Skocz do zawartości
Nerwica.com

Goldielocks

Użytkownik
  • Postów

    680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Goldielocks

  1. Mój nick to... sandau OMG - to pierwsze co mi przyszło do głowy, przy rejestracji na tym portalu. Chętnie pogram, tym bardziej z koleżanką z forum.
  2. Tak z jachtem, samolotem i willą na Bali. Buhehehe
  3. Goldielocks

    Przeciwieństwa

    introwertyk - niepoprawny altruista
  4. Goldielocks

    Skojarzenia

    tandetna piosenka - repertuar twórczości zespołu Ich Troje
  5. Boli mnie paluszek... XD Wczoraj siedziałam sobie na kompie i dawałam czadu na Literakach... XD Aż tu nagle patrzę - paluszek wygląda, jakby trafił go odłamek z miny przeciwpiechotnej (no może trochę przesadzam )... Zastanawia mnie jak ja to zrobiłam. XD W każdym razie zdarza mi się, że odnajduję na swym ciele siniaki i nie mam pojęcia skąd one się tam wzięły.
  6. A nie przyszło Ci do głowy, że może mieli wspaniałą osobowość i byli dla nich oparciem?
  7. Goldielocks

    Przeciwieństwa

    szczwany jak lis - "serce na dłoni"
  8. Goldielocks

    Skojarzenia

    cytryna - landrynki
  9. Podpisuję się pod tym, każdą z moich kończyn. Wygląd - jest bardzo ważny, a to co się komu podoba to już całkiem inna bajka... Poza tym uważam, że brzydcy ludzie nie istnieją. Ktoś ma np. piękne włosy, kto inny piękny uśmiech itd... itd. Koronna zasada - żeby się podobać, należy o siebie zadbać. Niekoniecznie trzeba mieć twarz Brada, a ciało Davida B. Warto mieć na uwadze słowa - "z pięknej miski się nie najesz, z brzydkiej nie będzie smakowało" - a co jak "stuningujemy" domniemanie brzydką miskę?
  10. Goldielocks

    Skojarzenia

    czarno-biały film - stare kino
  11. Goldielocks

    Skojarzenia

    Marlon Brando - "Tramwaj zwany pożądaniem"
  12. Goldielocks

    Skojarzenia

    Robert De Niro - wspaniały aktor
  13. Goldielocks

    Odrobina poezji

    Miron Białoszewski Do NN*** nagle wycinasz się z pomieszanych form ulicy wypukłością nóg twarzy zbliżasz się - pół mijam cię - pół jakże mi szkoda tej zawsze jednej strony nie widzianej! odchodzisz - pół ruch innych kroi cię w coraz drobniejsze kawałki nic mi z ciebie nie zostało nagle
  14. Goldielocks

    Przeciwieństwa

    błyskotliwość - "bystry jak woda w klozecie"
  15. Wiem doksia. :) Jak ruszę teraz z buta, to powinnam być na 22. XD
  16. Goldielocks

    Przeciwieństwa

    asceza - Paris Hilton XD
  17. Zagubiony - Może warto by było porozmawiać z Nią o lekach. Wypożyczyć jakiś poradnik, albo nawet udać się na wspólna wizytę do specjalisty. Powiem Ci tak - to prawda, Twoja kobieta zachowuje się egoistycznie. Jednak trzeba też zwrócić uwagę na przyczyny jej zachowania. Obawia się o Ciebie, o to co będzie działo się z Tobą po zażyciu leków. Musisz ją z tym oswoić, pokazać że narkotyki i leki to nigdy nie będzie to samo. Wyargumentować jej pozytywy, jakie będą płynąć z podjęcia leczenia farmakologicznego. :)
  18. Lęk mnie męczy od praktycznie samego poranka... Wzięłam lorafen... Nadal nie jest okey, czuję wewnętrzne napięcie, ręce mi się trzęsą... Staram się czymś zająć, ale tu znowu ADHD - np. prasując, myślałam już o praniu, o tym że muszę zrobić porządki... Kiedyś latałabym, po całym domu i pewnie robiłabym kilka rzeczy naraz... Ale wiem, że muszę to skontrolować i skupić się na jednej rzeczy. Czuję się źle, i nie wiem, co z tym począć... Wiem, że nie mogę leżeć w łóżku, bo mam już doświadczenie z "pościelową wegetacją".
  19. Goldielocks

    Przeciwieństwa

    całkowita obojętność - syndrom Otella (chorobliwa zazdrość)
  20. Goldielocks

    Muzyka...

    Jak zwykle, co dzień, po kilka razy słucham swojego "hymnu" - Myslovitz - "Fikcja jest modna". Oto tekst: Niezależność, Radość życia, Brak obsesji. Dobry kontakt, Zdrowy dystans, Garść perspektyw. Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Dobry sen, Zdrowy dzień, Proste plecy, Bez wątpienia zawsze w normie, Brak depresji. Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Żyjemy w czasach sadysfakcji... Kruchej więzi i modnej empatii... Nie patrząc sobie w oczy... W poszukiwaniu ściany... Znikamy ciągle... Znikamy... Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Przez tyle lat uczyłem się zapomnienia Przez tyle lat..
  21. Pamiętam, jak na wesele mojej cioci włożyłam 12 cm obcasy... Potem dawałam czadu na boso. XD A co do tańców weselnych, myślę że należy freestylować. Sama nie posiadam wielkich umiejętności tanecznych, hmmm chyba nawet w ogóle ich nie posiadam. XD Ale zawszę tańcuję, bo siedzenie i jedzenie (jaki rym XD) mnie dobija. A jak wywijałam na studniówce... buhahaha... na szczęście była tam masa osób, posiadających dwie lewe kończyny dolne. XD Mój dzień - hmmmm, ściska mnie w żołądku od rana - oj niedobrze niedobrze... :/
  22. Zbychu - wiesz moje próby "olewania" kończyły się zazwyczaj jednym - nasileniem objawów. Ja nie jestem już w stanie kontrolować, tego co się dzieje w mojej głowie. Staram się, jakoś poratować. Mówię sobie - "kobito, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni". Z tym, że no OK - nie zabija to mojego ciała, ale doszczętnie rujnuję duszę...
×