Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=bxNJHuM0Js0&ob=av2n][/videoyoutube] [videoyoutube=IgSEgwmF-JY&feature=channel][/videoyoutube] [videoyoutube=XFydph_7ag0&feature=channel][/videoyoutube] [videoyoutube=GQxLTCQop2I][/videoyoutube]
  2. Wujek_Dobra_Rada, ja jestem juz stary wyga.... mało na mnie działa...
  3. a ja nadal mam Addisona. a nawet jak nie mam, to nie daję rady wytrzymać z bólem. ogólnie ok.., spotkałam się z kumpelą u mnie, ona padła i pojechała do domu, a ja... nie czuję, że zasnę. jestem bardzo zmęczona, ale przecież to nijak nie wpływa na spokojny sen. [Dodane po edycji:] Monia, przytulam.
  4. słuchać muzy, palić faje, myśleć...........
  5. ja też, dlatego się nie kładę
  6. naprawdę są stany, które nie pozwalają nie być bezmyślnym.... ja nie chodzę na oddział dzienny, a wiesz jak sie opuściłam w pracy? z 4 dni na 5 przychodzę do pracy na 10.00. NIKT tak u mnie nie robi. mało tego. dąsam się o byle co, a dzisiaj doprowadziłam do ostrej awantury i kogoś do, cytuję, "rozdygotania". mało tego. z tych emocji zadzwoniłam do mojego szefa i dość intensywnie wyrażałam swoje zdanie na temat całej sytuacji. przecież on mógł w ogóle tego nie wysłuchać i powiedzieć mi, że histeryzuje i przeginam. ale nie, wysłuchał, porozmawiał, doradził, uspokoił.... (jestem tym zachwycona. tak, wiem, bo jak tatuś... ble) od dłuższego czasu przemykam się tylko po firmie, najchętniej prowokując kogoś, sama niewiele robiąc. ja - która byłam encyklopedycznym przykładem ambicji.
  7. całe życie tak robiłam, całe życie.... ale teraz już miarka się przebrała i powiedziałam sobie NO MORE paradoksy, Basia, terapia to ciężki orzech do zgryzienia. Ja chodzę raz w tygodniu i nie radzę sobie z emocjami, z tym, co terapia ze mną robi. Ty masz to codziennie. To co przechodzisz to naprawdę wielka rzecz. Bądź dla siebie łagodna.
  8. no to już czuję, że po nim także nie będę spać......
  9. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Ip1HhwwJvGU][/videoyoutube] [videoyoutube=uCHMODrCOZU][/videoyoutube]
  10. widzę, że więcej nas tu nie domaga... w nocy potwornie rwał mnie łokieć, nie do wytrzymania, dzisiaj bolą mnie oba łokcie, kolana, łydki i stopy, całe stopy, pięta i chyba wszystkie kostki co tam są... kurde, reumatolog dopiero w środę :/ dzień rozpoczęłam od potwornej awantury z exem, z którym jednocześnie pracuję, kłótnia była czysto zawodowa (chociaż wiadomo wszystko ma drugie dno). potem miałam fantastyczną rozmowę z moim szefem, która cholernie poprawiła mi humor. i usłyszałam komplementy teraz już czekam na rozpoczęcie weekendu i chyba z tego wszystkiego umówię się na wino z moją koleżanką chadówą. [Dodane po edycji:] Gdzie jest PhilosophyOfLife???
