Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. *Monika*

    Co teraz robisz?

    Bo chyba Kaju sami sobie komplikujemy większość spraw i to powoduje gmatwanie i zawirowania w życiu.
  2. *Monika*

    Co teraz robisz?

    Candy14, Ja też mam takie chwile. Ale po nich następuje refleksja, że przecież na przeszłość nie mam już wpływu. Ale może ona kreować moją przyszłość.
  3. Mushroom, Marcinku... Tablica interaktywna to urządzenie współpracujące z komputerem i projektorem multimedialnym. Działa jak duży ekran dotykowy, który w zależności od technologii, w jakiej wykonano tablicę, może być obsługiwany za pomocą palca (technologia optyczna, pozycjonowania w podczerwieni, pojemnościowa) lub specjalnego pisaka (technologia elektromagnetyczna). Tablice interaktywne umożliwiają wyświetlanie dowolnej zawartości komputera, np. pliki Microsoft Office, strony WWW, zdjęcia, filmy w dużym formacie. Jednak najważniejszą jej cechą jest pełna interakcja z użytkownikiem. Prowadzący/uczestnik prezentacji, stojąc przy tablicy może obsługiwać dowolny program uruchomiony w komputerze. Na każdym wyświetlonym na tablicy obrazie/zdjęciu/tekście może pisać, notować, zaznaczać, podkreślać. Wszystkie, naniesione na tablicę notatki można zapisać rozesłać pocztą e-mail/umieścić na serwerze szkolnym lub wydrukować. Nowością na rynku są tablice interktywne LCD, które pozwalają korzystać z interaktywnych funkcji oraz standardowego wyświetlacza LCD. W przypadku tego rozwiązania nie jest wymagane posiadanie projektora. Tablica LCD może w każdej chwili posłużyć jako zwykły monitor do odtwarzania filmów czy prezentacji. Ja kupiłam taką, obsługiwaną za pomocą palca, do pracy rzecz jasna Tak mniej więcej wygląda : [videoyoutube=gn3ttJit4Vk][/videoyoutube]
  4. Byłam na bardzo ciekawej konferencji I kupiłam pod jej wpływem tablicę interaktywną
  5. *Monika*

    Witam

    buszujacywtrawie, Witaj samotny_juko ponownie na forum. Co działo się u Ciebie przez ten czas, wolny od forum?
  6. Marcin20.04, Bardzo dobra decyzja z tym psychologiem. Myślę, że nie obejdzie się bez terapii. Dasz radę. No i pisz...jak sobie dajesz do tej pory radę Ja trzymam kciuki!
  7. *Monika*

    Witam

    Koral, Odezwij się jeszcze i napisz czy znalazłaś "ten czas"
  8. tomash, Po prostu ... błędy wychowawcze Twoich rodziców przyczyniły się też do Twojego dzisiejszego stanu. Brak Tobie samoakceptacji, a wzięło się to z nieakceptacji rodziców. Nie wspierano Cię. Wszyscy mięli wobec Ciebie oczekiwania, a nie zaspokajali podstawowych potrzeb takich jak miłość. Musisz chcieć żyć po to, żeby uszczęśliwić siebie, a nie rodziców. Jak najprędzej na terapię się wybierz, na nic nie czekaj i na nikogo nie patrz. Jeszcze nie jest za późno, żeby zapanować nad życiem, żeby umieć się w nim odnaleźć.
  9. Marcin20.04, Myślę, że nie powinieneś bagatelizować tego problemu i udać się do specjalisty, najlepiej psychologa/terapeuty. Tniesz się z jakiś powodów. Często w zaburzeniach osobowości ludzie uciekają się do tego rodzaju rozwiązań. No, ale dobrze byłoby, gdyby Cię zdiagnozowano, wtedy rozpocząłbyś leczenie.
  10. *Monika*

    Witam

    Koral, Czyli nieświadomy lęk powoduje Twoje stany. Może jest też tak u Ciebie, że właśnie aktywnym stylem życia maskujesz to, co Cię dręczy. Myślę, że dobrze podejrzewasz, że może się Tobie przydać psychoterapeuta. Zawsze jest lepiej porozmawiać z kimś kompetentnym o swoich trudnościach. Myślę, że nie będziesz miała z tym problemów bo jesteś otwarta na kontakty z innymi.
  11. *Monika*

    Witam

    Koral, Witaj na forum! Od czego zacząć? Może opowiedz dlaczego czujesz się źle i czym się to objawia?
  12. cocococo, a jak traktował Cię wcześniej?
  13. Wracamy kochani do tematu wątku gritm3n, W jakiś sposób czujesz się zagrożony tą wiadomością? Dlaczego?
  14. *Monika*

    Witam

    Pawel9292, Witam Cię na forum!
  15. 0Rh+, Śmiem przypuszczać, że z tak pozytywnym nastawieniem w końcu trafisz na kompetentnego specjalistę. Po prostu nie trafiłeś na "swojego". Diagnoza potrzebna jest do ustawienia leczenia, cokolwiek to oznacza...leki, psychoterapia...bo napisałeś, że masz zaburzenia osobowości. Czeka Cię twardy orzech do zgryzienia, ale uważam, że warto. Bo robisz to przede wszystkim dla siebie, dla poprawy funkcjonowania. P.S. Mechanikom samochodowym też nie ufam, za to lekarzom...owszem. Zawsze miałam to szczęście, że trafiałam w dziesiątkę, zarówno na psychiatrów jak i terapeutów. Na dzień dzisiejszy już nie korzystam z ich usług. Ale kto wie? Człowiek ma różnego rodzaju trudności, które weryfikuje życie. Nie wiem co spotka mnie jutro. No, ale nie chcę się negatywnie nastawiać i Tobie też życzę optymizmu i dystansu, przede wszystkim do siebie.
  16. jasaw, Aniu, tak, zgodzę się z Tobą. Mam na myśli zażywanie ziół na "własną rękę".
  17. sebastian86, Ja sceptycznie do takich specyfików podchodzę. Zioła to też leki i nieodpowiednio przyjmowane mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Najlepiej znajdź jakiegoś naturoterapeutę od ziołolecznictwa.
  18. carlosbueno, padłam słuchając wersji metalowej
  19. Tomcio Nerwica, rzeki przepłynąłem to kto śpiewał? Top One? carlosbueno, monk.2000, ho ho ho ... ciekawe czy jeszcze pamiętasz te chwyty
  20. monk.2000, Tomcio Nerwica, A białego misia? carlosbueno, czyli jednak disco polo ma wiele wspólnego z alko
  21. *Monika*

    Witam wszystkich

    SpadamWGórę, Serdecznie witam Cię na naszym forum. Czuj się tu z nami dobrze
  22. carlosbueno, Mam tak samo jak Ty
  23. sebastian86, zioła powinny być przepisywane indywidualnie dla każdego leczącego się. Mam na myśli zarówno picie mieszanek jak i naparu z jednego zioła. Zioła dla wszystkich to tak na prawdę zioła dla nikogo. Gdybyś mieszkał na śląsku dałabym Tobie namiary na sprawdzonego naturoterapeutę, który zajmuje się profesjonalnie ziołolecznictwem. Ja piłam zioła przez 3,5 roku. Teraz mam przerwę. Zamierzam zacząć pić znowu.
×