Skocz do zawartości
Nerwica.com

Harry Haller

Użytkownik
  • Postów

    432
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Harry Haller

  1. Z jednej strony obiecałem sobie pracowity weekend, a z drugiej - wszystko wskazuje na to, że Trójmiasto odwiedzę dopiero w połowie marca. Muszę sobie ewentualny wcześniejszy przyjazd przemyśleć... Ech.
  2. Coś w tym jest. Niby mam sporo książek do czytania i zaległych filmów do obejrzenia, a tak sobie chodzę i myślę, że wcale nie chce mi się siedzieć w weekend w domu. Dziwne.
  3. Fakt, dobrze się siedzi z trójmiejskimi ludkami. A co w końcu wyszło z tym sprzątaniem izy i freaka? Zapomniałem się zorientować
  4. Urlop. Do poniedziałku mam wolne. Mogę trochę wypocząć...
  5. No ej... Grupa wcale nie jest hermetyczna. Jakimś cudem dołączają do niej kolejne, nowe osoby. Kaja ma rację, że nie każdy ma wolne w tygodniu. Nie każdy też ma zawsze czas lub ochotę na śledzenie forum. Niestety. Mamy różne zajęcia, obowiązki, nastroje... Sobota jest jednak najlepszym dniem, gdy najwięcej osób ma kilka godzin na chwilę wytchnienia. Nie wiem, czy cokolwiek się na to poradzi. Tak po prostu jest. Sam, nie biorąc dnia wolnego, choćbym bardzo chciał, nie dam rady dojechać do Gdyni w tygodniu. I też nie zawsze mogę być na spotkaniach, a zaczyna mi to coraz bardziej z różnych powodów doskwierać. Ale nie czuję się wykluczony, chociaż może bolec, że nie na wszystko w życiu ma się wpływ, fakt.
  6. Harry Haller

    Co teraz robisz?

    Dziękuję. Oby przeszło. Jak nie przejdzie, chyba będę miał problem. Errata. Nie chyba, a na pewno.
  7. Harry Haller

    Co teraz robisz?

    Zamiatam. Nie rozumiem siebie. Przez ostatnich kilka dni coraz bardziej zamyślony. Przed chwilą posoliłem kawę, zrobiłem więc sobie kolejną filiżankę... Tym razem strąciłem ze stołu pojemnik z cukrem. Pół kilograma na podłodze. Chyba wiem co się ze mną dzieje, ale staram się nie dopuszczać do siebie tej myśli. Musi mi przejść. Oby...
  8. Harry Haller

    Co teraz robisz?

    Wychodzę po coś na ból głowy...
  9. Harry Haller

    Co teraz robisz?

    Jeszcze tylko jeden odcinek The Following i czas na sen. Pierwszy sezon zdecydowanie lepszy.
  10. Musze sobie rzucić mięsem. Wkurwiony. I to ostro wkurwiony. To stan, w który się własnie wprawiłem. Chyba nie powinienem czegoś czytać. A może i powinienem... Nie rozumiem swoich emocji. Enigmatycznie? Tak musi być. Nie pytajcie mnie o nic. Krzyczeć nie potrafię, a chce mi się wyć. Idę zapalić. Spokojnej nocy. Na dziś mam dość.
  11. Też jadę na Citabaxie i czuję, że mi pomaga. Chyba muszę jednak pomyśleć też o terapii. Masz rację, skutki uboczne są dla mężczyzny dość frapujace. Niby coś za coś, ale dla osób będących w związkach to może być prawdziwa droga przez mękę.
  12. Arturówek jeśli już to w lipcu albo sierpniu. Na wiosnę gdzie noce są dość zimne imo kiepski pomysł zlotować na wsi (byliśmy raz w Ostródzie i było kiepsko). No właśnie się zastanawiałem nad ewentualną nocną temperaturą. Możesz mieć rację co do domków w Arturówku.
  13. Też się wstępnie piszę. Co do miejsca to chyba masz rację - Warszawa lub Łódź. Mi akurat pasują obie lokalizacje, choć bardzo miło wspominam Arturówek. Może ktoś wpadnie jeszcze na jakieś inne pomysły... PS No ludziki, zgłaszać się...
  14. Proszę -- 12 lut 2014, 00:05 -- Czas na sen. I dobrze, pora zakończyć ten kiepski dzień. Oby jutro było lepiej i obym tyle nie myślał... A już myślałem, że takie fascynacje mam za sobą. Ech... Zmęczony.
  15. O tak. Też bym chciała wyjechać. Ale samotnie. Nie w konkretne miejsce ale w podróż - bez celu. Poznać nowe miasta, oglądać wszystko dookoła, zachwycać się przyrodą i rozmawiać z przypadkowymi ludźmi w chwilach samotności. Wyruszyć z notesem i szkicownikiem. Podróżować. Uwieczniać. Oddać fascynacji i poczuć czym tak naprawdę jest nieskrępowana wolność. Ale nie.. Zapomniałam. Przecież muszę się uczyć .. Bruce Chatwin w wersji żeńskiej, szkicującej
  16. [videoyoutube=watch?v=MUyFS9kacgE][/videoyoutube]
  17. Harry Haller

    Co teraz robisz?

    Nie mogę przestać o kimś myśleć. Męczące...
×