A to jest już nieuprzejme z Twojej strony. Ja wyraziłam swoje zdanie, do czego miałam prawo i podkreśliłam, że jest to moje zdanie i że pewnie większość się ze mną nie zgodzi. A Ty? Niezbyt miły zwrot: "pitolisz". Poza tym nie postawiłam żadnej diagnozy. Jak się ze mną nie zgadzasz, to nie narzucaj mi swojego zdania, tylko napisz, że Ty masz inne.
A owszem. Zgadzam się. Było nieuprzejme. Wybacz, ale do szału doprowadza mnie brak empatii. Dużo w życiu widziałam, swoje przeżyłam i wiem, że różnie bywa. Nie oceniam i staram się być otwartą na każdy przypadek. Widać, że dziewczyna ma problem psychiczny i dobrze tu wszyscy wiemy, że sypanie tekstami typu "dla mnie to głupie, dla mnie to lenistwo" w niczym nie pomoże. Ba! Może jeszcze zaszkodzić, bo jak dobrze przeczytałaś, całe otoczenie Depresyjki odnosi się do niej w podobny do Twojego sposób.
Depresyjko powinnaś zwrócić się do psychologa, który specjalizuje się w zaburzeniach odżywiania.