Donkey

Stokrotna ja nie bylam na uczleni od marca- ciagle jade na l4 - pod koniec maja mi sie konczy ale nie jetsem w stanie na razie wrocic na uczelnie. Wiem ze gdyby nie moi rodzice to chyba byłoby po mnie

Pajak sama zanim do tego dojrzalam to minelo troche czasu. Ale teraz jak wiem ze jest osoba ktorej wsyztsko moge powiedziec to lzej jest -na prawde. Ale tak jak juz nei raz pisalmimo staranam na forum - nikt kto tego nie przezyl tak na prawde nie wie co to znaczy jak czlowiek nie am sily wstac z lozka i boi sie wlasnego cienia .

Ja po Asentrze i Alvencie chudne.. Zmuszma sie do jedzenia ale apetytu brak Tez wygladam jak kosciotrup

a doktor Dorak gdzie przyjmuje? Pytam poniewaz jestem w trakcie szukania nowego lekarza no i kazda rada cenna.

Ja przestałam udawać .. Na razie tylko przed mama. Ona mnie rozumie. Nie uciekam z płaczem do pokju tylko do niej. Kochana.

Ja etz biore dawke 75 mg. Szkoda ze tak jets bo na poczatku bylam na prawde zadowolona ,widziałam poprawe a teraz klops. A do lekarza pojde na pewno! Co do alkoholu to ja rowniez nie pije ale wczoraj cos mnie podkusilo i wypilam sobie winko. Skutek opłakany. Rano myślałam ze umre ;/. Nigdy wiecej alkhoolu!!!

W tym tygodniu wybieram się do innego lekarza , muszę sie skonsultować z innym bo jestem bardzo niespokojna. A czy ty od samego początku leczysz się u jednego lekarza? I jeszcze jedno pytanko mam - czy odkąd zażywasz Alvente piłaś jakiś alkohol?

Mi strasznie cera się popsuła- ciągle jakieś wypryski :(Ale polecam lekarstwo Zineryt. Bardzo skuteczne.

Skąd ja to znam? Ja mogę tylko jechać autem jak ktoś bliski siedzi koło mnie.. Jak wsiadam sama to momentalnie zaczyan walić mi serce, robi mi sie duszno, słabo aż wpadam w panike i wysiadam z auta. Wracam do domu i zaczyan sie przeklinanie na to że czuję się jak nienormalna Więc kochana rozumiem co czuejsz. I polecam jakiegos uspokajacza- ja sie ratuje lexotanem!

Wczoraj sie upilam... Pierwszy raz od stycznia.. Efekt ? Dzis jestem wrakiem czlowieka. lęki sie tak nasilily ze balam sie wlasnego cienia Z kazdym dniem gorzej Czy nie może być normalnie?

U mnie fatalnie- biore juz prawie 4 tygodnie, o od poniedzialku cyzli prawie tydzien wszystko wrocilo . Tak jakby lek rpzestal dzialac bo rpzez pierwsze 2 tygodnie bylo wsyztsko supper . A od poniedzialku fatalnie.. I czasami mam wrazenie ze juz nie wytrzymam

Witamy.

Czuje sie okropnie ..Od kilku dni nie moge nic robic. Mecze sie we wlasnym ciele (

Ja też pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.... Może u mnie sie poprawi bo na razie katastrofa

Ja od wczoraj po 3 tygodniach branai lekow jetsem nie do zycia- jest mi słabo, męczy mnie leżenie w łóżku, nie mam siły na nic

No to cieszę sie bardzo agusiaww. U mnie nietstey od wczoraj drastyczne pogorszenie- czuej sie jakby wsyztsko wróciło

Witamy petunia :)

Niestety ale nie kobieta- mężczyzna!

Kolejny dzień i od wczoraj dalej mnie trzyma lęk- nie wiem co jets, ale czuje jakby tabletki przestały działać !(

To nikt nie odpisuje to na pewno nie znaczy że jesteś głupia. Z tego co zauważyłam to jesteś osobą samotną i smutną. Boisz się odrzucenie? Ja też. 2 lata temu porzuciła mnie osoba ktora bardzo kochalam i dlatego teraz tak panicznie się boje. Ze sytuacja sie powtorzy. Moze w twoim przpadku tez to z tego wynika. Twoja skłonnośc do zażywania lekarstw jest niepokojąca - może doprowadzić Cie do lekomanii. Co do krytykowania to ja też często tak mam - krytykuję bliskich, coraz bardziiej się nakręcam a pozniej strasznie rozpaczam ze zranilam bliska osobe i jets mi strasznie smutno . Jak widzisz nie jesteś sama. Może wartoby było zebys porozmawiala z psychologiem na temat towich problemow a on z pewnoscia udzieli Tobie fachowej porady. Serdecznie pozdrawiam.

Widzę że jesteś z Poznania więc mogę Tobie polecić dobrego lekarza.

dokładnie. Więc uważaj żebyś nei wpadla w alkoholizm.

Jets takie bardzo dobre poeiwedzenie - Umiesz liczyć licz na siebie!

Mnie zaatakowalo w marcu i trzyma do dzis. Czuej sie zdecydowanie lepiej odkadbiore leki ( na dzien Lexotan na noc Alventa) lecz to nie ejst to. Dzis mam dzien gdzie chodze z kata w kat ,placze i wydaje mi sie ze nie dam rady