Skocz do zawartości
Nerwica.com

Conrado31

Użytkownik
  • Postów

    202
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Conrado31

  1. Dziękuję. Tak właśnie ich słucham + smaganie bacikiem a w przerwach, wspomagam się Niemcami: Einsturzende Neubauten : http://www.youtube.com/watch?v=zUHCl4TUdTA&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=pm_aut6RDAY&feature=related Również gorąco pozdrawiam :) [Dodane po edycji:] a i jeszcze... Einstuerzende Neubauten - Feurio ! dla "refrenika"
  2. tyz sporo energii : And One - Heart of stone http://www.youtube.com/watch?v=o1JCFRIK5Z4&feature=related
  3. - Liczba wrogów :> No tak choć to kwestia dyskusyjna, ale dodał bym też obok: - Liczba przyjaciół...
  4. Conrado31

    zadajesz pytanie

    urodziłem się.. a tak na serio to chyba, że nie udało mi się zostać na macierzystej uczelni, choć miałem kiedyś taką szanse.. największe życiowe spełnienie/powód do radości/satysfakcji ?
  5. ...konsekwencja w działaniu.. Właśnie. Upór w dążeniu do wyznaczonych sobie celów jest bardzo ważny xD to da się podciągnąć i pod "cechy osoby silnej życiowo".
  6. To stosunkowo nowy lek. Jednak przy kuracji psychotropami, nie zaleca się picia alkoholu. W mojej ulotce (czyli pewnie i w Twojej) jest napisane: "Tak jak w przypadku innych leków, leku Elicea nie należy przyjmować jednocześnie z alkoholem, chociaż nie wykazano interakcji miedzy lekiem Elicea a alkoholem" Pewnie jedno piwko nie powinno szczególnie zaszkodzić, ale nie próbowałbym na Twoim miejscu niewiesz trunkować podczas kuracji. Po co sobie psuć zdrowie.
  7. Conrado31

    Muzyka...

    muzyka mnie nie uleczyła, ale daje czasem poczucie ulgi, zapomnienia i błogości... klasyczna to może nie, ale współczesna poważna owszem typu Stockhausen, Iannis Xanakis, Giacinto Scelsi... Pozdr.
  8. Joaś - zero terapii, jak rzucę benzo, dopiero o niej pomyśle... Zaburzenia osobowości przejawiają się źle ukształtowaną osobowością, utrudniającą normalne, satysfakcjonujące dla jednostki funkcjonowanie w społeczeństwie. a ilość przeróżnych symptomów, rodzajów zaburzeń jest dość długa... często leżą one u podstaw nerwic i depresji rozmaitych.. Zenonek poczytaj sobie: http://www.edukacja.edux.pl/p-1657-osobowosc-i-zaburzenia-osobowosci.php
  9. Joaś- bo mam pewne cechy osobowości "zależnej", a nawet chyba obecnie "niedojrzałej" (sic,tak mi się zdaje, choć brzmi to strasznie) co czasem przeszkadza, czasem nawet pomaga. Czuję się niekomfortowo w relacjach z innymi ludźmi. Czasem nadinterpretuje ich zachowania, dochodzą problemy z budowaniem trwałych więzi interpersonalnych, powiedzmy dłuższych niż kilka lat, do tego niska samoocena (lepsze to może od manii prześladowczej, ale przeszkadza) i ciągle źle dobrane leki... mam wrażenie, że zrobiły mi bigos z mózgu.. to akurat chyba wrażenie przejściowe....ehh
  10. No cóż to w zasadzie trucizna w dużych stężeniach. Można sobie poczytać, ale nie stosować !! http://www.luskiewnik.strefa.pl/psychostymulantia/p47.htm
  11. Conrado31

    zadajesz pytanie

    Prawda jest taka, że kocham mięsiwo (oczywiście w umiarze) więc nie ma szans. Poza tym bez odpowiedniej ilości białek, a nawet tłuszczów i witamin, które również zawarte są w mięsie, organizm nie może działać sprawnie. Ile razy miesięcznie/ w tygodniu (raczej z jaką częstotliwością) i w jakich ilościach pijesz alkohol ??
  12. Najgorsi są "wypisywacze recept", wizyta trwa zwykle tyle, ile trwa wypisanie recepty, bez względu na to czy pacjent ma ochotę porozmawiać, czy nie. Odbębniają robotę i nie mają raczej powołania. Nie uprzedzają pacjenta, że na początku kuracji psychotropami może wystąpić pogorszenie, zanim nastąpi poprawa. Każą natychmiast odstawiać psychotropy, bez schodzenia z dawki. Często nie odsyłają nikogo nawet na terapie, ani żadnej nie proponują ... etc
  13. to forum to zuuuo. Bardzo uzależnia. Ale jak ktoś nie może już nic innego robić, poza czytaniem postów, jak najbardziej niech czyta i się wypowiada.
  14. Marttitka na początek, postaraj się wyjść z tej deprechy. Jeśli uważasz, ze facet Ci w tym pomoże, to poszukaj jakiegoś wrażliwego i równie samotnego. Wierzę, że Ci się uda, musisz tylko się postarać, zmobilizować i wykorzystać kilka rad yansa bo naprawdę są dobre.
  15. Conrado31

