-
Postów
12 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Korba
-
[videoyoutube=bxNJHuM0Js0&ob=av2n][/videoyoutube] [videoyoutube=IgSEgwmF-JY&feature=channel][/videoyoutube] [videoyoutube=XFydph_7ag0&feature=channel][/videoyoutube] [videoyoutube=GQxLTCQop2I][/videoyoutube]
-
NITRAZEPAM (Nitrazepam GSK, Nomefren)
Korba odpowiedział(a) na mariogangsta temat w Leki przeciwlękowe
Wujek_Dobra_Rada, ja jestem juz stary wyga.... mało na mnie działa... -
a ja nadal mam Addisona. a nawet jak nie mam, to nie daję rady wytrzymać z bólem. ogólnie ok.., spotkałam się z kumpelą u mnie, ona padła i pojechała do domu, a ja... nie czuję, że zasnę. jestem bardzo zmęczona, ale przecież to nijak nie wpływa na spokojny sen. [Dodane po edycji:] Monia, przytulam.
-
słuchać muzy, palić faje, myśleć...........
-
ja też, dlatego się nie kładę
-
naprawdę są stany, które nie pozwalają nie być bezmyślnym.... ja nie chodzę na oddział dzienny, a wiesz jak sie opuściłam w pracy? z 4 dni na 5 przychodzę do pracy na 10.00. NIKT tak u mnie nie robi. mało tego. dąsam się o byle co, a dzisiaj doprowadziłam do ostrej awantury i kogoś do, cytuję, "rozdygotania". mało tego. z tych emocji zadzwoniłam do mojego szefa i dość intensywnie wyrażałam swoje zdanie na temat całej sytuacji. przecież on mógł w ogóle tego nie wysłuchać i powiedzieć mi, że histeryzuje i przeginam. ale nie, wysłuchał, porozmawiał, doradził, uspokoił.... (jestem tym zachwycona. tak, wiem, bo jak tatuś... ble) od dłuższego czasu przemykam się tylko po firmie, najchętniej prowokując kogoś, sama niewiele robiąc. ja - która byłam encyklopedycznym przykładem ambicji.
-
całe życie tak robiłam, całe życie.... ale teraz już miarka się przebrała i powiedziałam sobie NO MORE paradoksy, Basia, terapia to ciężki orzech do zgryzienia. Ja chodzę raz w tygodniu i nie radzę sobie z emocjami, z tym, co terapia ze mną robi. Ty masz to codziennie. To co przechodzisz to naprawdę wielka rzecz. Bądź dla siebie łagodna.
-
NITRAZEPAM (Nitrazepam GSK, Nomefren)
Korba odpowiedział(a) na mariogangsta temat w Leki przeciwlękowe
no to już czuję, że po nim także nie będę spać...... -
[videoyoutube=Ip1HhwwJvGU][/videoyoutube] [videoyoutube=uCHMODrCOZU][/videoyoutube]
-
widzę, że więcej nas tu nie domaga... w nocy potwornie rwał mnie łokieć, nie do wytrzymania, dzisiaj bolą mnie oba łokcie, kolana, łydki i stopy, całe stopy, pięta i chyba wszystkie kostki co tam są... kurde, reumatolog dopiero w środę :/ dzień rozpoczęłam od potwornej awantury z exem, z którym jednocześnie pracuję, kłótnia była czysto zawodowa (chociaż wiadomo wszystko ma drugie dno). potem miałam fantastyczną rozmowę z moim szefem, która cholernie poprawiła mi humor. i usłyszałam komplementy teraz już czekam na rozpoczęcie weekendu i chyba z tego wszystkiego umówię się na wino z moją koleżanką chadówą. [Dodane po edycji:] Gdzie jest PhilosophyOfLife???
