Skocz do zawartości
Nerwica.com

L.E.

Użytkownik
  • Postów

    3 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez L.E.

  1. Hans, jestem straszliwie przewrażliwiona na to, jak ktoś jedzie jakimkolwiek stereotypem. Jeśli miałeś na myśli coś innego to ja tego nie widzę.
  2. Hans, czytający ze zrozumieniem kolego rejestruj może jakiej płci jest Twój rozmówca A jeśli nie umiesz wypowiadać się ironicznie to po prostu tego nie rób
  3. tangens, nie wiem z czego zdawałaś maturę i na jakim poziomie, ale przecież wyniki masz na prawdę dobre. Jeśli zależy Ci na studiach to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za rok spróbować. Na tą chwilę możesz pomyśleć o jakimś kursie rocznym lub kilkumiesięcznym, żeby podnieść swoje kwalifikacje. Skończysz i będziesz mogła spokojnie rozpocząć studia. Co do Twojego pytania... Znam osoby, które skończyły studia magisterskie i inżynierskie nie umiejąc złożyć poprawnego zdania. Nie uważam, że to dobrze, ale takie są realia obecnie. Idzie niż demograficzny, a uczelnie muszą zapewnić etaty wielu pracownikom, więc nie mogą sobie pozwolić na wywalanie zbyt wielu studentów. Ale nie wydaje mi się, żeby to się tyczyło Ciebie... Z tego co piszesz wynika, że jesteś ambitną osobą, zainteresowaną swoim rozwojem. Czemu w tym roku nie szłaś na studia?
  4. tangens, młoda jeszcze jesteś. To normalne, że ciężko znaleźć pierwszą pracę. Twoja mama wychowywała się za poprzedniego ustroju, który pracę dawał wszystkim i jeśli tak mówi, to tylko dlatego, że nie zna sytuacji. Ja aktualnie pracy nie szukam, ale widzę to po moim facecie, który od kilku miesięcy się stara o pracę. Jest ciężko. Próbuj dalej, uda się Może pomyśl też o jakimś doszkalaniu, kursach z urzędu pracy...
  5. Hans, co Ty właściwie wiesz o seksie? Wygląda na to, że ani nie masz pojęcia o potrzebach mężczyzn ani kobiet... JużTuByłem, co to za definitywne "nie ma racji bytu"? Może nie znasz po prostu ludzi, którym się tak ułożyło. To wcale nie jest prawda, że dwudziestolatki nie szukają stabilizacji. To, że część chce się wyszaleć po wyrwaniu od rodziców, nie znaczy, że wszystkim dziewczynom w tym wieku zależy tylko na imprezach i nowych doświadczeniach seksualnych.
  6. Vian, nie chodzi mi o to, że to jest dobra postawa. Wiązanie się z kimś dla kasy jest ogólnie złe i jak najgorzej świadczy o kobiecie. Chodzi mi raczej o to, że nie można porównywać kobiety, która szuka faceta tylko dla kasy z taką, która się na prawdę zakochuje i po prostu obok wielu zalet w mężczyźnie poszukuje tego, żeby był w stanie chociaż częściowo ją utrzymać. Ja sama nigdy tak na faceta nie patrzyłam i nie do końca to rozumiem. Po prostu uważam, że taki układ nie jest tym samym co sponsoring.
  7. rede, raczej nic z tym nie zrobię. Mam całkiem sporo palących znajomych i nie da się ich uniknąć. Zresztą co to da? Muszę się w sobie zebrać, żeby wytrzymać nawet jak będę miała okazję.
  8. człowiek nerwica, w sumie to wszystko zależy od tego, co rozumiesz przez "lecenie na kasę". Przecież jedną sprawą jest pindrzenie się i szukanie sponsora, a czym innym oczekiwanie od faceta, żeby miał stabilną pracę i jakoś rozsądnie zarabiał. Znam wiele kobiet, które otwarcie przyznają się do tego, że chcą, żeby ich facet był za nie odpowiedzialny i choćby nie wiem co zarabiał więcej od nich. I one nie są żadnymi puszczalskimi ani nic w tym stylu... Nie podzielam tej opinii, ale nie uważam, żeby takie podejście stawiało zaraz kobietę w złym świetle.
  9. diatas, dupa to lepsze słowo Nadaje się do wykorzystania w znacznie szerszym kontekście
  10. Lilith, rozumiem, ale złości mnie, jak chcę zobaczyć, kto czego słucha, a komputer mi ledwo ciągnie i 10 minut otwiera stronę
  11. L.E.

