Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. dziś mam wizytę u lekarza, zobaczę co mi powie nie czuję się jakoś dobrze na dawce 50 mg zoloftu może to uboki, a może nerwica nie wiem, ale jeszcze do dziś dałam sobie czas do wizyty jak będzie jednak upierał się przy paro to będę chyba zmuszona wejść na to
  3. Mam ostatnio sporo stresów. Najpierw moja mama została z córeczką, a my pojechaliśmy do kina. Mała spadła jej z łóżka i mama wezwała karetkę. Na szczęście nic się nie stało. Teraz mąż mówi o rozstaniu. Będziemy mieszkać razem, będzie utrzymywał mnie i dziecko, ale nie będziemy już ani parą, ani rodziną. Jestem załamana. Tego brakuje, żeby miała nawrót choroby.
  4. 6 rano już wybudza, cuduje.. Jakie to ważne, jakie poważne to Twoje gówno świrze zasyfiały. Ja chcę spać.
  5. Dzisiaj
  6. mrNobody07

    Co jest gorsze X czy Y?

    Obżarstwo gorsze Zima czy lato?
  7. mrNobody07

    NOWE Czy masz?

    nie masz ulubioną bluzę ?
  8. mrNobody07

    Czy masz?

    nie masz kawę w termosie?
  9. Zenith woda, ogień czy powietrze?
  10. Wczoraj
  11. Rozwiń co masz na przykład na myśli Bo to jest tak że wszyscy dążymy do jakichś porażek, zawsze jakieś będą. I też sabotujemy sie przed "sukcesem" wniejszym czy większym stopniu bo się go boimy. Jeśli naturalnie skupiasz się na negatywach i katastrofizujesz gdy wystąpią to będziesz zawsze myśleć że dążysz tylko do porażki
  12. Gdyby jedna osoba miała depresje a druga manie to też jest trudno xD Wiem bo niestety byłem taką osobą która miała akurat depresje, nic przyjemnego A jeśli już kogoś tak szukać to ja bym chyba prędzej na jakiejś zwykłej grupie terapeutycznej się rozglądał niż w szpitalu, zawsze to trochę stabilniejsi ludzie xd
  13. Jakoś tak myślałem, że jeśli chodzi o związki wiele udało mi się w swoich uczuciach I zachowaniach w ciągu ostatnich 10 lat zmienić. Ale możliwe, że sam się oszukiwałem. Budowanie nowej relacji to droga przez mękę. Jak ktoś zaczyna wydawać mi się bliski, to wracają jakieś wczesnodziecięce traumy. Zaczynam zapadać się do środka. Każde słowo czy gest tej drugiej strony jawi się jako zagrożenie, jako odrzucenie, choć wydaje się na głowę, ale że takie wydawać się nie powinno y . No i jakoś moje pragnienia w tej materii kierują się chyba ku partnerkom, z którymi nam największą trudność. Raczej wrażliwym, ale unikającym emocji, odsłaniania ich. Mocno się wstydzę tego, jakie maksymalistyczne, rzekłbym dziecięce pragnienia w tej materii posiadam. Jakby coś we mnie chciało się zlać z tą drugą osobą. I normalna rozmowa, która powinna ludzi zbliżać do siebie, pokazuje tylko ten dystans między ludźmi, skończoność i miałkość każdego uczucia i każdej relacji dorosłych osób. W takim rozczarowaniu, smutku i pustce trudno normalnie rozmawiać, chce się tylko uciekać. Co więcej, mam świadomość, że te uczucia i oczekiwania tak naprawdę nie są skierowane do kobiet, które poznaję, ale że są jakąś pozostałością po traumie, więc czuję się jakbym był oszustem i manipulantem.
  14. Najgorszy był Actavis bo miałam dziwne drżenia po nim. Aciprex, Nexpram, Elicea, Pramatis ok. Ciekawy był też Genoptim ale zniechęciła mnie używana w nim w otoczce tabletki substancja z E, która jest na liście szkodliwych. Oryginałów nigdy nie używałam i Depralin też jest mega drogi chociaż zamiennik.
  15. Na imieniem też się zastanów czy na B czy na L je masz...
  16. Nie wiem czy to wymówki, czasami mężczyzna jest jedynym żywicielem rodziny i np żona jest w domu i zajmuje się dziećmi i nie pracuje, wtedy to ciężko człowiekowi iść do szpitala bo kto rodzinę wyżywi, są też przypadki inne samo życie, ja na szczęście nie skakałam z lęku na lek brałam kiedyś sympramol, Zoloft i nic więcej teraz planuje tą paroksetynę, ale zwlekam jak wcześniej pisałam, nie mam teraz złego stanu tylko lekkie pogorszenie pewnie spowodowane zejściem z dawki, ale będąc na zolofcie miewałam z raz w miesiącu zjazd na 1,2 dni, a kiedyś biorąc lek nie miałam nic żadnych gorszych dni, więc lekarz zaproponował zmianę, ostatnio musiałam zrezygnować z pracy, a w niej miałam dużo stresów więc może to wyłazi nie wiem, ale na pewno nie podejmę kolejnej terapii bo miałam problemy w pracy, a w szpitalu również nie byłam bo wolałam być w domu w złym stanie jak byłam choć lekarz pytał, co kto woli lub co kto chce, mnie jakoś lepiej w domu, ale gdyby wyjścia nie było to może bym poszła nie wiem, wiem jedno trzeba robić wszystko żeby żyć i mieć spokój Brałeś może paro kiedyś ?
  17. Nie bój nic. Będzie dobrze.
  18. Harding

    NOWE X czy Y

    @mrNobody07, to jest temat x czy y. Mszał czy lekcjonarz?
  19. Litwa Długopis: Parker, Waterman, Zenith?
  20. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    Niech będzie w Bayernie Głodówka czy obżarstwo?
  21. Harding

    Czy masz?

    Mam nawet 2. Masz dużo znajomych w realu?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×