Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. Hahaha....mogłaś zapytać wprost Aniu, powiedziałabym Tobie Kaju :*
  2. Mushroom, hahaha, nie wiem dlaczego mam kosmate myśli teraz
  3. jasaw, Aniu, zaskoczona byłam kiedy wróciłam z pracy i czekało na mnie duże pudło, obklejone własnoręcznie wycinanymi serduszkami, a w środku prezencik i kartka
  4. Chłopaki normalnie nie da się tego czytać Pierwszy raz od dłuższego czasu przeczytałam coś, co mną tak wstrząsnęło. Powiem tylko tyle... na własną rękę, to sobie można papierem tyłek podetrzeć, a nie stosować detox w warunkach domowych! Tutaj niezbędne jest szpitalne leczenie, a potem terapia, ale pod warunkiem, że się chce i widzi się sens tego leczenia. Współczuję Wam Ergina, Kalebx3.
  5. Kaju wieżę Philipsa, taką małą zgrabną
  6. LNT, Witaj na forum. Z tego co piszesz wnioskuję pewnego rodzaju niestałość emocjonalną. Widać to na podstawie zmienności Twoich decyzji. Gdy już zdobędziesz pannę, nagle stwierdzasz,że Ci się nie podoba. Gdy pojawiają się bariery,nagle Ci zależy. Widać taką nieświadomą obawę ,lęk z Twojej strony. Nie jestem specjalistą i diagnoz nie stawiam, nikt tu nie stawia. Mało tego-online nikt Cię nie zdiagnozuje. Może Twoje trudności to efekt błędów wychowawczych Twoich rodziców...tego nie wiem. Zaczerpnij informacji u psychologa i zacznij uczęszczać na psychoterapię. Zaburzenia emocjonalne dają w kość. Jeśli nie zaczniesz pracować pod okiem kogoś kompetentnego nad swoją dojrzałością emocjonalną to w przyszłości może to rzutować na Twoim funkcjonowaniu.
  7. polaris, tak też pomyślałam, że to wina rodziców. Dziwię się też nauczycielom, którzy stawali na Twojej drodze, że nie sugerowali rodzicom takiej wizyty u logopedy.A może sugerowali... Trudno...to było kiedyś... Słuchaj, poprzez regularne ćwiczenia, które będą trudne i mozolne jesteś w stanie skorygować wadę. Należy uzbroić się w cierpliwość, niestety. W Twoim przypadku wada była tyle lat niekorygowana, że utrwaliły się schematy mowy. Ale nie ma rzeczy niemożliwych. Chodzi o wytrwałość. Ważne też jest, żebyś trafił na profesjonalistę. Wada wymowy przeważnie wynika też z innych deficytów rozwojowych dziecka. Mogą to być zaburzenia integracji sensorycznej, nie wiadomo jak to było z Tobą. Nieważne, nie dociekam. Są specjaliści w dziedzinie logopedii np. neurologopedzi. Monar, chodziłaś i nic z tego nie wynikło? Może za krótko chodziłaś? Mam koleżankę, która też mówiła francuskie "r" jeszcze w wieku 28 lat. Jej matka też mówiła francuskie "r" więc nie trudno się domyślić dlaczego miała wadę wymowy. Dzisiaj ta koleżanka sama jest logopedą i psychologiem w jednej osobie i potrafi mówić "r". Ale nie wnikałam głębiej w temat czy powodem niewymawiania "r" nie była też wada narządów artykulacyjnych bo czasami powodem jest właśnie taka wada. Wady wymowy mają różne podłoże i jest ich mnóstwo.Dlatego tylko dobry specjalista jest w stanie zdziałać cuda.
  8. Myślę, że to nie tylko Twoja rola, żeby zacząć jej uświadamiać. Powinna to też robić matka dziecka. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby dziecko było tego nieświadome. Matka może wyrządzić dziecku takim postępowaniem bardzo wielką krzywdę. Na razie decyduje w sprawach córki, ale nie zawsze tak będzie. Kiedyś "Mała" dorośnie i sama będzie decydowała. Na pewno zacznie interesować się i zadawać pytania o Ciebie. Myślę, że niedojrzała jest postawa matki, która za wszelką cenę chce wyeliminować Ciebie z życia dziecka. Niech eliminuje Ciebie ze swojego, jeśli już tak bardzo chce, ale fakt, że nie ułożyło się Wam nie może wpływać na ograniczanie Twojego kontaktu z dzieckiem. Tym bardziej, że utrudniała Tobie te kontakty, a Ty o nie zabiegałeś.A partner matki Twojego dziecka skoro podjął się bycia w związku z kobietą, która ma dziecko musi liczyć się z tym, że córka ma też Ciebie. Przekonana jestem jak by było, gdyby to on był na Twoim miejscu, jak on by się zachował. Też chciałby mieć uregulowane kontakty ze swoim dzieckiem. Gdyby było odwrotnie pokazałoby to tylko jaki jest nieodpowiedzialny i niedojrzały. Dziecko powinno być wychowywane w przeświadczeniu, że ma 2 ojców. I w żadnym wypadku matka dziecka nie powinna dążyć do wyperswadowania Ciebie z głowy dziecka. Napisałam jak powinno być. Niestety wiele kobiet po rozstaniu z ojcami swoich dzieci zachowuje się egoistycznie i nieodpowiedzialnie. Nie biorę pod uwagę czynników, które na prawdę byłyby korzystne i dla dobra dziecka wskazane, żeby takie kontakty ograniczać. Nie rozmawiamy przecież o skrajnościach typu alkoholizm, znęcanie psychiczne etc. Wracając do Twojego pytania...powinno się mówić jak najwcześniej, przy nadarzających się sytuacjach.
  9. prysznic13, nic nie dzieje się przypadkiem, to fakt. Mam nadzieję, że wyciągnąłeś słuszne wnioski na przyszłość. Co z psychoterapią?
  10. Rafal vel Nerw, fakt, że nie masz dobrych doświadczeń z uwagi na przebyty wypadek. Myślę, że operację przetrwasz. Nie zastanawiałeś się nad podjęciem psychoterapii?
  11. Fajne plany na dzisiejszy dzień mam M.in. dziś mój chrześniak ma 6 urodziny
  12. Rafal vel Nerw, Witaj na forum! Warto spróbować psychoterapii. gosiaczek76, dużo osób ma ataki paniki i leczy się przyjmując leki oraz uczęszczając na terapię.
  13. jakiśtam, polecam wizytę u specjalisty, samemu ciężko Ci będzie uporać się z trudnościami, które opisujesz.
  14. *Monika*