    Praca w prosektorium.

    Z ludzkimi zwłokami nigdy nie miałam bliższych styczności, ale miałam sporo do czynienia na zajęciach z martwymi zwierzętami. Na pewno oprócz silnej psychiki wchodzi tu też kwestia silnego żołądka. W przypadku spreparowanych zwłok jest to kwestia nie tylko samego ich zapachu, ale też i formaliny, która wyciska dosłownie łzy z oczu, drapie w gardło i w nos... Jeśli z kolei tej formaliny nie ma to świeże zwłoki może i nie śmierdzą tak bardzo, ale wolę nie myśleć o takich co mają już jakiś czas leżenia za sobą... Plus na przykład jakieś zmasakrowane ciała... I widok i zapach krwi... -- 26 paź 2012, 19:21 -- Snejana, z tego co się orientuję na pierwszym roku krojenia jako takiego nie ma, ale dokładne oglądanie jak najbardziej...
  12. Tu nie chodzi o patrzenie dalej niż na siebie ani o to, że jesteśmy złymi i nieczułymi egoistami. Po pierwsze to jak już pisałam - to, że ktoś ma gorzej nie znaczy, że ja nie mam źle. Po drugie - większość z nas tutaj ma jakieś lęki i boi się świata. Przytaczanie informacje o tym, jaki świat jest zły tylko w tym stanie utwierdza, przez co jeszcze bardziej się boimy i zamykamy. Po trzecie - świadomość tego, że jacyś ludzie albo zwierzęta giną nie sprawi magicznie, że przestaną. Krótko mówiąc z przekazywania takich informacji NIC nie wynika.
  13. Nie umiem się ogarnąć ani zrozumieć... Kilka miesięcy temu trzymałam dietę i prawie codziennie latałam na siłownię i bardzo mnie to cieszyło. A teraz i dieta i ruch jest dla mnie KOSZMARNYM problemem
  14. Ja mam pytanie takie raczej do Moderacji Bardzo lubię wątek "Czego aktualnie słuchasz?" (czy jakoś tak), znalazłam dzięki niemu sporo fajnych utworów, niestety ani mój komputer ani internet nie wyrabia całej strony pełnej okienek youtube'a... Czy byłoby powielaniem tematu założenie podobnego wątku, ale raczej z samymi tytułami, ewentualnie z linkami? Tak, wiem, wiem... Ludzie są leniwi, ale myślę, że nie ja jedna mam zamulający komputer
  15. L.E.

    program studiów

    Ja się dużo dowiedziałam z tej książki: Ale to tak amatorsko... Nie studiowałam psychologii
  16. człowiek nerwica, swoją drogą na człowieka w swoim wieku albo i młodszego można też dla kasy polecieć... Bez sensu jest ten stereotyp. A Wy Candy14 i Mushroom słodziaki jesteście I widać po was, że się dobrze dobraliście.
  17. New-Tenuis, już nie Dzięki dziewczyny :* -- 23 paź 2012, 15:21 -- Btw to nie jest tak, że ja nic nie jem. Po prostu chciałabym 1800 kcal nie przekraczać, ale mi nie idzie
  18. New-Tenuis, niestety ostatnimi czasy tak właśnie jest
  19. Monar, ostatnio nie umiem inaczej - niesamowicie mnie wpiekla wszystko co robię (a raczej czego nie robię) i co sobą reprezentuję
  20. L.E.

    Zakończenie terapii

    a_l_e_x, ja też zrozumiałam, że to Ty się chowałeś a nie on. Facet się zachował bardzo nieprofesjonalnie i nie dziwię się, że miałeś go dosyć.
  21. Dziś moja dieta poszła się.... A razem z nią ćwiczenia i ogólne staranie o siebie. Wszystko jest beznadziejne, a ja najbardziej
  22. Jak zwykle nie wyrabiam się z niczym i albo zarwę nockę (co i tak może być bezużyteczne, bo nie mam weny) albo będę się musiała dziko tłumaczyć że nie mam zrobionego czegoś, co powinnam mieć już dawno. Zresztą na jutro mam górę innych papierów, więc nie powinnam nic więcej do tego dorzucać.
  23. L.E.

    Zakończenie terapii

    Ja tam nie żałuję ani złotówki wydanej na terapię
  24. L.E.

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie, że jak mój facet ma pierwszą konkretną opcję pracy od kilku miesięcy to ta praca jest: a) na wypizdowie b) na drugą zmianę a co za tym idzie c) będzie się włóczył po nocy, a ja umrę z niepokoju
×