Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. *Monika*

    czy da sie uratowac?

    Nortt, Możesz mieć swoje zdanie, oczywiście, jak najbardziej. Chodzi o styl, ton i kulturę Twojej wypowiedzi. To wszystko.
  2. *Monika*

    czy da sie uratowac?

    Vian, Tak, zgadzam się, najgorsza prawda lepsza od najlepszego kłamstewka. Pozostałe zdrady jak nie wyjdą na światło dzienne to z ich powodu autorka wątku może być w dalszym, nieustannym konflikcie ze sobą, to raz. A dwa, kłamstwo niszczy związek. Może i zdradzała nieświadomie. Ale skoro to robiła...nie było dobrze jej w tym związku , z uwagi na co? No właśnie........na co? Jeśli partner był jak łza, to dlaczego zdradzała? Schematy z domu zaczerpnięte to jakby nie do końca wyjaśnia sprawę, jak dla mnie. No, ale to moje zdanie.
  3. *Monika*

    czy da sie uratowac?

    Vian, Jakby tak zapytała, to ja odpowiedziałbym jej, żeby przyznała się do wszystkiego, przecież szczerość ważna jest w związku. A później zaproponowałabym terapię, głęboką, w celu przepracowania emocji związanych z doświadczeniami w dzieciństwie. Wtedy użytkowniczka skonfrontowałaby się ze swoimi emocjami i zrozumiałaby w/w zachowania. A to, czy mąż potrafiłby jej wybaczyć...to już inna sprawa. -- 12 wrz 2011, 23:55 -- Nortt,
  4. *Monika*

    czy da sie uratowac?

    Proszę odnosić się w tym wątku do postu założycielki tego wątku. Kto ma coś konstruktywnego do powiedzenia, proszę...niech napisze. Temat wzbudza wiele emocji, ale proszę trzymajmy się tematu.
  5. *Monika*

    czy da sie uratowac?

    Nortt, troszeczkę grzeczniej proszę. Dbamy o kulturę słowa na forum!
  6. secretladykkk, kasiuniaxv, Proponuję zarejestrować się do Poradni Zdrowia Psychicznego, do psychiatry i poprosić go o skierowanie na psychoterapię. Wtedy będzie w ramach NFZ. Możecie też udać się na psychoterapię prywatnie, wtedy nie będziecie potrzebowały skierowania, ale będziecie płacić za sesje terapeutyczne. Terapia , jeśli chodzi o czas.....trwa różnie, zależnie od głębokości zaburzenia, relacji i innych czynników. Dużo by można na ten temat pisać. Ja uczęszczam w nurcie psychodynamicznym, raz w tygodniu od dwóch lat.
  7. agusiaww, Uczestniczyłaś kiedykolwiek w psychoterapii czy jednak korzystałaś tylko z farmakoterapii, pytam nawiązując do jednego Twojego postu.
  8. ewaalicja, Będąc w szpitalu......L-4 od rodzinnego...... Może masz rację.......może być ciężko. Ja miałam innąsytuację, ale niech diotiama popyta.
  9. diotiama1985, To chyba zależy od tego ile będzie trwało ustawienie leków w Twoim przypadku. Może zapytaj lekarza. Rozumiem,że wstydzisz się później z powodu L-4 wystawionego przez szpital. A jakbyś spróbowała zrobić coś takiego...pójść po te skierowanie do psychiatry, a potem z tym skierowaniem do lekarza rodzinnego, pokazać mu i powiedzieć prawdę, że się wstydzisz, ze zależałoby Ci na L-4 od niego- rodzinnego. Ja bynajmniej tak zrobiłam. Nie byłam w szpitalu, ale na L-4 prawie 3 miesiące. Zdolność do pracy po tych 3 miesiącach dał mi rodzinny bo jest również lekarzem medycyny pracy.
  10. Wiem, ze pytanie nie było do mnie skierowane, ale czy Ty na przykład wiesz ile czasu wymaga terapia np. borderline? Albo jak długo leczy się inne zaburzenie osobowości? I dlaczego tak długo to trwa? Nie chcę być uszczypliwa.....ale Maciuś doczytaj troszeczkę, tak?
  11. agusiaww, nie rozumiem co miałaś na myśli pisząc powyższego posta. Czy mogłabyś mi wytłumaczyć, na prawdę nie wiem o co chodzi... Nie wiem jak Wy szanowni użytkownicy, ale ja cieszę się, że na forum mamy kompetentnego eksperta ekspert_abcZdrowie.
  12. Mowiłam dziewczynom, wcześniej pisałam, że to od leków. Rozmawiałam z Nią dzisiaj. Wiem, że wszyscy się martwimy, ale to takie nakręcanie się i panikowanie wzajemne. Jestem zła!
  13. Może była zmęczona, dziś brała tyle leków. Obyście się myliły Laima, halenore.
  14. przemo22, Witaj! Śmigaj do psychiatry i na terapię!
  15. killer1983, Może zapisz się na sesje terapeutyczne, na terapię. Kontakt e-mailowy to nie terapia.
  16. owieczka3217, Witaj na forum!
  17. dune, cmok:* Ślicznotka, Kaj idziesz Kasiu?
  18. Korba, Ejjjjjjjj...no chyba Was pogięło dziewczyny Debile?
  19. Laima, Witaj na forum! Witam Wszystkich, dobry wieczór!
  20. *Monika*

    Witam wszystkich...

    kamilo8605, Witaj na forum!
  21. *Monika*

    Kompletna degrengolada

    diesoon, Witaj na forum, czuj się tutaj dobrze Jesteś bardzo krytyczny w stosunku do siebie. Dlaczego nie zauważasz swoich zalet? Każdy je ma.
×