Skocz do zawartości
Nerwica.com

frytka

Użytkownik
  • Postów

    936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez frytka

  1. tahela, no, to pewnie szukałaś cały dzień butów i dlatego jesteś taka zmęczona (to chyba Twoje stoją w przedpokoju ) alkohol to zuo
  2. cześć, zasnęłam już prawie w wannie... na klawiaturze jeszcze mi się nie zdarzyło... zobaczymy
  3. frytka

    Skojarzenia

    zabieg korygujący urodę - odpadający nos
  4. frytka

    Skojarzenia

    narkoza - operacja
  5. frytka

    Lista uczuć

    "To wszystko są reakcje ! Jedna rzecz powoduje następną. Człowiek ma słabość, jest wadliwy. Wada prowadzi do poczucia winy, poczucie winy do wstydu. Wstyd rekompensuje sobie dumą i pychą, a kiedy upada jego duma , rozpacz bierze górę i prowadzi do jego destrukcji, co staje się jego losem"
  6. No cóż, Keji, bo jest w Tobie kotłowisko emocji nie związanych z obecną sytuacją. i tak niestety będzie dopóki nie pozbędziesz się emocji dotyczących tamtych spraw. -- 11 sie 2012, 21:44 -- tahela, Ciebie to też dotyczy :/ ściski Serduszko
  7. frytka

    Skojarzenia

    pancuronium - zwiotczenie mięśni
  8. a co to za zlot bez Słoneczka.pl ooo tahela, a po zlocie gdzie wypoczywasz Buka rodzyneczek
  9. cóż, nikt nie zrobi nic za Ciebie. ale czasem trzeba sobie posiedzieć w miejscu aby nabrać siły. mam nadzieję, że ten stan Ci się też znudzi i po prostu wstaniesz i pójdziesz dalej. bo widzisz, to co nas trzyma przy życiu to ciekawość co może nas jeszcze spotkać. no, przynajmniej tak było w moim przypadku, chociaż wówczas, kiedyś, nie byłam tego świadoma i wręcz myśl o przyszłości doprowadzała mnie do mdłości. a przyszłość bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i teraz nie wiem kogo całować po rączkach, że nie dał mi zejść wtedy
  10. w rodzinie też może się coś wydarzyć - nagle i to również może spowodować zespół stresu pourazowego. mnie na początku tak diagnozowali. z czasem, gdy dopiero zaczęłam sobie przypominać co się działo w dzieciństwie przemianowano na DDD. a ponoć w momencie, gdy udało mi się zamknąć rozdział tamten rozdział życia stałam się tylko DDD.
  11. frytka

    Skojarzenia

    obawa - niepewność
  12. Psychodrama to przeżycie jeszcze raz 'tego'. W trakcie przejmuje kontrolę podświadomość. Poznajemy prawdę o naszych odczuciach, które dotyczą naszego problemu. Uważam, że to najlepszy sposób na zamknięcie tematu, który nas gryzie, pogodzenie się z przeszłością. Zatem chyba warto spróbować. Indywidualnie też można ją przeżyć, jednak chyba najlepszy efekt jest wówczas, gdy w 'przedstawieniu' bierze udział parę osób. Jak dla mnie - to przeżycie odmieniło moje życie, moje spojrzenie na to, co się wydarzyło w dzieciństwie, pozwoliło zrozumieć siebie, wyzbyć się błędnych osądów, wybaczyć i najważniejsze - żyć dalej. Od tego momentu przestałam być małą dziewczynką, na etapie której się zatrzymałam i mogłam stać się i żyć jako już dorosła kobieta. Inną kwestią jest, że często stop na etapie pewnego wydarzenia życiowego (w moim wypadku nastąpił w wieku 10 lat) powoduje, że ma się pewne 'braki' lub 'skrzywienia' w osobowości, która dotąd żyła tamtymi realiami. A to powoduje potrzebę intensywnej pracy aby wyprostować i nadrobić etapy rozwoju uczuciowego, emocjonalnego, duchowego a często nawet bytowego i móc żyć 'normalnie'... Więc sama psychodrama nie oznacza końca mordęgi z tą różnicą, że praca PO przynajmniej ma sens i cel a nie - jak wcześniej - gdy przypominała walkę z wiatrakami... jeśli ktoś zrozumie o co mi chodzi bo trochę mam znowu problem z przekładaniem myśli na słowa
  13. frytka

    Skojarzenia

    dobra, jaj zmykam bo zaczynam mieć brzydkie skojarzenia wąż - podlewanie trawnika :)
  14. frytka

    Skojarzenia

    Alienated, daję Ci dziś fory kobiecość - kuszenie
  15. frytka

    Skojarzenia

    jesu, teraz to się dopiero burdel zrobił :) burdel mama - duża pupa
  16. frytka

    Skojarzenia

    Ali, Słoneczko - znasz mój niewyparzony jęzor pełen spontan - różowe włosy
  17. frytka

    Skojarzenia

    stwarzanie bałaganu w artystycznym nieładzie - burdel
  18. frytka

    Lista uczuć

    miłość, akceptacja, wolność, zaufanie, spokój, empatia, współczucie, przyjaźń, tęsknota, troska... na chwilę obecną takie mi przychodzą do głowy, pewnie wynikają z mojego stanu obecnego
  19. ojej, a ile można scenariuszy napisać... trochę jak Efekt motyla... na szczęście da się tego oduczyć. też mam mieszane odczucia odnośnie kontroli uczuć i emocji. czy te stany nie powinny być spontaniczne? i co mi da kontrola? że czegoś nie poczuję? nie, przecież na to nie mam wpływu. im bardziej chciałam je kontrolować tym bardziej byłam niezadowolona z siebie, zagubiona w ich interpretacji, zła na siebie, na świat i w rezultacie - czułam się beznadziejnie i zupełnie zagubiona.
  20. frytka

    Skojarzenia

    tortury - zmywanie naczyń
×