-
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Shadowmere, linka, no też się dziewczyny dziwię, że aż taka pomroczność mnie ogarnęła -
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Monisia, :*** [Dodane po edycji:] od 14 lat - to mając 13 rozpoczęłaś związek? chyba chodziło o to, że jej mąż jest 27 lat starszy od niej -
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja już podziękuję, wróćmy do tematu moniki88 -
PROPRANOLOL (Propranolol Accord, Propranolol WZF)
Korba odpowiedział(a) na reirei temat w Leki przeciwlękowe
tak, ja to brałam z bioxetinem. -
na ewakuację duszy
-
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
wiola173, dziękuję. czasem mnie drobiazgi doprowadzają do rozpaczy. a dzisiaj myślę, że to kompletnie niepotrzebne było, bo w takiej gadce tylko jednej stronie jest przykro. a rozmowa jest kompletnie bezproduktywna. inna sprawa, nie będę już więcej tak emocjonalnie ekshibicjonistyczna na forum. coś ważnego zostało spłycone. lepiej niektóre rzeczy zachować jedynie w myślach :) -
[videoyoutube=jIBcarAwsjw][/videoyoutube] [videoyoutube=4N1mn_KUmbI][/videoyoutube] [Dodane po edycji:] genialny cover stonesów.. [videoyoutube=Wn_N93gnynw][/videoyoutube]
-
wypiję drugą kawę i postaram się nie porzygać.
-
myślę, że emocjonalni inaczej będziemy zawsze.... ja czuję bardzo dużo, ale nie wiem, co jest prawdziwe, a co fałszywe. poza tym nie wiem, co się z tymi uczuciami robi. nie mogę nikomu ufać, nie potrafię interpretować intencji innych, nie mogę ufać też sobie. po prostu taka egzystencja wydaje mi sie gówniana. [Dodane po edycji:] Masz z nim nadal kontakt? Do mnie się dawno nie odzywał, ale ostatnio wspominał, że ma dość poważne problemy zdrowotne..., choć specyficzny humor go nie opuszcza..
-
udało mi się wczoraj załatwić zamierzone cele. byłam u fryzjera, u gina i na terapii. było ciężko, wyszłam sfrustrowana. ze świadomością, że wszystko, czego pragnę w życiu muszę bardzo ostrożnie badać, czy to nie bierze się z deficytów, zaburzeń, czy nie ma drugiego dnia. powiedziałam wprost terapeutce, że wychodzę zaniepokojona. a na dzień dobry powiedziałam jej, że nie jestem dziś w przyjaznym nastroju. powiedziała mi, że widzi, że moja postawa jest kompletnie zmieniona. lekko agresywna, ale pełna emocji. to część procesu. noc fatalna. późnonocne rozmowy na forum kompletnie wytrąciły mnie z równowagi. położyłam się czując rozpacz, wtulona w kota. źle spałam i rano nie mogłam się dobudzić. obudziłam sie, była 9.00 i wpadłam w panikę, dostałam tachykardii, robiło mi się słabo i miałam zawroty głowy. do pracy dotarłam mocno po 10.00. jestem wykończona. głowa mnie boli, czuję rozpacz, lęk, zagubienie i wyobcowanie. nie wiem, jak długo to jeszcze wytrzymam. wiem, że muszę porozmawiać z szefem o tym, co się ze mną dzieje. układam sobie te słowa w głowie, ale potwornie się boję. niestety moje niedyspozycje wymagają szczerości wobec przełożonego. dzisiaj psychiatra. już mam dość tego latania po lekarzach.
-
chojrakowa, witaj w klubie borderowców. ja też mimo podejrzeń i tego, że powinnam być przygotowana, byłam bardzo przybita po otrzymaniu diagnozy. ale da się z tym oswoić, z tą myślą, że się to ma. potem trzeba zacząć oswajać tego bordera w sobie i to jest najtrudniejsza część pracy - głównie na terapii. trzymaj się dzielnie :*
-
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
namiestniku, dziękuję za reakcję :* czuwa nade mną moja terapeutka, więc myślę, że głupot nie narobię. bardzo żałuję, że zaczęłam ten osobisty temat na forum. został odarty z jakiegokolwiek sacrum. już nigdy nie powtórzę tego błędu. [Dodane po edycji:] człowiek nerwica, dzięki :* -
związek z osobą o wiele lat starszą
Korba odpowiedział(a) na monika88 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
znowu kpisz????? pisałam o tym abyś zrozumiał, że nie lecę na kasę i stanowisko. bo najpierw z tego kpiłeś. teraz kpisz, że jestem z "wyższych sfer". przyczepisz się do wszystkiego. masz może okres? przyszło Ci kiedyś do Twojego móżdżka, że ktoś może mieć prawdziwe uczucia?????