Skocz do zawartości
Nerwica.com

L.E.

Użytkownik
  • Postów

    3 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez L.E.

  1. Kiya, tylko pilnuj się, żebyś nie wyjadła wszystkiego od razu, a potem z głodu nie padła A ja jestem pełna po sam sufit jaj, ogórków i sałaty, a chce mi się... chipsów (A jak chipsów to i piwa do tego). Zło, że sklepik koło bloku jest otwarty do 22 i kusi
  2. virgo21, ja bym najpierw hormony zbadała. Krew można zbadać w prywatnych poradniach nawet bez skierowania.
  3. virgo21, mam identyczne problemy. Z tym, że może nie cały czas, ale okresy niechęci do seksu ciągną się czasem miesiącami... Potem jakiś czas jest dobrze i znowu nie mam absolutnie ochoty. Chciałabym Ci coś na to poradzić, ale sama jeszcze do niczego w tej sprawie nie doszłam
  4. virgo21, jest coś takiego jak orientacja aseksualna, ale wtedy ludzie są zadowoleni z tego jak jest. A zawsze miałaś takie problemy?
  5. L.E.

    Mój wątek

    Peter_HS, jest jeden wątek do dzielenia się muzyką. To forum ma służyć pomocy, a nie dobijaniu się nawzajem. I moderacja tego pilnuje
  6. Nowy zlot - nowy wątek. Tu już mało kto wchodzi, bo wszyscy wiedzą, że offtop się dzieje
  7. virgo21, może, i z nerwicą i z depresją. Ja mam okresy, kiedy libido spada mi praktycznie do zera i nie ma siły, żeby mnie do łóżka zaciągnąć. Lęku nigdy nie odczuwałam, raczej niechęć.
  8. slow motion, póki co jest ok, ale już mam dosyć tych jaj. Więcej niż dwa dni bym nie wytrzymała I czuję się super, bo z okazji powrotu do diety robię sobie domowe spa Póki co ogarnęłam stopy i pazurki
  9. Jeszcze Szymon znalazł dwa zacne dzieła [videoyoutube=WQ_Yo06kIIA&feature=player_embedded][/videoyoutube] [videoyoutube=Wo-gGes6qig&feature=player_embedded][/videoyoutube]
  10. slow motion, jedno-dwa można. Te sześć to jest przegięcie. Można tak maksymalnie do 5 dni, a ja planuję tylko 2
  11. bretta, nie ma przecież jeszcze tragedii Mi się zdarza rzucić na całą wielką pakę chipsów A teraz sobie robię weekend z dietą kliniki Mayo (zwłaszcza, że mamy nadmiar jaj w lodówce), a na przyszły tydzień muszę sobie wymyślić jakąś wygodną i pozwalającą na pieczywo Stwierdziłam, że jak będę zmieniać diety to mi się żadna nie znudzi i łatwiej będzie trzymać. Zobaczymy jakie będą efekty
  12. Myślę, że jeden co najmniej A ja rozważam focha za oglądanie takich zacnych dzieł beze mnie
  13. http://www.filmweb.pl/film/Zonbi+asu-2011-642460 Jeszcze to, jeszcze to. Nie widziałam tego jeszcze, ale na pewno jest zacne
  14. Hahaha Zróbmy listę hitów na bezsenność. Polecam "Uzumaki". Chyba najgłupszy horror, jaki w życiu widziałam, a widziałam na prawdę sporo
  15. dodzia25, witamy Ja przeżywam dietetyczną katastrofę. Od trzech dni nie ćwiczę i źrę ponad 3000 kcal dziennie. Jeszcze trochę to będę wyglądać jak beczka albo jak bąk dla dzieci. Kupiłam sobie jakiś poradnik z opisanymi trzydziestoma kilkoma dietami. Może sobie coś wybiorę i będę się trzymać. Ale jak tu wytrzymać jak w pracy muszę (na prawdę muszę) oceniać organoleptycznie jasne pieczywa i ciasta? A poza tym to nie wyrabiam jak wszyscy wokół mnie jedzą niezdrowe świeże ciepłe chlebki, a ja miałabym nie jeść
  16. L.E.

    Czy zostawić studia?

    stokrotka345, nie rzucaj studiów. Nie wiem, czy jest coś takiego na każdej uczelni, ale u nas można rozbić sobie jeden rok na dwa lata i robić po połowie przedmiotów. Może tak spróbujesz, jak nie wiesz, czy dasz radę z całością?
  17. L.E.

    Wkurza mnie:

    Wkurwiają mnie niemiłosiernie laski ze stażu. Fakt są całkiem niegłupie, ale bez przesady. Czują się tak niesamowicie za dobre na pracę fizyczną, że to aż boli. I nie są w stanie przeżyć jej nawet 2 godziny w tygodniu, jak ekipa z hali nas poprosi, bo nie może normy wyrobić. I zawsze potem trzy dni strzelają z dupy na to, jak tam było strasznie i jak one tego nienawidzą i jak są na to za wykształcone i że tego nie ma w umowie. Zabiłabym!!! Nie wiem, czy tylko ja jestem taka, że lubię czasem popracować fizycznie, wyłączyć myślenie, a do tego popracować z nowymi ludźmi, poznać kogoś, pogadać i bonusowo poćwiczyć w pracy, a nie tylko na siłowni. Piszę chaotycznie, ale nadal mnie wścieklizna trzyma!
  18. Ja tam nadal lubię Byczą krew Mi nie szkodzi
  19. kafka, tytuł naukowy wcale nie musi świadczyć o tym, że ktoś ma rację. Moim zdaniem każdy ma prawo do szczęścia i każdy może być szczęśliwy. Czasem trzeba się tego nauczyć, czasem trzeba się wyleczyć, żeby do tego dojść. Masz swoje lepsze i gorsze dni, może to jest ten gorszy. Nie poddawaj się. Trzymam kciuki
  20. Agasaya, Mam tylko nadzieję, że nasza Pani Inspiracja się nie obrazi
  21. Agasaya, no historii zlotu też chyba sporo nowych wątków doszło. I nie wiem, co przegapiłam
  22. L.E.

    ocenianie ludzi

    Locust, miewam tak. Myślę, że część koczuje tu właśnie tyle czasu dlatego, że chce sprawdzić jak inni reagują na to co napiszą i boją się negatywnej reakcji.
  23. Agasaya, no książę miał się zaćpać z rozpaczy, ale póki co straciłam wenę
  24. Kiya, carlosbueno, ogarnąć się Jak już widziałam was oboje na żywo to z pełną świadomością i odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że zajebiści jesteście.
×