Skocz do zawartości
Nerwica.com

zagubiony5777

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zagubiony5777

  1. mysle ze jak poszedlbym na 3 miesiace na zwolnienie nie mialbym sie juz po co tam pokazywac.ogolnie mam juz teraz problemy w pracy wynikle z mojego stanu... -- 13 kwi 2011, 18:43 -- wracajac do tematu....nie udalo mi sie znalezc psychoterapeuty ,jakby bylo malo w miedzy czasie stracilem prace przez moje problemy. No i do tego dziewczyne troche wczesniej.A psychoterapii jak nie mialem tak nie mam -- 13 kwi 2011, 20:04 -- wracajac do tematu....nie udalo mi sie znalezc psychoterapeuty ,jakby bylo malo w miedzy czasie stracilem prace przez moje problemy. No i do tego dziewczyne troche wczesniej.A psychoterapii jak nie mialem tak nie mam ....
  2. wiem ze terapia dzienna jest bardzo dobra.Zaluje ze nie zdecydowalem sie na to wczesniej. Teraz niestety juz nie moge sobie pozwolic na taki rodzaj terapii- jestem sporo zadluzony wiec musze pracowac by moc je splacac .Dlatego tez pomyslalem o tym ubezpieczeniu. Niestety wszystkie ubezpieczenia ktore znalazlem obejmuja wylacznie 4 wizyty u psychologa w roku ! wiec to odpada. Kiedys chodzilem do swietnego osrodka fianansowanego przez miasto.Za darmo, regularne spotkania raz w tygodniu. Niestety tam jest limit do 23 roku zycia wiec niestety sie nei kwalifikuje.Trudno bede szuakc dalej
  3. sprawdzilem na stronie nfz i zaden z gabinetow nie ma podpisanej umowy z nfz
  4. dzieki ale to niestety jest psychoterapia platna...
  5. we wrocławiu i jest tu jedna ogolna masakra pod tym katem. Najczesciej jest tak ze dzwonie, mowie ze interesuje mnie psychoterapia,albo spotkanie z psychologiem, wysylaja mnie do psychiatry, mowie jaki mam problem, psychiatra slucha mowi ze faktycznie dlugotrwala psychoterapia jest konieczna, leki nic nie dadza, albo ze nie ma tu psychoterapii, albo ze mam sie zapisac do psychologa.jak Przychodze do psychologa to mowi ze jest kolejka ale najczesciej ze nie oferuja tego typu pomocy.Dzisiaj kilka godzin znowu szuaklem pomocy ale z tego co widze sa tylko dla osob ktorych dziecko popelnilo samobojstwo albo dla ofiar przemocy. Ale przeciez nie pojde i nie bede udawac ofiary przemocy zeby sie dostac na terapie
  6. bylem zapisany juz do 2 innych wczesniej,do jednej sie zapisalem 2 lata temu, jednak w dalszym ciagu tam nie ma miejsc. nigdzie ma psychoterapii na nfz chyba ze dla dzieci lub alkoholikow, sa tylko konsultacje psychologiczne. i to nie tylko w przychodniach, ale i stowarzyszeniach interwencji kryzysowej itp.
  7. mieszkam w duzym miescie (powyzej 500 tys, mieszkancow), szukalem naprawde wszedzie i tylko tam udalo mi sie dostac na psychoterapie z nfz.
  8. probowalem znalezc psychoterapie na nfz,rok szukalem rok, niestety sie nie udalo, tzn moge chodzic ale raz na 2-3 tygodnie. jest tylko tki problem problem ze pracuje i za kazdym razem musze brac urlop zeby moc z niej skorzystac bo jest o 9 rano. ostatnio mialem isc na wizyte, ale okazalo sie ze robota jest niezrobiona i szef mnie nie pusci. . od razu przepady mi dwa spotkania, takie maja zwyczaje jak ktos nie przyjdzie. kiepsko widze mozliwosc wyleczenia prywatnie niestety mnie nie stac zeby chodzic i placic 100 zl za wizyte, tym bardziej ze potrzebna jest mi dluga psycho. Leki nie dzialaja na mnie, nawet w duzych dawkach, lekarze mowia ze tylko psycho pomoze. dlatego pomyslalem ze moze jakies dodatkowe ubezpiczenie zdrowotne mi pomoze? naprawde potrzebuje pomocy, czuje sie okropnie a nie mam jej skad uzyskac.
  9. Probowalem jeszcze o tym porozmawiac, ale dostalem ultimatum: albo biore leki albo jestem z nia, nie zgadza sie na nie bo boi sie o moje zdrowie.wiadomo co wybralem.Nawet nie powiedzialem jej ze bylem u psychiatry, powiedzialem ze psycholog dal mi te leki (cale szczescie nie wie ze psycholog nie ma prawa do wypisania lekow) bo wiedzialem ze relakcja bedzie negatywna. Ale trzeba myslec pozytywnie, mysle ze teraz poradze sobie bez nich, bede chodzic na psychoterapie (choc nie bedzie zadowolona ale trudno, moze nawet o tym nie powiem) wiec bedzie spoko.
  10. Osoba z ktora jestem nie zgadza sie zebym bral leki psychotropowe, bo jej zdaniem "cpanie lekow" nie pomaga, a tylko uzaleznia, jak mam jakis problem to moge z nia o nim porozmawiac. Podchodzi do nich identycznie jak do narkotyków i powiedziala ze jesli zaczne z powrotem je brac to odejdzie. Zadne argumenty nie pomagaja
  11. Dzisiaj mijaja 3 tygodnie jak biore seronil, w tym 2 po 20 mg. Nie mam dola ale dalej mam rozne natrectwa i niekiedy jestem nerwowy. sily do dzialania mam niewiele wiecej niz wczesniej.
  12. to jak obydwa naleza do tej samej grupy to moze poprostu mozna kontynouwac leczenie setralina ? chcialbym moc miec ten lek w zapasie bo teraz mam schizy ze mi sie skonczy a lekarz mi go nie da bo powie ze nie trzeba. A ja chcialbym zaczac wreszcie sie leczyc i normalnie funkcjonowac bo fluo nawet jeszcze nie zaczela dzialac.
  13. ja dzisiaj bylem u lekarza zeby potwierdzic diagnoze innego psychiatry, nic nie mowilem ze lecze sie gdzie indziej, bo chcialem miec pewnosc ze tamta diagnoza jest sluszna, bo nie moge sobie pozwolic na bledy.Diagnoza w wiekszosci sie potwierdzila i dostalem asertin. Zazywam w tej chwili seronil i chcialbym sie dowiedziec czy asertin moglby w razie czego zastapic fluoksetyne ? To sa podobne leki ? Ktory lek jest lepszy ?
  14. orientujecie sie co sie stalo z centrum leczenia nerwic na gdanskiej ? budynej stoi pusty, tablica przekreslona... przeniesli sie gdzies czy zakonczyli dzialalnosc ?
×