-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
Sabaidee, Jacku, dzieci to liczba mnoga rzeczownika rodzaju nijakiego. Ponieważ dziecko jest rodzaju nijakiego, a kobieta żeńskiego....dlatego ONI.
-
Ślicznotko-Kasieńko! Spełnienia marzeń ukrytych pod puchową poduchą, namnożenia się pieniążków ukrytych w porcelanowej śwince, wielkiego kosza kwiatów z bijącym w głębi czerwonym serduchem, Komety Halleja z jasnym warkoczem i anielskich przyjaciół. Tego wszystkiego Ci dzisiaj życzę!
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni
-
biedroneczka, Zapytałam , dlatego, że tak jak mówisz.....leki nie sąna wszystko i dla kazdego. Może potrzebujesz psychoterapii. Ja i Noopii na nią uczęszczamy.
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
*Monika* odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
harpik, Bo leki nie są nasze trudności. Rozumiesz?Wyciszają, czasem stabilizują, a czasem kompletnie pogarszają nasz stan, gdy są nieodpowiednio dobrane. Ile czasu już na nią uczęszczasz? I w jakim jest nurcie? Ja odczuwałam efekty po półtorej roku terapii. Chodzę od dwóch lat. -
colino, Ile czasu chodzisz na terapię i w jakim jest nurcie? Widzisz efekty?
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic
-
Kasiu....zdecyduj się. Co stoi na przeszkodzie, że nie chcesz?
-
Ślicznotka, Kasiu? Tak źle się czujesz? Laima, Bardzo dobry pomysł!
-
Kobieta- podmiot poszła - orzeczenie poszła -z kim? z dzieckiem-dopełniacz poszła - gdzie? do kina- okolicznik miejsca W zdaniu szukamy najpierw rzeczownika(podmiotu) i czasownika(orzeczenia). Dlatego.. Kobieta poszła z dzieckiem do kina jest poprawną formą wypowiedzi. (Ona poszła)
-
zachowanie mojej matki
*Monika* odpowiedział(a) na Pointer temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Pointer, Rzeczywiście Twoja matka zachowuje się niezrozumiale. Zapytaj dlaczego tak uważa. Być może jest zazdrosna o Ciebie. Nie jest to normalna sytuacja. -
Nikt nie chce wracać do tego, co bolesne. Czasem mamy takie odczucia, które są prawdziwe. I przykro nam z tego powodu, że tak właśnie było. Czujemy w związku z tym złość i czujemy się bezradni. To normalne , przeszłości nie zmienimy. Ale możemy wyciągać wnioski. I poznajemy genezę swoich trudności. Tu nie chodzi o naprawę, ale o świadomość, uświadomienie. Tak, to prawda. Ale to ona wpłynęła byc może na nasze dzisiejsze trudności. Czynników jest wiele...złe relacje z mamą, tatą, błędy wychowawcze etc. Teraz masz takie przemyślenia. Może ich tłumaczysz, usprawiedliwiasz? Zawsze można się pozłościć, wyrazić niezadowolenie, pobyć z tą całą złością. Z czasem się dystansujemy. Napisałam wyżej, że wiele tłumaczy. Trzeba rozdrapać, żeby się zagoiła, a nie jątrzyło. Na początku pogarsza, później już nie. Są różne nurty terapii. Ja akurat mam odmienne zdanie na ten temat. Powinno się wracać do przeszłości, konfrontować ją ze stanem obecnym, żeby w przyszłości nie mieć trudności, żeby wszystko było jasne, a nie ...niedopowiedziane. Mi przez półtorej roku też nie dawało, myślałam podobnie. Minęły dwa lata, a moje sesje wyglądają zupełnie inaczej.Wiem, ze to miało i ma sens.
-
kamila1989, Witam na forum:D
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
*Monika* odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
harpik, leki chyba tu niewiele dadzą. Myślałeś nad psychoterapią? -
Problemy ze wzrokiem przy częstych bólach głowy
*Monika* odpowiedział(a) na 999Sara temat w Nerwica lękowa
wiola173, spojówki? czy gruczoł łzowy? -
Problemy ze wzrokiem przy częstych bólach głowy
*Monika* odpowiedział(a) na 999Sara temat w Nerwica lękowa
paradoksy, _asia_, wiola173, Mad_Scientist, A Wy się nabijacie z moich fotochromów, ja na prawdę w nich leżakuję. Co prawda słoni nie widzę, ale afirmuję troszeczkę w ciemnościach. A to, co sobie próbuję przedstawiać przed oczyma....pozostanie moją tajemnicą. Nie powiem Wam! O! -
Nie muszę dostrzegać czegoś, co jest mi niepotrzebne.
-
Proszę Cię, nie ośmieszaj się. wuj dobra rada, Pogorszenie następuje w wyniku tzw. przebudowy pacjenta pod wpływem efektów terapii. Kryzys psychiczny w procesie terapeutycznym jest odezwą na rozwój, przewartościowanie się, a nawet odnalezienie sensu istnienia i zwiększenie satysfakcji życiowej pacjenta. Pomoc specjalisty zwiększa szansę na dojście do równowagi. Pomoc terapeuty jest wsparciem w poszukiwaniu konstruktywnego rozwiązania, a przy tym rozwija skuteczniejsze strategie radzenia sobie z trudnościami poprzez lepsze rozumienie ich przyczyn i konsekwencji, rozwijanie umiejętności prawidłowego komunikowania się, wyrażania emocji i wzmacnianie poczucia własnej wartości. Bardzo szeroki temat. Nie będę się rozpisywała...bo mi się zwyczajnie...nie chce. Przechodziłam przez taki etap. Istnieje też Karta Obowiązków Pacjenta, nie tylko Karta Praw! Daj już spokój, proszę...bo zaczyna się tu dziać nieciekawie jak dla mnie, zaczynam się zwyczajnie nudzić konwersując z Tobą.
-
Masz bardzo roszczący stosunek. Mówisz o tym , co Ci się należy, jakie masz prawa jako pacjent. To wygląda tak, że obowiązki mają specjaliści, a Ty masz tylko prawa. Mylisz się. Jako pacjent też masz obowiązki, np. stosowanie się do zaleceń i wskazówek personelu terapeutycznego,szanowanie godności, intymności, przekonań i zasad moralnych innych, w tym terapeutów i pacjentów.
-
Majcher, Witaj na forum, czuj się tu dobrze.
-
Masz na myśli leki? Farmakoterapię?