-
Postów
354 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Toshiro
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Toshiro odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Napiszę Ci dlaczego ja tak uważam. Bo tu nie chodzi tylko o podejscie mojej przyjaciółki czy Twój pomysł. Był taki okres w moim życiu gdzie sam zniechęcony nieudanymi relacjami z kobietami (2 ich raptem bylo)stworzyłem sobie utopię o tym że być może, życie da się produktywniej i szczęśliwiej spędzić w pojedynkę. Wierzylem że jestem ponad potrzebę realizacji w miłości damsko-męskiej i rodzinie. Brzmi to śmiesznie u 23 latka, ale wtedy tak było (rok wstecz). Z dnia na dzień czułem się coraz gorzej z tym implantem myślowym w który tak bardzo chciałem wierzyć. I pewnego dnia bylo mi juz tak zle z tą podświadmomą myślą o wyborze samotnego życia że to wszystko trzasło... 100kg z duszy! Czyłem się jak nowo narodzony. Teraz wiesz co mnie skłoniło do wypowiedzi. Dzis wiem ze jesli potrzeba zycia jako pielgrzym / samotnik nie wyjdzie mojego z prawdziwego wnętrza nie moge tak naprawde nic zrobić. Mogę jedynie zakochwać się i cierpieć jak to zwykli "normalni" ludzie. Coraz bardziej wywalam swoje życie, ale cóż wiem że tak trzeba . Pozdrawiam i życzę przede wszystkim by Twój wybór Ci służył. -
Poszła piąteczka Podejżewam że powieść może przebić stronę!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Toshiro odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Niestety często tak... Ale zaznaczam że uważam że to działa obustronnie. Przyczyn możaby chyba szukac w zaprogramowanej budowie psychicznej. To jest mądre jesli wynika z wewnętrznej sytuacji. Jeśli jest próbą zaprzeczenia wł. potrzeb emocjonalnych, może przynieść jedynie więcej problemów. -
Sorrki za tak późną odpowiedź Maju. Rozchodzi mi się o to że rodzaj motywacji (farba) jest mniej ważny niz dobry efekt (pomalowany świat). Po prostu chcialem przez to powiedziec, ze niektore motywacje (wlasnie ten egocentryzm np. o ktorym wspominasz) są ludzkie i nie nalezy czuc do nich niecheci lub robic z nich nastepnego problemu. Często zdaża się że z całkiem przecietnej motywacji wychodzi pięknie pomalowany świat. Myślę że najskuteczniej doskonalić się możemy tylko wówczas jeśli nie mamy problemu z tym czym/kim aktualnie jestesmy (tylko czlowiekiem). Jesli robimy z tego/z danej cechy problem, duzo energi zostanie zablokowanej w celu negowania swojej osoby i oporu względem tej cechy. Tam gdzie jest opór i niecheć nie ma motywacji do pracy. Uważam że praca nad soba zaczyna się od akceptacji obecnej sytuacji zamiast inwestowania zlych emocji w nienawidzoną przez nas cechę. Akceptuje to że teraz jest tak i tak, nie czuje się gorszy przez to jak jest bo moja wada to cecha ludzka, ale postanawiam ze cos z nia zrobie pozytywnego. Bez złych emocji wobec siebie zaczynam pracować nad sobą. Praca dzieje się w głębokiej akceptacji wady/problemu. To nie jest żadna aluzja do Ciebie, czy Twojej sytuacji. Moze u Ciebie nie miec zastosowania. To moje przemyślenia i metoda na prywatne bolączki. Jak narazie się u mnie się sprawdza. Czesć problemów powtarzanych sobie dzien w dzien od lat, przy których czułem się zupełnie bezsilny zanika. Zanika ponieważ zaakceptowałem je i uwolniłem złą energie, która była w nie tak długo zainwestowana. Czasem czuje się jakbym ocalił się od szaleństwa. Dopiero teraz zaczynam je rozwiązywać bo nie czuje do nich awersjii. Rozpłyneła się ogromna ilośc konfliktów wewnętrznych i odzyskałem spokój ducha. Dzis bardzo uważam na określanie się epitetami, szczególnie złymi: -egoista, -leń, -nadwrażliwiec, -niedostosowany, -smutas itd. Żadna prawda o człowieku nie kryje się w jednym słowie. A zauważ: gdy potepiamy siebie czynimy to zwykle jednym słowem i chwilowo stajemy się tylko tą jedną nikczemną cechą. Pojawia się poczucie winy i niemocy. Robimy sobie w ten sposób ogromną krzywdę...
-
Próbuj kilka razy. Jeśli nie pomoże wyloguj się i zaloguj na nowo. Pozdrawiam
-
Atrucha świetne! Precz z kaczyzmem.
-
Jestem pod wrażeniem atrucha. Blisko! Sam mam lat 24 i tez jestem z pod znaku pływających (Rak). Chociaż w chińskim jestem pies (woof wooof) i ponoć jest rok psa teraz (pozyjemy zobaczymy czy to cos na plus da).
