Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ciekawe, skąd to się u niego wzięło - czy przyczyny są czysto wewnętrzne, psychiczne, czy znalazł sobie jakąś inną dziewczynę i dlatego stracił zainteresowanie Tobą, tylko nie chciał Ci się do tego przyznać. Proponowałaś mu pójście na terapię dla par, albo chociaż próbowałaś naprawdę szczerze z nim porozmawiać i dowiedzieć się, co nim kieruje i o czym on właściwie myśli? A czy wcześniej dostawałaś, czy on już przedtem był tak samolubny? Bo jeśli wcześniej też, to widać trafiłaś na samoluba, niestety. Na wczesnym etapie relacji często mamy skłonności do idealizowania drugiej strony i niedostrzegania lub umniejszania wad lub sygnałów ostrzegawczych. Widać on ma jakieś problemy ze sobą. Nie wiem, czy ten związek kiedykolwiek rokował, tak naprawdę. Ale przeszkadzało tak, że próbował Cię wesprzeć, żebyś dała radę pozbyć się tych kompleksów i nieśmiałości, czy przeszkadzało w sensie, że tego nie akceptował i nie chciał przez to zaakceptować Ciebie? Bo jeśli to drugie, to oznacza, że on jest po prostu niedojrzały i że ta relacja nie rokuje. Też odniosłem takie wrażenie. Z tego co piszesz wynika, że to z nim jest coś nie tak i że to najwyżej przede wszystkim on powinien mocno popracować nad sobą i swoim podejściem. A Ty potrzebujesz wsparcia i akceptacji, nie stawiania warunków przez partnera. Powiedzieć mu szczerze, co czujesz, i zaproponować szczerą rozmowę i terapię dla par.
  3. A próbowałaś melatoniny, w tym takiej o przedłużonym uwalnianiu (Senaxa)? Ja od niedawna stosuję, z całkiem niezłym skutkiem. Nie jest to jeszcze to, co bym chciał, ale pewna poprawa nastąpiła.
  4. No tak mówił, tak z innymi zrobił, jeśli udajesz, że nie wiesz. Na innych forach też było to kiedyś pisane a potem zatajane, usuwane a screeny rozmów czy na forach czy na GG i czatach, pozostały. Policja do wszystkiego doszła i jeszcze dochodzi. Nie wiem co z dziewczyną z forum Obcego, nie powinnam może tego pisać, ale przyznali, że doprowadzili Ją do poronienia i tak samo zrobili z innymi, którym coś nie pasowało. To są terroryści najwięksi w historii. We wszystko się wpie*dalają. Jak to wszystko było zabawne, fajne do czasu mojego terroru, nie mówiąc cienia wiatru, On całkowicie swoją świadomość utracił. Zupełnie inny człowiek niż był. Wszystko fikcja, wszystko gówno, widać po forach, po mediach, po kraju w ogóle.
  5. Na razie trazodon 75 cr nic nie daje na spanie. Śpię po 3 h, a nic innego mi nie pomaga, ani Ketrel, ani Tisercin, ani Feniactil
  6. Nie wiadomo dlaczego, ale każdy z 5 branych przeze mnie antydepresantów (SSRI) działał najlepiej przez kilka pierwszych dni, po czym działanie zanikało całkowicie, nawet kiedy brałem je przez kilka miesięcy dla pewności. Paroksetyna przez 5 dni działała świetnie przeciwlękowo i prospołecznie, ale po krótkim czas czar prysł Dłuższe działanie utrzymywały leki z grupy SNRI. W każdym razie tylko paroksetynę zażywałem wieczorem.
  7. Dzisiaj
  8. Nacudowali tak z tym pecherzem, że mnie cały czas naciska boli. Brat Nelyssy jako przyszły Ojciec, boi się dotykać, żeby źle nie poprzestawiać, nie wie jak to naprostować. Łagodzi ból sztucznie, ale jest nerwowy, Jego nerwy źle na mnie wpływają, mam za wysoką temperaturę. Taki Szczur bezczelny czy ten drugi On powie, że On dzieci kocha, że go podnieca rodzenie dzieci, a nie tylko mnie się w narządy płciowe, rozrodcze wpie*dalał. Chyba Cię podnieca jedynie rodzenie kalekich w bólach. Kobieta w ciąży potrzebuje spokoju. Kobieta w czasie okresu potrzebuje go tak samo. Ja przez ten cały czas ani chwili spokoju podczas miesiączki nie miałam, płakałam, nic sobie z tego nie robił tylko naciskał swoje ciśnienie mi wpuszczał czy innego ku*estwa.
  9. Stary wątek, ciekawe czy jeszcze jesteście razem. Wg mnie ochota na seks mija gdy zmienia się dynamika w związku. Nasze najgłębsze potrzeby wyrażają się właśnie seksualnie, a każdy w związku przyjmuje jakąś rolę. Może te role po prostu się zmieniły, a twoja nowa rola nie wpasowuje się już w jego potrzeby. Zastanów się, jak wasza relacja wyglądała na początku, jak wygląda teraz, i co się dokładnie zmieniło. Może się okazać, że zanik pociągu do ciebie jest tylko skutkiem tych zmian. Z tego co piszesz wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby to była stricte kwestia cielesności.
  10. Usmażyłbym się żywcem Dla mnie idealnie to tak 19-20.
  11. Myślę że nie za daleko. Zrozumieć nie oznacza przebaczyć.
  12. Od siebie mogę dodać, że kiedy brałem paroksetynę, to zgodnie z zaleceniem lekarza brałem ją wieczorem. Nie przed samym pójściem spać, ale wieczorem.
  13. Może tak, nie wiem. Granica jest płynna. Teoretycznie oboje chcieli, praktycznie oboje byli pijani, więc ciężko powiedzieć tak naprawdę kto kogo wykorzystał i czy ktokolwiek kogokolwiek. Czy można powiedzieć że bardziej doświadczona i śmiała osoba wykorzystała mniej doświadczoną? Może. Nie mnie to oceniać. My też nie raz lądowaliśmy w łóżku po alkoholu ale nie mogę powiedzieć, żeby ktokolwiek kogokolwiek w tej sytuacji wykorzystał – oboje chcieliśmy, nikt nikogo do niczego nie zmuszał. I ten chłopak też wtedy chciał.
  14. Słoneczny. Kundelek,jamnik,york?
  15. Maat

