
L.E.
Użytkownik-
Postów
3 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez L.E.
-
Kalebx3, czyżby oprócz homofobii rasizm? Z tego co pamiętam to Jezus kazał kochać WSZYSTKICH ludzi, a nie tylko białych, heteroseksualnych katolików
-
Mam dość swojego życia, mam dość siebie
L.E. odpowiedział(a) na madziaaa320 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
madziaaa320, nie pamiętam, czy pisałaś coś o dzieciach, ale są jakieś ośrodki, gdzie ofiary przemocy domowej z dziećmi lub bez mogą szukać pomocy. Mąż mógłby nawet nie znać Twojego nowego adresu. -
Kalebx3, tiaaaa właśnie widzimy jak się nie wpierdzielasz... Swoją drogą, fajne podejście "nie dymam wszystkiego co się rusza, bo mi wiara nie pozwala, a gdyby nie to, to bym dymał". I gdzie tu wspomniany wcześniej szacunek do drugiego człowieka?
-
http://www.atheistmemebase.com/wp-content/uploads/2012/05/178-Anne-Rice-quit-being-a-Christian-650x325.jpg Taka sama byłaby moja reakcja na rozumienie wiary, które kolega proponuje. -- 16 sie 2012, 18:55 -- Kalebx3, to Ty zacząłeś zaczepiać, obrażając co najmniej kilkanaście osób na tym forum. W sumie to więcej, bo wierzących też obrażasz.
-
Kalebx3, nikogo nie poprawiam. Stwierdzam tylko, że poglądy przywódców kościoła zmieniają się. I jeśli o tym nie wiesz, to znaczy, że nie znasz ani historii ani swojej wiary.
-
Kalebx3, niby też należę do Kościoła Katolickiego (przynajmniej formalnie), ale uważam, że na niektóre nauki kościoła trzeba wziąć sporą poprawkę. Zastanów się, ile razy one się zmieniały, gdy wraz z postępem nauki, na którymś tam soborze zbierali się biskupi i ustalali nowe zasady. Wiara to przywiązanie do wartości, a nie podążanie za tym, co akurat księża czy biskupi ustalają. Minie kilka lat i im się odmieni.
-
Moje maleństwo leży właśnie u weterynarza i ma wycinanego guzka. Boję się o nią
-
girl anachronism, nie mówię, że taki facet jest jakiś gorszy, ale skrajnie niemęski facet niezależnie od orientacji jest dla mnie odrzucający.
-
Kiya, Tym bardziej mam motywację, żeby przyjechać na jakiś wasz zlot lokalny i Cię poznać Powinnyśmy z Agnieszką być w Gdyni Głównej koło 11 w sobotę.
-
Gods Top 10, buuuu
-
Candy14, w sumie też racja A labrador zeźre wszystko co mu dadzą. (Przynajmniej moje tak zawsze miały, a czasem nawet i to, czego nie dadzą)
-
Zmienię trochę temat, ale padłam ze śmiechu przy lekturze tego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4545746
-
geforc, nie można mówić o jakimś konkretnym problemie z psychiką na podstawie jednej sytuacji. Jeśli dzieje się więcej niepokojących sytuacji to może, ale na chwilę obecną ja widzę u Ciebie tylko obawę i niezdecydowanie. A co do irytujących cech psa... no cóż mają takie... Moja na przykład od godziny z częstotliwością raz na 5 minut puszcza mega śmierdzące bąki...
-
Daj sobie trochę czasu. Jeśli nie przejdzie - szukaj pomocy, bo w takim razie może się okazać, że jest z Tobą coś nie tak. Ale to jakby co... Na razie daj sobie czas na przyzwyczajenie się do psa, a jemu na przyzwyczajenie się do Ciebie
-
geforc, moim zdaniem dasz radę. To jest poważna zmiana w życiu. Miałeś psy - ok, ale to jest pierwszy TWÓJ. Musisz się przyzwyczaić do tego, że jesteś teraz za kogoś odpowiedzialny, że pies jest w 100% zależny od Ciebie. Pewnie się trochę tego boisz i dlatego jesteś przewrażliwiony na punkcie jego zachowań A jaka to rasa, jeśli można spytać?
-
geforc, my mamy psiaka ze schroniska od dwóch tygodni z kawałkiem. Suczkę, która ma rok z kawałkiem. Na początku byłam z nią sama i aż mi się płakać chciało, że ona taka niegrzeczna, słabo słucha, wariuje, sapie... Teraz już jest dobrze, przyzwyczailiśmy się do niej, a ona do nas. Będzie lepiej
-
Alienated, w sumie nigdy mnie żaden dzik nie zaatakował, ale nie czuję się najpewniej odnośnie tych zwierząt. Moja Nexa to chudzinka - niewiele ponad 10 kg. Obawiam się, że po ewentualnym starciu z dzikiem nie byłoby nawet co zbierać, dlatego wolę uważać.
-
Agasaya, uwielbiam szanty Nie martw się rozchwianiem. Najwyżej będziemy wszyscy na zmianę świrować, dołować i pocieszać się nawzajem :) New-Tenuis, mam nadzieję, że sama czynność też Ci się podoba
-
Szkarłatna litera, ja zdawałam maturę i z fizyki i z chemii i z biologii (bo mi się medycyna marzyła, ale kilku punktów zabrakło). Moim zdaniem najprostsza jest rzeczywiście biologia (tam jest sporo pytań na zrozumienie) - chodzi mi tu o maturę rozszerzoną. Z podstaw najprostsza była fizyka (ludzie się tego boją, a do rozwiązania podstawy na prawdę wystarcza to, co się robi na lekcjach nawet jak się ma jedną fizykę w tygodniu przez dwa lata). Do kiedy musisz podjąć decyzję?
-
My wczoraj późnym wieczorem zgubiliśmy się w lesie przy parku przemysłowym i widzieliśmy mnóstwo śladów dzików. Brrrr....
-
Candy14, coś w tym jest, ale chyba nie wszystko. Ja na przykład nie mam problemu z tym, co facet robi mi. Raczej pragnienie, żeby zrobić to wszystko kobiecie. (Mój facet po jakimś czasie mi się przyznał, że przed pierwszym razem oglądał filmiki instruktarzowe o tym, jak zrobić kobiecie dobrze )
-
CoSięTuDzieje!, może zdarzają się takie przypadki jak piszesz, ale nie zawsze tak jest. Ja bycie nastolatką mam już daleko za sobą, podobnie jak uważanie biseksualizmu za coś cool, a coś mi jednak nie przechodzi.
-
slow motion, ja znam ich artykuły, bo regularnie mam zwałę z takich mega konserwatywnych tekstów.
-
slow motion, autor Twojego artykułu był ironiczny i złośliwy Co nie zmienia faktu, że w badaniach jest sporo racji virgo21, no właśnie Facet kochający innego faceta jest ok, ale facet w różowych rurkach to już inna sprawa...
-
Keji, prawie tylko fizycznie slow motion, tutaj na to wygląda Ale tak ogólnie większość kobiet, które znam jest hetero.