Skocz do zawartości
Nerwica.com

L.E.

Użytkownik
  • Postów

    3 818
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez L.E.

  1. Wszystko przez to, że ja jakaś walnięta jestem Bo po prostu było mi zimno, byłam głodna, zmęczona, a na siłę wszystko usiłowałam zrzucić na depresję. I skupiłam się na tym, że mam takie straszne, straszne sygnały, że aż sobie chciałam coś zrobić. A nie zdałam sobie sprawy, że to z ciała, a nie z głowy. -- 18 lis 2012, 22:36 -- New-Tenuis, Monar, dzięki, babeczki
  2. Monar, ja mam jakieś dziwne fazy. Już mi przeszło
  3. L.E.

    czego aktualnie słuchasz?

    Michuj, urwała mi dupę ta piosenka. Prawie dosłownie
  4. Candy14, tego akurat nie pamiętałam. Za to pamiętam coś w stylu: "Oral oralem, ale pchnięcie musi być"
  5. Znowu cały dzień zmarnowałam, podobnie jak i cały weekend -- 18 lis 2012, 20:31 -- Nuve, dobrze, że psychikę ogarniasz, ale z drugiej strony o ciało też trzeba zadbać
  6. Pierwszy raz od wielu miesięcy mam autentyczną ochotę się pociąć... Co jest k*rwa?
  7. No ja sobie wypraszam -- 18 lis 2012, 19:51 -- Siddhi, podoba mi się metafora z czekoladą
  8. L.E.

    zadajesz pytanie

    Nie Czy szczęście to iluzja?
  9. L.E.

    zadajesz pytanie

    Miłość i żelki Lubisz kawę?
  10. L.E.

    ZOK a egocentryzm

    Figlid, ja mam, ale raczej egoistką nie jestem. Egocentryczką może trochę. Jednak każdy człowiek jest inny, i jeden może tak mieć, drugi nie.
  11. dankan20, zbierz się w sobie i idź na terapię. Najlepiej prywatnie, jeśli masz taką możliwość.
  12. ana90, właśnie. Ja mam wręcz wrażenie, że lepiej obdarzonym panom zdarza się spocząć na laurach. Stwierdzają, że jak już mają "takie narzędzie" to nie muszą się starać, żeby zadowolić kobietę. Panowie mniej obdarzeni bardziej się starają, żeby zrobić wrażenie na kobiecie, przez co zwykle są lepszymi kochankami. -- 18 lis 2012, 18:09 -- Oczywiście nie mówię, że nie ma wyjątków w tą czy inną stronę
  13. Keji, próbuj dalej. Jeśli to jest osoba na której Ci zależy to nie przejmuj się tym, że leki mieszają Ci w uczuciach.
  14. Candy14, Dokładnie. Nie wiem, czemu facetom nie da się takich przekonań z głowy wybić. Ogromny penis może wam zapewnić rolę w filmie porno, a nie związek na całe życie Chociaż i jedna i druga opcja zapewnia seks
  15. Mushroom, masz rację. Chociaż rzadko myślę o tym w ten sposób, bo mnie to przeraża. Niewiele mniej przeraża mnie perspektywa starości moich rodziców... I nie chodzi tu o fizyczne objawy, tylko psychiczne... Nie wyobrażam sobie np. tego, że kiedyś mogliby mnie nie poznać.
  16. Mushroom, ten Twój avatar to taki prawie amazing horse kornelia_lilia, miło mi, że mnie tak postrzegasz.
  17. kornelia_lilia, teraz Ty mi jeszcze sprawiłaś radość. Rumienie się
  18. "Księga legend karpackich" Strasznie, strasznie, strasznie chcę w góry -- 18 lis 2012, 17:27 -- Mój tata dał mi kasę na imieniny i zostawił w Empiku Dorobiłam się "Efektu Lucyfera" i "Inteligencji emocjonalnej". Teraz tylko potrzebuję więcej czasu
  19. kasiątko, też bym się bała. Jak tam się brat ma? Mam nadzieję, że wszystko z nim ok. Monar, a kiedy masz sesję? Idź, kobieto A ja mam nawet fajny nastrój, kompletnie niezależny od tego, co się dzieje wokół mnie i tego, że mam jak zwykle mnóstwo roboty. -- 18 lis 2012, 10:37 -- I ucieszyło mnie towarzystwo mojej mamy, chociaż przyjechała tylko na jedną noc. A może właśnie dlatego, było fajnie. Miałyśmy obie niedosyt jeśli chodzi o wygadanie się, ale z drugiej strony nie zdążyłyśmy się o nic pokłócić.
  20. Nocna praca jest we praktycznie wszystkich przedsiębiorstwach, które prowadzą ciągłą produkcję na hali. Trzeba tam dużo zapierdalać, ale jest mało stresu i myśleć nie trzeba za dużo... Jakby miała tak pracować to chyba bym się zdecydowała na piekarnię. Tylko na taką porządną, jakąś spółdzielczą albo coś w tym stylu. Bo wiele prywatnych ma niski sufit i praktycznie saunę suchą na hali.
  21. Mi wczoraj sprawili radość... świadkowie Jehowy Otworzyłam im nieogarnięta strasznie, a oni zamiast spytać czy przyjmę Jezusa do swojego serca spytali, czy żadnego z rodziców nie ma w domu. Wyglądam jak nastolatka Forever young
  22. Vidomina, rozumiem Cię. Prawda taka, że codzienność, nuda, bierność może dopaść człowieka w każdym wieku. Mało piszesz o mężu... Kochasz go jeszcze? Może powinniście pomyśleć o jakiejś wspólnej terapii? Albo chociaż zacząć dużo ze sobą rozmawiać, zacząć stanowić dla siebie nawzajem wsparcie.
  23. Ja niby jestem nieduża, ale przy jedzeniu około 2000 kcal chudnę albo trzymam wagę. Idealnie by było, gdybym jadła tak z 1800 kcal i więcej się ruszała. Póki co wypełniłam lodówkę szpinakiem, kiełkami i twarożkami i póki co mnie nawet takie jedzonko cieszy. Odstępstwa będę robić małe od samego początku i z pełną premedytacją, bo inaczej znowu się skończy zeżarciem pół kilo żelków... Bleeee.... W każdym razie dzisiaj mi waga pokazała 58 kg czyli jeszcze tragedii nie ma. W najlepszej fazie miałam 55 kg. Chciałabym tak do 53 kg na stałe zejść, chyba, że będę niezadowolona to wtedy do 50 kg...
×