-
Postów
680 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Goldielocks
-
Upiekłam ciasto i bułki. Ciasto już prawie zjedzone i nie doczekało się foty. Wrzucam fotę moich bułeczek. Buhahahaha. XD
-
Magdaa - dlaczego przypisujesz mi nie moje słowa??? Jeden cytat się zgadza, ale drugi nie, proszę o korektę.
-
Kiedyś głosowałam na PO... Jakże byłam głupia... Fakt, że mają świetny PR potrafi zamydlić oczy. Jak dla mnie kolejni karierowicze, pokroju SLD. Niestety, a z początku tak na nich liczyłam. PiS - partia stricte konserwatywna, o nieco zacietrzewiałych poglądach... z bardzo kiepskim PR-em, właściwie to w ogóle go nie mają. Za Jarosławem Kaczyńskim nie przepadam, choć może to tylko fikcyjna reakcja na kreację, jaką zafundowały mu media i opozycja. Trzeba być trochę obiektywnym, co do wszystkich kandydatów... A to, że Lepper startuje... Kpina z ustroju demokratycznego, wychodzi na to, że politykom, tym obecnym i byłym, większość rzeczy uchodzi na sucho. Jeszcze SLD - czy jak się tam teraz nazywają... Będą głosić hasła "Gej okey!", legalizeeee. XD A wszystko nie dlatego, że rzeczywiście mają w planach walkę o prawa mniejszości itd. Chodzi o to, by ich partia, przypominająca , a raczej będąca lustrzanym odbiciem szlachty sejmikowej, znowu mogła zasiąść na jakże wygodnych parlamentarnych siedziskach. Czy w tym kraju nie mogła by powstać, chociaż jedna solidna i w miarę uczciwa partia?! Jak wiadomo w polityce o uczciwość ciężko... Nie wymagajmy za wiele. Szopka, cyrk na kółkach... Ja nie idę na wybory, może to źle, baaaa na pewno... Ale nie widzę w tym sensu.
-
Jak w topicu, ma to być temat, w którym rozwiązywane będą forumowe spory. Co by nie robić offtopów, w kazdym z tematów. Co prawda, spory można rozwiązywać na pw... Ale tak sobie pomyślałam, że jeżeli spór dotyczyłby większej ilości osób, to można by "dyskutować" na dany temat oficjalnie. Nie ma, co "zamiatać pod dywan", jak mawia znany psycholog Wojciech Eichelberger. :'> Temat ma być czymś w rodzaju terapii na grupie... Oczywiście bez obelg ani chamstwa. Konfrontacje są potrzebne, budują asertywność i najczęściej prowadzą do załagodzenia sporów. Wiem, że temat może wydawać się dziwny, nie mniej jednak uważam, że jest potrzebny. PS: Tylko nie do hasioka! XD Za co z góry dziękuję szanownej administracji i gronu moderatorskiemu (wazelina...). Pod spodem zachęcające foto - do zamieszczenia, którego zainspirował mnie jeden z użytkowników.
-
Witaj Oklahoma. Jako starsza koleżanka - powiem ci, iż bardzo żałuję, że kiedykolwiek przejmowałam się przycinkami rówieśników. To także miało wpływ na rozwój mojej nerwicy. BTW polecam dwa wyjścia z sytuacji: 1) OLAĆ - być ponad ta całą sytuację, ALBO 2)ZJEBAĆ (och jak ja brzydko mówię ) - w końcu świat jest jak dżungla, więc należy przyjąć formę postępowania ofensywno-buszmeńską. Pozdrawiam.
-
OLO - wystawiłam twarz do słońca i zaszło. Szkoda, że to nie sezon na grzyby... Pogoda jest w sam raz, żeby cosik urosło.
-
Kult - rewelacja. Moim zdaniem najlepszy zespół, to T.Love. Czy jest jakaś rzecz na świecie, którą najbardziej chciałbyś/chciałabyś zmienić?
-
Cisza. Najlepszy polski zespół muzyczny?
-
Grzesiu - niestety z diagnostyką w naszym kraju raczej kiepsko... Chociaż, kiedy po raz pierwszy zjawiłam się u lekarza z tzw. objawami osiowymi nerwicy, pierwsze co zrobił, to skierował mnie na badanie TSH. Aż się dziwię, że nie dostałeś skierowania na badanie poziomu hormonów tarczycy... Poza tym, źle dobrane leki... Jednym słowem - koszmar. Wierzyć mi się nie chce, że w XXI wieku dzieją się takie rzeczy. Pozdrawiam. :)
-
Ciągle pada... nanananana. Jutro... brrrr... ważne spotkanie.
-
moja miłość w LO - nie było takowej
-
Lassie Wróć - Pies Baskerville'ów
-
A do starych ostrzeżeń się też odnosi? To np. Wova i inni - będą mieli czyste konto już od teraz? Byłoby super. No i popieram zmianę, jeśli chodzi o skrócenie czasu trwania ostów.
-
To Ty się lepiej zastanów, dlaczego u tak wielu osób tutaj wzbudzasz złość... Chyba już najwyższy czas. A skoro coś mi nie odpowiada, to dlaczego mam o tym nie napisać?! Akurat schemat Kozła Ofiarnego do Ciebie nie pasuje... Posłuchaj od czasu do czasu, co się do Ciebie mówi. Z mojej strony pass, bo...