-
Cześć Lilu~25! Mam nadzieje że jednak tu jeszcze zajrzysz! :)
-
W sumie głównie o to że gdy dowiadujemy się jak osoba ma na imię to poźniej trudno się przestawić. Wśród moich znajomych w realu nicki bardzo często funkcjonują. Dlaczego nazwy, nicki i imiona tworzą część klimatu osoby - nie wiem. Poza tym masz akurat imię, które budzi u mnie bardzo specyficzne emocje że tak powiem, hehehe... Odprogramowywanie, odprogramowywanie, odprogramowywanie... [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 9:34 pm ] *naprawilem swojego wcześniejszego posta klikając zmień i wysylajac go jeszcze raz... wiec jest jakiś sposób na te złamane
-
Do Mizer: Widzisz Mizer! Widzisz! Mam tutaj wsparcie na całej lini. Coś ściemniasz skoro amunicja nie poszła w ruch to bylem blisko. To w koncu ile masz lat spytam brutalnie?
-
Chciałbym to zobaczyć, te drżenie kolan na Twój widok. EDIT: Cały czas byłaś Maja, Maja, Maja, a teraz okazało się że masz inaczej na imię. To następny dowód na to że nie należy się przywiązywać do form. Pozdrawiam. [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 9:12 pm ] A to ciekawe... Wstrząsło Tobą troche okej, ale ja nie jestem pewnien czy wolałabyś usłyszeć Beatko Ty KLACZO!
-
Dobrze poczekaj założe kamizelkę kuloodporną... Zaraz... Ten jeszcze... Hełm! Już... Chwilka... Zaczekaj jeszcze schowam się pod stół... Już Uwaga: 19! Ucieeeeeekaaaaaaać!
-
Mi się śni że stoje przed umywalką i wyciągam zęba (2kę), poźniej wszystkie wypadają i mam uczcie jakbym miał tic taki w buzi, po czym wypluwam ząbki do umywalki... Mocne, przepraszam z góry za efekt u osób z bujną wyobraźnią! Dość przykry sen. Ja jednak nadal żyje. Podejrzewam że powód jest bardziej prozaiczy i ma to coś wspołnego z filmem który należy do moich ulubionych, jest nim "Opętanie" z Kevinem Baconem - jest tam podobna scena.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Toshiro odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jejku a to dlaczego? Odkryłaś w sobie powołanie? Masz męża? Wybacz wścibskość... Bez aluzji do Twojej osoby, bo nie wiem skąd ten pomysł się wziął u Ciebie. Ale wiesz heheh znam taką jedną (przyjaciólka) która kwestionuje swoją potrzebę szcześcia poprzez ciepło i związek. Twierdzi że mogłaby żyć napędzana czyimś szczęściem. To samozaprzecznie nawet troszkę działa, ale od czasu do czasu wychodzi z niej bestia i mówi coś o dzieciach i macierzyństwie. Zawsze przypominam jej że do tego facet w pewnym stopniu się jednak przydaje. -
Zapomnij. Daj kobiecie za mało to się obrazi, daj jej za dużo to zasmuci... Zgadywanie wieku kobiety to stąpanie po polu minowym. hehehe.
-
Hehehehehehe.
-
I bądź tu pomocny. <- to jest wywalony jęzor [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 3:41 pm ] *poza tym dlaczego na mnie krzyczysz... hehehe chcesz zebym zaczął bać się pająków?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Toshiro odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Zapominanie czy zakochiwanie się? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Toshiro odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Być może to forum spełnia jakąś część Twoich potrzeb towarzyskich i dlatego tak Cię do niego Ciągnie. A może to zwykłe zachłyśnięcie się klimatem jakie ma miejsce u wielu użytkowników i z czasem zwykle się normuje. Zdażyło Ci się tak pierwszy raz w przypadku tego forum, czy częściej zdaża Ci się skupiać na jednej rzeczy i zapominać o reszcie świata? -
Gratuluje Clon.
-
Witaj w naszym gangu olsena basiu34!
-
Agathy you are wellcomed Witaj!
-
Normalnie poleciałem do końca na tym poprawiaczu. Dostałem więcej komplemetów w ciągu dnia niż w ciągu całego życia. Mam taaaaki poprawiony humor
-
Pod jakim względem Cię rozwaliło? Treserka Ci się podoba? Zaskakujesz mnie Maju. [ Dodano: Pią Paź 20, 2006 11:52 am ] MĘSKI SŁOWNIK: 1. Czy my się przypadkiem nie znamy? = Niezła d*pa 2. Jestem romantykiem = Jestem biedny 3. Potrzebuję cię = Ręka mnie już boli 4. Nie jestem taki jak inni faceci = Jestem obrzezany 5. Poważnie myślę o trwałym związku = Mam dość onanizmu 6. Tylko na tobie mi zależy = Jesteś jedyną dziewczyną, która może na mnie patrzeć 7. Chciałbym cię lepiej poznać = Żebym miał o czym opowiadać kumplom 8. To tylko sok pomarańczowy, spróbuj = Jeszcze dwa takie drinki i zgodzi się na wszystko 9. Nie wiem czemu, ale jej nie lubię = Nie chciała iść ze mną do łóżka 10. I jak było? = Naprawdę mam takiego małego? 11. Wspaniale się wczoraj bawiłem = Kim ty do cholery jesteś? 12. Kochasz mnie? = Zrobiłem coś głupiego i pewnie się o tym dowiesz 13. Naprawdę mnie kochasz? = Zrobiłem coś głupiego i na pewno się o tym dowiesz 14. Zadzwonię = Mam nadzieję, że więcej cię nie zobaczę 15. Dużo o nas myślałem = Na trzeźwo nie jesteś tak ładna, jak mi się wydawało 16. Zostańmy przyjaciółmi = Prawdę mówiąc jesteś bardzo brzydka... 17. Wiele się od ciebie nauczyłem = Następna proszę