myślę, że na pewno nie mówiąc źle o ojcu. chyba trzeba zacisnąć zęby i poczekać, aż syn uświadomi sobie sam, na własnej skórze, że ktoś nim manipuluje. być może można ewentualnie zasugerować mu tę kwestię, taką ewentualność, zaciekawić go tematem. sama nie wiem. ciekawi mnie ten problem bo na pewno będzie i mnie i mojego dziecka on dotyczył w dodatku Twój syn wchodzi w tzw. trudny wiek. napisz coś więcej n/t