-
Są też te "malowane"... BTW - dlaczego ludzi kupujący obrazy drukowane są cyt. "głupi"?! Nie każdego stać na obraz olejny... Kochanie. Obraz olejny można kupić już za 20zł. Ceny drukowanych zaczynają się od 180zł. Może dlatego są głupi? Co jest fajnego w taśmówkach, które ma na ścianie 50% polaków ? Mocca- co do tego, że aby stworzyć coś dobrego trzeba wysiłku... Oj tak W szkole robiłam jedną rzecz... pół roku. Np świecznik z drewna, albo lusterko. Aby zrobić duże lustro trzeba poświęcić na to rok. Rzeżba jedna to ok 20h, obraz ok 9-12 h ciągłej pracy! Proszę Cię, żebyś nie mówiła do mnie "kochanie", bo nie jesteśmy ekhm bliskimi koleżankami... Poza tym, zabrzmiało lekceważąco... Zaznaczam, że nie jestem małolatą... Chociaż możesz mi wyjaśnić, w jakim celu użyłaś wobec mnie tego określenia. No bardzo ciekawe... Chyba nie zdajesz sobie sprawy ile kosztują same farby olejne... Pewnie zaraz napiszesz, że się na tym doskonale znasz... BTW ceny drukowanych obrazów zaczynają się znacznie niżej... LOL
-
Super!!! Nie ma to, jak spotkanie z przyjaciółką.
-
Są też te "malowane"... BTW - dlaczego ludzi kupujący obrazy drukowane są cyt. "głupi"?! Nie każdego stać na obraz olejny...
-
całe życie - to tylko chwila
-
Przystanek Alaska - Miami Vice
-
Wova cmokam. :******* No pewnie - ważny jest lanssss, a dodatkowo każdemu podoba się co innego . Ola - czekamy.
-
Aleks - ja np. dostałam od siostry obraz, który zamówiła u artystki na Allegro. Całkiem nieźle jej idzie sprzedaż... Potem wrzucę foto. Poza tym artyzm to pojęcie względne, ktoś może kochać Picassa, a ktoś inny powie, że nie widzi w tym nic wyjątkowego. Tak samo nie każdemu musi przypaść do gustu twórczość Rembrandta. Nie wstydź się i pokaż swoje prace! Bo po dupie dostaniesz. No i te kolczyki daj obejrzeć.
-
Rozdawanie ulotek - kategoryczne odradzam... Czego to ja się już nie nasłuchałam. Dobry pomysł z tymi obrazami, kolczykami - wbrew pozorom można na tym całkiem przyzwoicie zarobić. To już lepsza jest praca na promocjach... Jakby, co to mogę Ci na pw wysłać numer do agencji. Nie wiem, czy nadal jest aktualny, ale warto spróbować. Na wypłatę trzeba troszkę poczekać... Ale zarobek można z tego mieć całkiem niezły. Pozdro OLO. PS: Zarzuć foty swoich prac - sztuka-t20651.html - ważny jest lans.
-
Willa, basen, stadnina koni, ciuchy, PODRÓŻE itd. - wszystkim podzieliłabym si z rodziną i friendsami Ulubiony film?
-
Chciałem się wyżalić... nie mam komu...
Goldielocks odpowiedział(a) na Mattsen temat w Depresja i CHAD
Matssen - witaj. Nie za dobrze mi się czytało Twojego posta... Ja też nie raz miałam niezłe "jazdy" w szkole... Chodziło o różne sprawy... Miałam grono koleżanek, ale za chuja nie mogłam im ufać. Śmierć mamy - strasznie Ci współczuję. Na pewno mocno przybił Cię ten fakt, i jeszcze bardziej podkopał Twoja pewność siebie... Tym bardziej, że nikogo wśród szkolnej gawiedzi, nie obeszła Twoja sytuacja. Ucieczka od rzeczywistości, taki wirtualny trip, który odbyłeś za pomocą gry... Hmmmm, cyfrowy świat dał Ci to, czego nie mogłeś dostać w realu... Ehhh. Przyjaciel, którego poznałeś, i któremu zazdrościłeś życia towarzyskiego, odrzucił Twoją miłość... A propo tej zazdrości wobec innych ludzi, dla mnie to uczucie, wiążące się z pewnym myśleniem rutynowym... Bo ja przecież nigdy nie będę, tak dobra jak inni... Mam do Ciebie pytanie - kiedy odkryłeś swoje upodobania homoseksualne? Czy to się stało w momencie poznania tego chłopaka? Wydaje mi się, choć na dobrą sprawę bardzo mało o Tobie wiem, że to może być miłość hmmm platoniczna... Do osoby, która jako jedyna zaspokajała Twoje potrzeby emocjonalne, czyli po ludzku polubiłeś ją, a spędzanie z nią czasu dawało Ci ogromną radość. I nie pisz, że coś w Twojej wypowiedzi, może wydawać się śmieszne, każdy problem jest poważny. Zachęcam Cię, do umówienia się na wizytę u specjalisty (psychologa, psychiatry), bo potrzebujesz jej i to bardzo! Tym bardziej, że w grę wchodzą myśli samobójcze. Pozdrawiam.