-
Postów
202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Conrado31
-
O tak, tak, całkowicie się zgadzam, ale są i tacy, którzy jak najbardziej się uważają i słono cenią. Byłem na spacerze i chyba złapałem wenę, do jakiś dalszych starań. Niestety potłukłem sobie kolano i nic z tego dziś nie będzie wow. właśnie słucham reportażu o "czarownicy" robiącej różne zwierzątka : sowy, żuki, jeże, świstaki itp z gałązek brzozy brodawkowatej i utrzymuje się z tego. To bardzo budujące. Uwielbiam takich zakręconych ludzi :) Kobieta z byłego PGR-u.
-
wovacuum ależ przejrzałem watek i nie widziałem Twoich prac. Może jesteś jeszcze bardziej samokrytyczna ode mnie. Nie jestem wielkim artystą i raczej nie będę.
-
"Jak to są bazgroły Conrado to ja jestem księdzem. Nie doceniasz się. Ja tam znawcą sztuki nie jestem ale to jest wg mnie bardzo ekspresyjne. :great:" no som bazgroty, som.. wstydził bym się wystawić coś takiego na jakiejś stronie o tematyce artystycznej... Pewnie mam takie zaburzenie osobowości, że nie doceniam niczego co zrobię. Dążenie do perfekcjonizmu i takie tam... Widzę tylko swoje słabości. Codziennie kiedy patrze co potrafi stworzyć natura i zapisać się na taśmie postrzegania, to jest mi wstyd, ze takim słabiutkim jestem tFurcą. Madzia dziękuję, jesteś kochaną osobą
-
całkowicie, w zupełności, merytorycznie w treści i w przeczuciach, podpisuje się pod tym łapkami i ogonkiem
-
wovacuum- nie, nie utrzymałbym się robiąc takie rzeczy, za mało komercyjne.. jestem projektantem wnętrz, ale obecnie mam przerwę, wrócę do zawodu gdy wyzdrowieje ALEKS*OLO wydaje Ci się, bo nie znasz wymiataczy, których ja znam :) te szkice- pierwsze to akwaforta, 2-gie ołówek... Nie mam dobrego warsztatu, ale będę walczył, żeby był lepszy :)
-
Madzia. nie przesadzaj. Znam takich fachowców, którzy mnie miażdżą w moździerzu i jedzą na śniadanie z miodem... (między innymi moja była dziewczyna) Poza tym odkąd jestem chory, nie mogę tworzyć wcale.. mam nadzieje, ze to minie i zrobię jeszcze coś konkretnego w życiu..
-
stare bazgroty... wiem, że strasznie cienkie, ale trudno, pokaże.. ups.. jakie wielkie wyszły..
-
Shadowmere - dziękuje za zainteresowanie. Nie wiem czy jest jakiś "instytut" w okolicach Radomia. Nie wiem bardzo o jaki instytut chodzi. Coś takiego byłoby super. Jest tu tylko oddział nerwic. Ale i tak trzeba się położyć w psychiatryku, żeby się tam dostać. W Radomiu jest jeszcze Monar i jakieś prywatne ośrodki uzależnień. Pozdrawiam.
-
Jak chcesz leczyć zaburzenia żołądkowe to napar wystarczy. Jedyna antydepresyjna substancja czynna w dziurawcu to hyperycyna, o pięknej czerwonej barwie- substancja rozpuszczalna w alkoholu lub tłuszczach. Trzeba więc zrobić nalewkę. Uwaga hyperycyna silnie uczula organizm na słońce, dlatego jest raczej rzadko stosowana i to tylko w okresach jesienno-zimowych. Jeśli ktoś zaleca Ci np. pić wodne napary z dziurawca na zaburzenia depresyjne, to nie wie o czym mówi. Lepiej już stosować uspokajająca melisę lub walerianę. Pozdrawiam.
-
mam nadzieje ,ze mam to za sobą - kocham się okłamywać
-
kawa , fajki , onanizm , pomocy!!:((
Conrado31 odpowiedział(a) na latinolover35 temat w Uzależnienia
ee.. po co, żeby się ciągle wzruszał widząc całujące się pary na ławeczce... Przerzuć się z porno na horrory. Podniosą z lekka poziom adrenaliny, co oznacza mniej kawy... Sport jak najbardziej pomaga, najlepiej się od niego na stałe uzależnić. Wysportowane ciało to większe szanse u kobiet. Poza tym wytwarzają się endorfiny, powodujące stany euforyczne, a wiec świetne samopoczucie. Same plusy. Żeby się tylko chciało... :) Ps. wal gruchę i marszcz freda ile tylko masz ochotę. To nie jest szkodliwe dla zdrowia, a wręcz przeciwnie: pomaga zachować sprawność seksualną i potencje w normie. -
też zabić się... a na poważnie... lecieć szybko nawet pobyć z kimś bliskim, lub z kimkolwiek. Nawet pobyć, nie koniczynie już nawet rozmawiać. Choć ja najczęściej staram się przeczekać i wmawiam sobie, że będzie jeszcze lepiej, inaczej. na dłuższa metę szpital. dziczyzna w pomarańczach... albo cokolwiek z ryb morskich... Sposób na zwykłego spleena, melancholie ??
-
rozpusta i medytacja.. oraz garść prochów.. inny sposób na depresje ??
-
Na razie tylko ręce i twarz. Jeszcze czeka mnie moczenie twarzy w kąpieli ze świetlikiem. Wykąpie się wieczorkiem. miesięczny pobyt w klasztorze czy w szpitalu psychiatrycznym ?
-
1.Nie ma takiej możliwości, trzeba sobie znaleźć coś nowego, równie bliskiego, poczekać aż tamto przejdzie. Albo próbować zmienić swoje nastawienie. 2.Nie robić nic szczególnego. Pogrzebać w 3dMaxie. Iść na spacer jak się uda. Stracić nogę czy rękę ??
-
tapir mydło czy powidło ?
-
Taniec brzucha.. Gustav Klimt czy Henri de Toulouse-Lautrec ?
-
puszek czyżbyś oglądała o jeden raz za wiele "Friday 13th" ?? drukowałem temat o kwasie foliowym z forum :) przepraszam.. to wymyśle pytanie: tarantula w nosie, czy pędrak w uchu ??
-
kilka lat z mojego życia- kilka straconych lat
-
Madziabmw. Także jesteś uzależniona od benzo ?? Udało Ci się wyjść? Jak tego dokonałaś ?? zawsze wolałem szpileczki u kobiet, ewentualnie bose nimfy błotne :) spacer po lesie, czy pływanie łódką po jeziorze ??
-
dziewczyny, ależ mnie dyskryminujecie.. krwista czerń.. żurek czy kapuśniak ??
-
Najlepsze sa zespoły koedukacyjne. To naukowo potwierdzone. szantaż emocjonalny czy emotaż szantażowy no wiem, ze goopie
-
codziennie bo zarastam w tempie astronomicznym, szczególnie na twarzy.. wierzysz w horoskopy ??
-
jasne, ze nie.. co to za dyskryminacja pytaniowa.. ? coś dla mężczyzn poproszę coś także.. wiem, żem niegodny nekrofilia czy zoofilia ??