Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. Dzienny wprowadził jeszcze większy chaos we mnie niż brak jakiejkolwiek terapii. O mamo
  2. chojrakowa

    Co teraz robisz?

    Pinkii, chyba mi się jakieś choróbsko rozkręca, nie mam fizycznie siły, więc odpada.
  3. Korba, na pewno? Mam ochotę stamtąd uciec
  4. chojrakowa

    Co teraz robisz?

    Płaczę i sama nie wiem dlaczego. Może czuję się samotna? Chyba... K dobrze się bawi, matka w pracy a ja siedzę z temperaturą i bolącą głową w domu. Sama jak zwykle.
  5. Bo jeszcze spotka kumpli, pójdą pić i świat się skończy. Nie mam z nimi o czym rozmawiać, może dlatego, że dopiero się poznajemy, wszyscy wydają mi się nieprzystępni.
  6. Mam mieszane uczucia po tym dziennym. Średnia wieku to pewnie koło 30-paru lat, delikatnie rzecz ujmując czuję się nieco dziwnie. Jestem podobnież wysuszona (więc jutro kroplówki, nie wiem po co) i zagubiona - żadne leki mi nie potrzebne. Skoro jestem więc jedynie zagubiona - czemu nie potrafię sobie z tym poradzić? Ordynator całkiem miły, trochę aż zbyt miły, podejrzany. Nie wiem co mam myśleć. K poszedł na deskę. A ja wariacji dostaję.
  7. Niepokoję się. Nie wiem dokładnie czym, chyba wszystkim po kolei. Monika1974, trafne pytanie, trafna uwaga.
  8. chojrakowa

    Kobiece sprawy :)

    Kwestia przekonań, ale przynajmniej mnie, pomaga lepiej niż cokolwiek innego.
  9. chojrakowa

    Kobiece sprawy :)

    seks baby kochane, seks _asia_, może po prostu wybierz się do ginekologa i rozwieją się wszelkie wątpliwości. Po co masz się zamartwiać.
  10. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    dar, no zazdroszczę, nie powiem. Wiosna idzie, a ze mnie robi się wieloryb Mam ochotę na sen. Zdrowy, twardy i niosący ze sobą optymizm na kolejny dzień. Mrzonka...
  11. chojrakowa

    Kobiece sprawy :)

    _asia_, ja przy obfitym okresie też tak mam, krew i skrzepy jak cholera, nie mówiąc już co się dzieje przy wysiłku Zwykle co drugi miesiąc umieram z powodu bólu brzucha, ale wiecie jaki jest najlepszy sposób na to?
  12. Kai, widziałam się z nim wczoraj i w sobotę. Widzimy się w przyszły piątek dopiero przez ten zasrany dzienny.
  13. estera1, a po levironie spałaś normalnie? Zaburzenia snu również z czegoś wynikają, nie biorą się z powietrza.
  14. chojrakowa

    Co teraz robisz?

    Zastanawiam się co ze sobą do jasnej cholery zrobić i nic kreatywnego nie przychodzi mi do głowy.
  15. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    schudnąć - teraz, zaraz, JUŻ!
  16. estera1, chlorprothixen to lek baaaaaaaaaaaaaaaardzo starej generacji z tego co mi wiadomo, może poproś lekarza o co innego, jeśli wciąż nie będziesz po nim spać. Ketrel nasennie działa bardzo dobrze, wiem z doświadczenia, ale Nasen chyba też. Hydroxyzyny próbowałaś kiedykolwiek? Porozmawiaj szczerze z psychiatrą, na pewno coś wymyślicie.
  17. _asia_, Asiu, rodzina i jej oczekiwania to jedno, a Twoje szczęście to już zupełnie inna sprawa. Zawsze myślisz o innych - nawet teraz- nie warto pomyśleć przez chwilę o sobie? Egoizm w rozsądnych ilościach to nic złego, przeciwnie, zupełnie dobra sprawa. Wstałam. Zważyłam się, chociaż miałam tego nie robić. 0,6kg więcej. To prawie kilogram. Co z tego, że nie ważę się codziennie, skoro każda bzdura na wadze wyprowadza mnie kompletnie z jako takiej równowagi? Czuję się najsamotniejszą istotą na tym globie, bez żadnej szansy na przyszłość w jasnych barwach. Rzygać mi się chce.
  18. Shadowmere, a to dziwne, bo on chyba działa przeciwwymiotnie No nie ma to jak dobre leki Ja nie spałam po tym wcale, przynajmniej nie w nocy, na drugi dzień nie można mnie było dobudzić, kiedy nad ranem udało mi się zasnąć.
  19. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Korba, koszmarnie, bluzgam często i barwnie i nie mogę się powstrzymać czy rzucając palenie przytyję?
  20. Niezdecydowanie, nieukierunkowanie, czekanie.
  21. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    dnb, i dubstep - polecam cięższe brzmienia, jak np Katharsys jedno słowo podsumowujące ten dzień?
  22. Korba, to jak podpytać drugą osobę, czy coś do nas czuje? Chętnie bym Ci poradziła kochanie, ale ja w tych sprawach jestem jak buldożer
  23. New-Tenuis, no to dobrze, że już dobrze żabko... Ja tam się czuję jak wyżej to treściwie opisałam. Jednym słowem ni w choj ni w cycki. Zmykam do roboty.
  24. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    ch wie jak minął dzień?
  25. Wróciłam od K. Jestem tak niestabilna, że sama nie mogę tego wytrzymać, wahania nastroju jak na huśtawce. Na 16.00 mam trening, na dworzu piździ jak cholera a ja sama nie wiem, czy wolałabym zostać w domu czy iść zarabiać. Nic bym nie chciała. Sprawa z mieszkaniem się komplikuje, bo nie wiadomo co z tą Holandią, jedziemy w wakacje, czy nie, opłaca się czy nie... Sama nie wiem. Nienawidzę takich sytuacji. Niech coś się zacznie dziać, bo oczekiwanie tego typu sprawia, ze wariuję. K chory, a mnie pęka serduszko, najchętniej bym go zadziubdziała na śmierć, włącza mi się momentalnie taka nadopiekuńczość, że aż boli. A musiałam go zostawić i wracać do pracy. Choj i dupa. Niech mnie ktoś kopnie w zad, bo oszaleję.
×