    Państwa - Miasta

    Hanka z "Chłopów",Hesia z "Moralności pani Dulskiej". Reżyser polski na D.
  16. Grouchy Smurf

    Państwa - Miasta

    Sód Żeńska postać literacka na H?
  17. Ja gdybym miała takiego syna jak Ty to bym się starała go zrozumieć i mu pomóc. Dobrze, że masz wsparcie w rodzinie. Ja tego nie mam, miałam matkę lafiryndę jak to mój dziadek mówił, nie rozumiejącą nic, myślącą tylko materialnie, naśladującą innych, uważajcą że dziecko wystarczy urodzić i sobie samo poradzi i jeszcze ma być jak najlepsze by ona za to zyskiwała zasługi. Tylko, że liczyła jednak tylko na pomoc dziadków, by się gdzieś szlajać, a mój dziadek wszystkiego mnie nauczył (już w wieku 5 lat czytałam lepiej niż rówieśnicy czy starsi ode mnie) choć wcześniej przestał się do niej odzywać, gdy dowiedział się o ciąży w młodym wieku. Dopiero gdy zobaczył jak się do Niego uśmiecham i wyciągam ręce, przekonał się do mnie i już przez pierwsze lata był jak Ojciec ze mną nie rozłączny. Ona się ku*wiła i tak będzie się ku*wić do końca życia, myśląc że jest wszystko ok.
  18. Nie wiem co będzie ze mną dalej jak mamy mi zabraknie.
  19. Też tak myślę @Melodiaa Ja mam wpisane zaburzenia psychotyczne, a według tego co można przeczytać w internecie jest, że zwykle są to osoby, które wypowiadają się nielogiczne, mają urojenia, a w całym wpisie i w trakcie przyjęcia ze szpitala mam wpisane, że wypowiada się logicznie, czasem za logicznie, brak urojeń, omamów słuchowych, wzrokowych, że widzę zjawiska paranormalne na które mam dowody. Ale dla nich są to i tak zaburzenia psychotyczne pod kątem jedzenia, palenia, dlatego że moja waga i potrzeba nałogowego palenia wynika z lęków. Wszystkiego też dokladnie, nie mogłam powiedzieć. Nie wszystkie diagnozy są konkretne i są różnie interpretowane przez lekarzy.
  20. Ja funkcjonuje znacznie poniżej normy intelekt też mam znacznie poniżej normy.Nie poradziłbym sobie w zwykłej pracy , ciagle potrzebuję pomocy w załatwieniu spraw jakichkolwiek
  21. dankeszejn Opublikowano 3 godziny temu Ja wiem ze swojego doświadczenia że odkąd doładowałem sobie jakieś 3 cm tabletkami Maxorman to dopiero wtedy kobiety zaczęły mnie odbierać poważnie w seksie i same piszą i dzwonią o kolejne spotkania na seks a wcześniej to po jednym razie dosłownie spławiały i tyle w temacie. Na pewno zachwycona jakby cię tak poczytała.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×