Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Korba

    Co teraz robisz?

    tłumaczę prezentację. ciekawa jestem ile kwiatków tam potem znajdę, bo mistrzem koncentracji to ja dzisiaj nie jestem...
  2. dominika92, jeszcze jest słońce?? ło matko
  3. eeee, w końcu to razem będziemy w Krakowie, a on będzie tylko odwiedzał
  4. ach wiosna ja dzisiaj dzielnie na basen idę wieczorkiem :)
  5. New-Tenuis, Agnieszko, znam uczucie takiego chaosu i rozumiem jak piszesz, że to wcale nie jest fajne. Często w życiu rozpraszałam się na różne osoby, na różnych mężczyzn. Głównie dlatego, że Ci, do których mi biło serce, byli niedostępni albo zachowywali się niejasno (albo ja się tak zachowywałam). Teraz - wydaje mi się, że pierwszy raz w życiu wiem, czego chcę. I nie dam się już nikomu rozproszyć, bo tym razem to jest dobre... -- 11 mar 2011, 16:36 -- lukasz1, mówiłeś to na terapii?
  6. Wojtaszek to wyjątkowa sytuacja, sama wiesz....
  7. jak to mną się dzielisz? ja bym się tam Tobą nie dzieliła
  8. yyy no bo.. no bo... tylko ja go mogę przytulać
  9. Shadowmere, Wojtek... no nie wiem, chyba nie
  10. Korba

    Wkurza mnie:

    LukLuk, o jak ja Cię rozumiem.
  11. Shadowmere, Haniuś, nie siedź na śmietniku, tylko chodź się poprzytulać
  12. Shadowmere, sama nie wiem, może na te lżejsze ślady. ale to trzeba długo i regularnie smarować.
  13. no ja tak smarowałam, całą tubę zużyłam na ramię, po czym natrafił się właśnie czarny wieczór i poszło nie tylko ramię, ale i uda i łydki. teraz to tubka mi na 2 dni starczy, ale nie można się poddawać...
  14. dominika92, Domiś - ja tam zostawiłam całe moje słonko
  15. kolejny krok w walce z tym gównem, zakupiłam kolejny raz maść na blizny.
  16. nie mogę wystartować z pracą, a już 13.00
  17. Korba

    zadajesz pytanie

    nie umiem, ale dla niego się nauczę wstać już czy za 15 minut?
  18. właśnie koleżanka z San Francisco mi pisała, że SF jest w stanie zagrożenia.
  19. Pomagam, bo kocham Go. A On mi ufa
  20. paradoksy, Basiu, to fakt. Trochę mu teraz pomagam w jego nowym projekcie biznesowym. Może się coś z tego urodzi, jeśli tak (a wierzę w niego), to będzie super sprawa.
  21. paradoksy, Basiu, wróciłam wczoraj wieczorem. Ledwo wsiadłam do pociągu, zaczęłam tęsknić. I nie wiem kiedy go zobaczę. Mnie dziś też łeb boli. Najchętniej bym nie poszła do pracy.
×