    nerwica mija!

    się dołączę do Was Też dołączam, chociaż dobrze jest już od dłuższego czasu
  15. *Monika*

    Meteoropatia

    Ja na każdą zmianę pogody reaguję bólem mięśni
  16. polaris, tak jak powiedział kolega wyżej, odwiedź logopedę. Logopeda pokaże Ci jak masz wykonywać poszczególne ćwiczenia w domu, dla utrwalenia i przyspieszenia efektów. Będziesz też mieć masaż za pomocą specjalistycznego sprzętu. Myślę, że bez logopedy nie obędzie się. Korektę wad narządów artykulacyjnych wykonuje się najlepiej w młodszym wieku. Skąd te zaniedbania? Bez urazy oczywiście. Może jest inna przyczyna tej sztywności?
  17. jarwik, jeśli wszystkie badania będą w normie czas pomyśleć o psychoterapii
  18. *Monika*

    Mam i co dalej?

    Flymo, tak jak napisała askaj, dbaj o siebie, przyjmuj leki no i korzystaj z psychoterapii.
  19. *Monika*

    Mam i co dalej?

    Flymo, Witaj ponownie na forum Czy w Twojej rodzinie były przypadki zachorowań na schizofrenię?
  20. *Monika*

    Witam :)

    Esu, Serdecznie witam Cię w naszych progach Na terapii dojdziesz do wniosku, że nie wszyscy mężczyźni są Twoim bratem. Teraz ciężko jest Ci się odnieść do tych słów, ale jak pobędziesz w terapii, to wiele zrozumiesz. Życzę Ci byś w końcu odważyła się na nią pójść
  21. *Monika*

    Witam!

    yam, Witam Cię serdecznie na forum! Czuj się tutaj dobrze i znajdź bratnią duszę
×