Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miss Worldwide

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miss Worldwide

  1. Moze sprobuj to co mi dali. Jak wzielam 20 kropel o 7 rano to w koncu zasnelam. Dawka to 10 kropel a sytuacjach ciezkich 20. Wiec walnelam 20. Jutro to powiem lekarzowi.
  2. To gowno nie dziala. Juz hudroksyzyna lepiej usypia. Ktos wie czy nie mozemy jej brac? Mnie usypia wiec moze powinnam poprosic o hydroksyzyne ?
  3. To gowno nie dziala. Juz hydroksyzyna lepiej usypia.
  4. Jest tam ktos? :((( bo sie boje. Co myslec o tym leku? Brac? Tak od razu przestac lorazepam nie bede miala jazdy?
  5. Ciekawe czy zastapi lorazepam. Czy bede miala odstawinne objawy jak nie wezme lorazepamu
  6. Ciekawe czy zastapi lorazepam. Czy bede miala odstawinne objawy jak nie wezme lorazepamu ?
  7. Ja dzis dostalam w kroplach ze niby ma mi pomoc odstawic lorazepam. Ciekawe.
  8. Heja. Dostalam dzis od psychola lormetazepam zeby zeby zejsc z lorazepamu. 5 kropli na noc. Co tydzien jedna krople mnie. Co to za lek??? Czym sie rozni od lorazepamu? Pytalam o pregabaline ale nie chcial dac bo sie tyje :))))
  9. Spoko. U mnie narazie nie ten level. Wchodzi strach i jest dupa. A musialam wziac benzo bo nic innego nie dziala doraznie a sie wtkanczalam. Najpierw wygrzebie sie z depresji a pozniej zajme sie strachem i atakami paniki. Ja nie bralam rekreacyjnie. Bralam jak kazal lekarz tyle ze pozniej zwiekszylam dawke bo poprzednia nie dzialala. I lekarz nic nie powiedzial tylko przepisywal. To jest chore , ze niektorzy lekarze przepisuja i nic nie mowia ze trzeba przestac to brac. Ja mam w dupie taka rekreacje. Wole isc na jakas impreze na bachate czy kizombe i se wypic pare drinkow a nie moge bo zaraz mam jazdy z atakami paniki na kacu. Wkorza mnie to strasznie. Nie mowie ze chce sie upic. Ale 2 drinki na rozluznienie i humorek i lepiej sie tanczy bo przygasza wstydliwosc wyjscia na parkiet i jakos lepiej sie czuje rytm. A tu dupa. Czy ktos z was moze sobie wypic i jest ok??
  10. Ja 15 lat i schodzenie zajelo mi 2 lata prawie. Tyle ze po kilku miesiacach wziely mnie takie ataki paniki i depresja, ze gdyby nie benzo to chyba bym nie dala rady... wiec znowu konsumuje i teraz znowu bede schodzic. Sle wtedy bralam przez wiele lat 3mg lorazepamu a teraz 0.75mg kilka miesiecy wiec moze bedzie lzej.
  11. No u mnie antydepresanty tez przestaly dzialac kilka razy. Chyba tak po 2-3 latach. Ale mi nie podwyzszali tylko zamiana na inne. Wydaje mi sie ze to jest prawie pewne, ze sie zle czujesz przez tych kilka nieprzyjemnych emocji. No chyba ze to jakies zwykle chwilowe zdenerwowania czy cos. Ale jak jakis stres czy smutek trwajacy kilka dni to prawie na pewno od tego. A jeszcze jak masz tendencje do myslenia duzo o danym problemie to juz calkiem. Tak mi sie wydaje.
  12. Moze i jest. Ale dlatego jest na tym forum, chodzi do psychiatrow, chodzi na terapie, bo cos z nim jest nie tak i o tym wie. Ty Johnn ty chyba masz jakas nerwice natrectw. Bardzo natretne mysli i obsesja analizowania. Piszesz, se analizowanie jest ci potrzebne bo musialbys decycje podejmowac losowo. Wszyscy analizujemy sytuacje aby podjac jak najlepsza decyzje. Nikt nie wali na slepo i nie ciagnie losow. Ale ty analizujesz za bardzo i za duzo i za natretnie. Czy ty dobrze spisz??
  13. To zawsze tak samo. Zawsze antydepresanty tak wychodza w badaniach. Albo znikoma wyzszosc nad placebo albo nie da sie wnioskow wyciagnac bo cos tam. Albo nie lepsze niz placebo ale nie mozna wykluczyc bo cos tam. A inne badania wykazuja, ze dziala. I tak ciagle mieszaja w zaleznosci od tego kto bada.
  14. No wydaje mi sie ze na depresje to nie jest najlepszy lek. Wyciagnela mnie z bagna ale depresja dalej jest. Ale przynajmniej nie czuje sie jak w sztucznej rzeczywistosci bo inne antydepresanty mnie "automatyzowaly"
  15. No to gratulacje. Masz juz tak zwane "okna" czyli chwile normalnosci. Powinny byc coraz czestsze i dluzsze
  16. Nie bede polemizowac bo opierasz sie tylko na Ashton a niestety juz jest wiele nowych opinii, ze zmiana na diazepam nie zawsze jest mozliwa. Plus nawet schodzenie z diazepamu jest u niektorych bardzo ciezkie i musza rozpuszczac go w wodzie bo podzial tabletki na tak male czesci nie jest mozliwy. Co do antydepresantow, bralam juz wiele w swoim zyciu i powolne wprowadzanie leku zawsze wyszlo mi na dobre. Praktycznie zero skutkow ubocznych. Jedynie efekty lecznicze przychodza proporcjonalnie pozniej. Za to ubokow nie ma praktycznie.
  17. Przykro mi. Ja przeszlam ten dramat we wrzesniu ubieglego roku. Musialam uspic moja kochana sunie. Rozdarlo mi serce. I malo kto mnie rozumial. Chyba raczej nie zmniejszaj dawki jak masz ciezkie chwile
×