiek badałaś się pod kątem obecności tasiemca? Żadne ekstremum nie jest dobre, zdrowe i estetyczne. Ale między jednym i drugim jest jeszcze szeroka gama zwana normą na tyle szeroka, że na jej przekroczenie trzeba sobie "zapracować" ;/ Lunaria, co Ty właściwe chciałaś osiągnąć zakładając ten topik: Pochwalić się parametrami swojego metabolizmu? Jaki miałaś cel?
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
MadGregor odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Nasz Marsal z dziewczyną, więc chyba nie fake : -
Dysleksja, dysgrafia, dyskalkulia
MadGregor odpowiedział(a) na ladywind temat w Pozostałe zaburzenia
Może nie tyle mikrouszkodzenia, co nieprawidłowe funkcjonowanie konkretnego obszaru jak wspominała pani ekspert. Zdrowy mózg podczas czytania poprzez wspomniany ośrodek, wysyła informację do płata potylicznego. U osoby z dysleksją przez tę "lukę" w rekompensacie uruchamiany jest płat czołowy, który niestety bierze na siebie ogrom procesów wymaganych podczas czytania oraz rozumienia i często "nie wyrabia". Z wykładów wiem, że dyslektykiem jest się od urodzenia do końca życia, jedynie środowiskowo można (nawet trzeba) minimalizować trudności poprzez ćwiczenia. Pojawia się też w formie nabytej- niestety kilka miesięcy temu sam tego doświadczyłem, podczas urazu głowy. Niedotlenienie to bodaj najczęstsza przyczyna wystąpienia mózgowego porażenia dziecięcego, spotykając się z tym dwukrotnie chyba możesz mówić o farcie -
Candy14, no właśnie nie uważam. Chciałem tylko wykazać, że rzeczywiście laikowi trudno się połapać w tych terminach psychiatrycznych, a przez pułapkę leksykalną w tej dziedzinie można w rezultacie napisać pracę nie na temat. Dziwię się też, że na pedagogice specjalnej podejmujecie tą kwestię, My przynajmniej do tej pory koncentrowaliśmy się na WRODZONYCH zaburzeniach w obrębie centralnego układu nerwowego ;/
-
ola_japko, witaj! W tym roku sam podjąłem studia na tym kierunku, podziwiam za wybór Niejaki Kazimierz Dąbrowski: przytoczę fragment "Stworzył teorię dezintegracji pozytywnej, wg której rozpad (dezintegracja) pierwotnej osobowości prowadzi (przez wewnętrzne konflikty, poszukiwania i akty wyboru) do jej integracji na wyższym poziomie i wynika z procesów rozwoju psychicznego." Jak widać dezintegracja osobowości to nie tylko jakaś aberracja, ale także naturalny proces psychiczny typowy dla pewnego etapu rozwoju. Nie byłoby lepiej gdybyś zwróciła się do profesora i zapytała "co właściwie autor miał na myśli"?
-
Depresyjny, od siebie dodam tylko, że byłem (ponad rok temu) w podobnym związku. Mając niespełna 20lat związałem się z o dziesięć lat starszą kobietą. Ta co prawda bezdzietna aczkolwiek w trakcie rozwodu, skąd wyszła trochę pogmatwana sytuacja, bo jeśli z mojego powodu dopnie formalności, jak później ewentualnie się z tego wywinąć. Wcześniej nie miałem żadnych doświadczeń z dziewczynami, więc trudno spodziewać się że poprzestanę na tej jednej, dlatego naszą znajomość- w odróżnieniu od niej- traktowałem z przymrużeniem oka. Pielęgniarka (notabene szpitala, w którym się leczyłem) z dyplomem z psychologii- wydawałoby się, że doskonale zdaje sobie sprawę w co się pakuje. A jednak to ja- jak na ironię- po powrocie do domu doszedłem do wniosku, że dzieli nas nie tylko odległość w sensie technicznym, ale przede wszystkim mentalna wynikająca właśnie z wieku- wyłącznie moje odczucie. Bilans różnic nad tym co łączy zdecydował o zakończeniu naszej relacji, a to wymagało dojrzałej decyzji. Mam tylko prośbę abyś sam dojrzale podszedł do tematu i odpowiedział sobie na pytanie, czy zdołacie stworzyć parę wspólnie utrzymującą/wychowującą dziecko, czy może będziesz tylko kolejnym utrzymankiem.
-
Fantazjowanie- czy to już zaburzenie?
MadGregor odpowiedział(a) na showmustgoon5 temat w Depresja i CHAD
showmustgoon5, witaj na forum! Jeśli fantazjowanie utrudnia Ci funkcjonowanie, warto byłoby to skonsultować z lekarzem- zakładając, że jeszcze tego nie zrobiłaś. Tylko on jest w stanie stwierdzić czy jest ono objawem choroby czy formą ucieczki przed problemami. Wiele osób z depresją unika lub przynajmniej unikało przez pewien okres ludzi. Nie inaczej było ze mną. Doskonale pamiętam swoje niekontrolowane fantazje bywało, że przez godzinę gapiłem się w punkt na ścianie i śmiałem jak jakiś schizofrenik. Być może i Ty poprzez wyobrażenia w jakiś sposób rekompensujesz sobie pustkę w kontaktach bądź inną. Ale Ty już sama wiesz najlepiej jak jest, nikt też poza Tobą nie zna treści tych fantazji... -
Mi kiedyś ojciec kazał dmuchać w alkomat mimo, że chwilę wcześniej zarzygałem mu spodnie, wywróciłem się w przedpokoju, i naszczałem na dywan A jakie Ty masz kalectwo można wiedzieć? Zgaduję, że nie intelektualne skoro innych wyzywasz od kretynów, bo po Twoich postach to różnie...
-
Powitanie i wasze plany na sylwestra :)
MadGregor odpowiedział(a) na PelenWiaryLukasz:) temat w Witam
Po zapoznaniu się z sylwestrowymi trendami jednak stwierdzam, że białe spodnie to "niewypał" ;P Zostanę i zaopiekuję swoją 3- letnią chrześnicą pod nieobecność rodziców... -
Powitanie i wasze plany na sylwestra :)
MadGregor odpowiedział(a) na PelenWiaryLukasz:) temat w Witam
Panowie i Panie! Jak wyglądają Wasze przygotowania do Sylwestra? Zakładam, że jednak wielu z Was mimo osobistych perturbacji, zdecyduje się na jakąś formę wspólnej zabawy. Sam osobiście zamierzam już tradycyjnie poprzez alkohol wprowadzić się w stan maniakalny i coś odpi***lić Proszę napiszcie mi jeszcze czy dopuszczalny jest taki zestaw dla młodego faceta http://www.denley.pl/product-pol-6065-Y-TWO-5026-SZARY.html góra włącznie z podkoszulkiem i budowa sylwetki podobna jak u manekina + białe eleganckie spodnie jeansowe zwężane przy nogawkach + brązowe wizytowe buty skórzane + dodatki: brązowy pasek ze skóry aligatora ze srebrną klamrą, zegarek ze srebrną kopertą i srebrnym paskiem z aligatora. Resztę biżuterii sobie odpuszczę, bo już o krok od disco polo...