  11. Shadowmere, linka, no też się dziewczyny dziwię, że aż taka pomroczność mnie ogarnęła
  12. Monisia, :*** [Dodane po edycji:] od 14 lat - to mając 13 rozpoczęłaś związek? chyba chodziło o to, że jej mąż jest 27 lat starszy od niej
  13. Ja już podziękuję, wróćmy do tematu moniki88
  14. wiola173, dziękuję. czasem mnie drobiazgi doprowadzają do rozpaczy. a dzisiaj myślę, że to kompletnie niepotrzebne było, bo w takiej gadce tylko jednej stronie jest przykro. a rozmowa jest kompletnie bezproduktywna. inna sprawa, nie będę już więcej tak emocjonalnie ekshibicjonistyczna na forum. coś ważnego zostało spłycone. lepiej niektóre rzeczy zachować jedynie w myślach :)
  15. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=jIBcarAwsjw][/videoyoutube] [videoyoutube=4N1mn_KUmbI][/videoyoutube] [Dodane po edycji:] genialny cover stonesów.. [videoyoutube=Wn_N93gnynw][/videoyoutube]
  16. Korba

    Co teraz robisz?

    wypiję drugą kawę i postaram się nie porzygać.
  17. myślę, że emocjonalni inaczej będziemy zawsze.... ja czuję bardzo dużo, ale nie wiem, co jest prawdziwe, a co fałszywe. poza tym nie wiem, co się z tymi uczuciami robi. nie mogę nikomu ufać, nie potrafię interpretować intencji innych, nie mogę ufać też sobie. po prostu taka egzystencja wydaje mi sie gówniana. [Dodane po edycji:] Masz z nim nadal kontakt? Do mnie się dawno nie odzywał, ale ostatnio wspominał, że ma dość poważne problemy zdrowotne..., choć specyficzny humor go nie opuszcza..
  18. udało mi się wczoraj załatwić zamierzone cele. byłam u fryzjera, u gina i na terapii. było ciężko, wyszłam sfrustrowana. ze świadomością, że wszystko, czego pragnę w życiu muszę bardzo ostrożnie badać, czy to nie bierze się z deficytów, zaburzeń, czy nie ma drugiego dnia. powiedziałam wprost terapeutce, że wychodzę zaniepokojona. a na dzień dobry powiedziałam jej, że nie jestem dziś w przyjaznym nastroju. powiedziała mi, że widzi, że moja postawa jest kompletnie zmieniona. lekko agresywna, ale pełna emocji. to część procesu. noc fatalna. późnonocne rozmowy na forum kompletnie wytrąciły mnie z równowagi. położyłam się czując rozpacz, wtulona w kota. źle spałam i rano nie mogłam się dobudzić. obudziłam sie, była 9.00 i wpadłam w panikę, dostałam tachykardii, robiło mi się słabo i miałam zawroty głowy. do pracy dotarłam mocno po 10.00. jestem wykończona. głowa mnie boli, czuję rozpacz, lęk, zagubienie i wyobcowanie. nie wiem, jak długo to jeszcze wytrzymam. wiem, że muszę porozmawiać z szefem o tym, co się ze mną dzieje. układam sobie te słowa w głowie, ale potwornie się boję. niestety moje niedyspozycje wymagają szczerości wobec przełożonego. dzisiaj psychiatra. już mam dość tego latania po lekarzach.
  19. chojrakowa, witaj w klubie borderowców. ja też mimo podejrzeń i tego, że powinnam być przygotowana, byłam bardzo przybita po otrzymaniu diagnozy. ale da się z tym oswoić, z tą myślą, że się to ma. potem trzeba zacząć oswajać tego bordera w sobie i to jest najtrudniejsza część pracy - głównie na terapii. trzymaj się dzielnie :*
  20. namiestniku, dziękuję za reakcję :* czuwa nade mną moja terapeutka, więc myślę, że głupot nie narobię. bardzo żałuję, że zaczęłam ten osobisty temat na forum. został odarty z jakiegokolwiek sacrum. już nigdy nie powtórzę tego błędu. [Dodane po edycji:] człowiek nerwica, dzięki :*
  21. znowu kpisz????? pisałam o tym abyś zrozumiał, że nie lecę na kasę i stanowisko. bo najpierw z tego kpiłeś. teraz kpisz, że jestem z "wyższych sfer". przyczepisz się do wszystkiego. masz może okres? przyszło Ci kiedyś do Twojego móżdżka, że ktoś może mieć prawdziwe uczucia?????
×