No ej... Grupa wcale nie jest hermetyczna. Jakimś cudem dołączają do niej kolejne, nowe osoby. Kaja ma rację, że nie każdy ma wolne w tygodniu. Nie każdy też ma zawsze czas lub ochotę na śledzenie forum. Niestety. Mamy różne zajęcia, obowiązki, nastroje... Sobota jest jednak najlepszym dniem, gdy najwięcej osób ma kilka godzin na chwilę wytchnienia. Nie wiem, czy cokolwiek się na to poradzi. Tak po prostu jest.
Sam, nie biorąc dnia wolnego, choćbym bardzo chciał, nie dam rady dojechać do Gdyni w tygodniu. I też nie zawsze mogę być na spotkaniach, a zaczyna mi to coraz bardziej z różnych powodów doskwierać. Ale nie czuję się wykluczony, chociaż może bolec, że nie na wszystko w życiu ma się wpływ, fakt.