No ale ja Ci nie doradzę, czy masz go odstawić czy zmniejszyć dawkę - nie jestem specjalistą. Idź jutro do przychodni i łokciami przepchaj się do lekarza - jak zapisał to niech teraz myśli co robić! często tak bywa, że trzeba trochę potestować aby znaleźć swoje pigułę szczęścia. swoją drogą sama farmakologia to spychologia. rozumie, że skoro masz małe dzieciątko to trudno o terapię, ale mimo to polecam poszukać psychologa.