    zadajesz pytanie

    Za dobra, a mi się nie chce na spacer... Najgorszy crap (szmira filmowa, zły film) wszech czasów ?
  16. Najczęściej tak, ale są także i oryginalne dzieła artystów, nie kopistów, ani nie "drukarzy", jak pisze wovacuum. Jest sporo ludzi znających się na sztuce, którzy na takie właśnie polują. Wiec jeśli się chce sprzedawać takie praca, to jedno z całkiem dobrych miejsc. Dzięki yans ale chyba sobie jeszcze poczekam na jakieś bardziej rozwinięte życie twórcze.
  17. wiola173 - trafiłem na tą stronkę przez przypadek jakiś czas temu szukając jakiś bardziej kompleksowych, wiarygodnych informacji na temat hyperycyny :) Świetna stronka. Mam nadzieję tylko, ze nikt nie będzie się starał stymulować swojego mózgu za pomocą strychniny.
  18. Potwierdzam, memotropil faktycznie działa znakomicie, przy odpowiednio dobranej dawce. Oczywiscie trzeba poczekać jakiś czas na efekty. Teraz już nie biorę i czuję znaczne pogorszenie funkcji intelektualnych (koncentracja, pamięć, myślenie etc.)
  19. adaś przypadek - też miewałem stany o których mówisz.. od euforii do myśli samobójczych. Tłumaczyłem sobie, ze jak to zrobię, to będzie to oznaczać tchórzostwo i że nie ma sytuacji bez wyjścia. A potem (gdy już nastrój depresyjny mijał), że nie usłyszę już żadnych, przynoszących mi satysfakcje, dźwięków, nigdy nie poznam nikogo interesującego, nigdy nie zrobię czegoś istotnego.. poza tym po drugiej stronie może być zwyczajnie pustka. Może to było banalne i przyziemne myślenie, ale pomagało.
  20. Conrado31

    zadajesz pytanie

    Ascetyczna w pionowe czarno-białe pasy równej grubości. Zjeść szczura czy żabę (na żywca)
  21. Bathory.. ooo jak ja dawno tego nie słuchałem... na rozruszanie proponuje: Suicide Commando - Hellraiser na dobry nastrój: Rome - Swords to rust - Hearts to dust http://www.youtube.com/watch?v=YOWw5PAoliY&feature=related
  22. Shadowmere może zbyt szybko odstawiłaś swój antydepresant. Nie wiem czy schodziłaś z dawki?? Często psychiatrzy tak zalecają, ale jest to błąd, gdyż mózg przeżywa mały szok. Trzeba stopniowo się wycofywać z każdego leku psychotropowego. Wydaje mi się, że Twój stan powinien się ustabilizować za parę dni. Jeśli nie to prawdopodobnie nawrót pierwotnej choroby, albo rzeczywiście przedłużona reakcja odstawienna. Martwią mnie szczególnie u Ciebie te symptomy fizyczne. Trzymaj się mocno i pamiętaj, że to wszystko jest tylko przejściowe. Spróbuj jeszcze raz odwiedzić swojego psychiatrę, albo bierz swój antydepresant w małej dawce i powiedz mu, że nie wytrzymałaś.
  23. Qurde, to ja mam stępiony węch. Dla mnie akryle nie wydzielają prawie żadnego zapachu. Może niektóre dodatki do akryli waniają z lekka Ja też osobiście uwielbiam zapach terpentyny i dobrze mi się kojarzy, ale to pewnie kwestia pewnego uwarunkowania. Nie wiem. Wypije kawkę i idę na rowerek.
  24. Shadowmere no właśnie popełniłaś błąd, bo nie da się odstawić benzo bez wspomagaczy, najlepiej hamujących lęki. Ja zrobiłem kiedyś podobnie, rzuciłem wszystkie prochy jakie brałem, bo miałem już ich dość. Myślałem, ze skoro wszystko jest ok, prochy przeszkadzają mi tylko w moich działaniach Na początku było nieźle, ale potem zaczął się koszmar. Psychotropów nigdy nie rzuca się od razu. W lesie miałem dziwną jazdę. Myślałem, że las mnie pochłania, wysysa moje siły życiowe. Oczywiście miałem świadomość, ze to tylko wrażenie. Przy tym, przez cały ten okres, ciągle roznosiła mnie energia, mimo to było w niej coś destrukcyjnego, bynajmniej nie kreatywnego. Potem już tylko napady depresyjne, średnio nasilone. Jak wróciłem do swoich prochów z Lerivonem zamiast spodziewanej poprawy, było tylko tragicznie.
×