Skocz do zawartości
Nerwica.com

Guzik

Użytkownik
  • Postów

    1 687
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Guzik

  1. znowu to okropne napięcie, które czuję na twarzy. czemu tak musi być?
  2. A kwetiapina ma szansę jakkolwiek aktywizować? bo mnie się wydaje, że to taki wygaszacz. Chociaż co ja tam mogę mówić, wzięłam jedną tabletkę! Ale np. po fluanxolu nie miałam czegoś takiego. Mogłam normalnie działać. malwina77, życzę Tobie aby lek dobrze zadziałał, z całego serca.
  3. I fluanxol działa też chyba aktywizująco, co mnie się przydało, bo wyciągnął mnie ze stanów uwiądu i niemocy, które pojawiały się na zmianę.
  4. Nie wiem, też o tym myślałam. Będę wybierać. Zapytam lekarza czy to się mi mózg popsuł czy to ja generuję tą otchłań nie wiem czym. Albo będę brała leki, jak znowu utyję jak proś to odstawię, poczekam aż wrócę do swojej wagi męcząc się z wszystkimi dolegliwościami a wtedy znowu. Waga w górę, lekom dziękujemy, waga w dół... nie wiem czy tak można. Nie wiem.
  5. Bardzo chętnie bym się skonsultowała, ale to możliwe dopiero w poniedziałek. Chyba teraz dam sobie spokój z Ketrelem, do tego co sprawdzone boję się wracać, chociaż mogłabym spróbować mniejszą dawkę, ale ja się uparłam że chcę inny lek i teraz mam ten Ketrel i czuję się głupio.
  6. wenle brałam przez długi czas bez dodatku innych leków i nie tyłam (ponad pół roku chyba). Waga sobie była jaka była, początkowo nawet schudłam ale to dlatego że w pierwszych dniach brania nie mogłam patrzeć na jedzenie, było mi okropnie niedobrze. Potem zaczęłam neuroleptyki do tego, różne, aż w końcu przyszedł czas na fluanxol, bardzo dobrze na mnie zadziałał, lepiej niż sulpiryd, czułam się prawie normalnie ale zaczęłam tyć. Stopniowo, powolutku aż doszło do wagi której przeżyć nie mogę i wtedy odstawiłam. Może kiedy wrócę do swojej wagi wrócę do fluanxolu ale w mniejszej dawce? i wtedy nie będę tyła? może za drugim podejściem już tak organizm nie zareaguje? Czy to możliwe? Jenyś. Na razie muszę jakoś pożyć i zobaczyć co się będzie działo. Może ta waga nie rosłaby tak w nieskończoność? Nie wiem czy dobrze zrobiłam że odstawiłam ten lek. I teraz mam jakiś nowy, na własne życzenie i nie wiem co o nim myśleć. ehhhh.
  7. malwina77, ale ja dzisiaj do 13.00 byłam nieprzytomna. Nie wiem czy ja mam jakiś nadwrażliwy organizm? Nie mogę być taka mętna do południa, we wrześniu mam egzaminy i muszę się uczyć. Chyba zacznę kurację dopiero 10 września, wtedy będę mogła sobie pozwolić na takie nicnierobienie. Czy to może efekt pierwszej tabletki i mimo wszystko powinnam brać dalej? Nie wiem co robić.
  8. Ja chce fluanxol! Nie zmieniłabym leku gdyby nie ta waga. Czemuuuu.
  9. Na fluanxolu tyłam mimo iż jadłam zwyczajnie, jak widziałam że waga rośnie to nawet starałam się mniej, a waga jak rosła tak rosła. Mam nadzieję że Ketrel pomoże mi w takim stopniu jak fluanxol, a przy tym nie utuczy :) Jeszcze kilka godzin i łyknę pierwszą tabletkę.
  10. Akurat u mnie wzrostu apetytu nie było. Jadłam zwyczajnie, tak jak jadałam i jadam a waga rosła jak szalona. Ale poza tym lek super, poszła sobie otchłań, odzyskałam czepność z własnym działaniem, o derealizacji też zapomniałam.
  11. Nie wyobrażam sobie przytyć jeszcze 5kg. (To już byłoby 13!) Ale moja daweczka to nic w porównaniu z dawką 200-0-400. Mam nadzieję że będzie dobrze, zawsze denerwuję się przed nowym lekiem bo nie wiem czego się spodziewać.
  12. mi poczucie niedopasowania społecznego chyba nie przeszkadza, tylko ta otchłań! przez to zapadanie się jest mi niedobrze, lęk okropny i trudno się cokolwiek robi.
  13. Dzisiaj wezmę pierwszą dawkę. Widzę że bierzesz 50mg. Ja mam 25mg. W ulotce jest napisane że można utyć w pierwszych tygodniach, jeśli tak się stanie to będę wielce niepocieszona. Mam nadzieję że nie będę przymulona dnia następnego. W poniedziałek mam ważny egzamin i nie mogę sobie pozwolić na zmuł. Na fluanxolu czułam się bardzo dobrze, niestety waga rosła, stąd zmiana na Ketrel. Czyli dawka 50mg nie zabrała Tobie energii? Bierzesz lek rano czy wieczorem. (Mam brać wieczorem - i to mnie się nie podoba, bo pewnie mnie uśpi, to ok, mogę usnąć tylko nie chcę spać 10 godzin i jeszcze być nieprzytomna dnia następnego!).
  14. Ja zawsze mówię z głowy, teraz mam spotkanie dopiero 18 października bo ja wyjeżdżam a potem moja terapeutka ma urlop, i zapisuję bo pozapominam wszystko. Kiedy spotkania będę miała co tydzień nie będzie takiej potrzeby.
  15. A ja mam swój zeszycik i pilnie wykonuję moje zadanie domowe. Spisuję też wszystko co mi przyjdzie, do głowy aby poruszyć na terapii co bym nie zapomniała.
  16. Nie wiem. Ja chce żeby otchłań sobie poszła, odstawiłam fluanxol i wraca! Nie wiem czy wenla nie działa, nie jest jakoś tragicznie, bywało zdecydowanie gorzej! z fluanxolem lepiej niż bez, wenla niechaj sobie jest. A na co jest Ketrel?
  17. malwina77, trochę przywróciłaś mi nadziei. Bo ja brałam wcześniej fluanxol i na nim utyłam 8kg. Boję się przymulenia, bardzo, i tego że nie będę mogła się uczyć. Na rispolepcie mój mózg był jakiś zablokowany.
×