Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Ogólnie czuje się bdb, najchętniej to odstawiłem bym te leki zupełnie. Wizyte mam 10 wrzesnia u psychiatry moze zacznie schodzić. Bardzo mi przeszkadza taka obojetnosc i to libido dramatyczne
- Dzisiaj
-
Ok, to już sporo czasu bierzesz. Kiedyś przekopywałem subreddita wortioksetyny, to raczej przeważała opinia, że na 10mg jest ok z libido, na 20mg już nie. Może pogadaj z lekarzem o obniżeniu. Jeśli to nie wystarcza na Twoją depresję, to może jakaś augmentacja - agomelatyna czy coś. Zależy czy masz też lęki czy nie.
-
Od 6 maja biore Brintellix 10 a po tygodniu zwiększyłem na 20 i tak do tej pory
-
Pod względem spędzania czasu. Choć faktycznie, moi rodzice są razem A są różni xd Ale na pewno jest to powodem smutku i rozczarowań przynajmniej chwilowego. To taka rada tylko, szczególnie jak się jest młodym, bez rodziny, to się czas zapełnia znajomymi i druga połówka, i hobbym w samotności też. Pewnie są faceci co nie będą źle się czuć od tego że ich partnerka wychodzi sobie sama z koleżankami albo wyjeżdża, że w nocy jej nie ma weekendami itp, Ale tak z obserwacji po znajomych to jednak większość facetów z czasem źle się z tym czuje, zazdrość u jednych, strach u drugich. Nie mówię o sporadycznych wyjściach. U kobiet też na pewno tak by było. Ale ach fakt że są tacy co puszczają dziewczynę wszędzie A sami grają na kompie i nie przeszkadza. A jej znajomi? Też trzeba żeby był zaakceptowany i lubiany, ja bym to miała w nosie, Ale np moja siostra to m. In. Był spory problem u nich, na pewno wpłynęło na rozluźnienie więzi że nie pasowali i elo Zaraz coś jeszcze dopisze o siostrze
-
@Kolorowe kredki ja pamiętam ciebie
-
-
Gdzie się podziała użytkowniczka acherontia styx?
-
Ja nie mam takich doświadczeń Co to znaczy podobni w ogóle? Pod jakim względem? W trwałym związku najważniejsza jest intymność, nie trzeba wcale robić dużo rzeczy razem. Robi się rzeczy oddzielnie, a potem opowiada o nich. Dyskutuje na ważne tematy. Zwierza z problemów. Wspólnie żartuje itp. Aczkolwiek myślę, że ważne żeby część rzeczy była podobnych. Wystarczy nawet jedna czy dwie. Ja z moją byłą lubiliśmy np. odwiedzać kawiarnie. Chodzić na spacery i jeździć rowerami. Obserwować i obgadywać ludzi. Ale już inne rzeczy nad nie łączyły - ja lubiłem modelarstwo, gry planszowe i komputerowe, majsterkowanie, motoryzację i mechanikę. Czasem bolało, że nie mogę o tym z nią pogadać, ale nigdy jedna osoba nie wypełni całego świata, niestety No i ważna żeby jednak być jakoś tam dopasowanym seksualnie i czuć do siebie pociąg, namiętność. Bez tego jednak ciężko na dłuższą metę
-
No ja w ostatniej pracy nie miałem złej atmosfery czy tam mobbingu. Wtedy ludzi z z IT chyba się jeszcze bardzo ceniło. Ja sobie nie umiałem poradzić z tym, że praca nie polegała na tworzeniu pięknych, idealnych rozwiązań. Miało działać wystarczająco dobrze, a potem się pomyśli. Niby sam byłem doceniany, ale bardziej przez to co mówię, niż robię. Nikt nie patrzył dokładnie na to, co zrobiłem, nie doceniał perspektywizmu rozwiązań. Do tego zadania miały konkretny czas na realizację, a ja nie umiałem w żaden sposób znaleźć kompromisu pomiędzy idealnością a jedynie poprawnym działaniem. To we mnie generowało bardzo duże napięcie i jednocześnie wewnętrzny bunt. Całe młode życie poświęciłem temu, żeby to co robię było idealne. Zupełnie mi nie zależy na tym, żeby coś po prostu działało. Może jeszcze gdybym robił coś rzeczywiście potrzebnego, pomagał potrzebującym, a nie pracował dla banku, którego jedyną racją istnienia jest zarabianie.
-
Jesteś też w momencie przejścia, tak że postaraj się o tym nie myśleć i daj szansę lekowi z 3-4tyg. Jaka dawka tej wortioksetyny?
-
Jeśli poszukujesz dobrych zamienników drogich perfum, to polecam marke Jfenzi. Bywa dostępna w mniejszych sklepach kosmetycznych i w internecie. Są piękne, trwałe i tanie. Około 30 zł za duży flakonik. Mam już ich mnóstwo. A męskie perfumy są piękne. Stać mnie na drogie, ale wolę kupić sobie coś innego. No ale każdy wydaje na co chce. Oczywiście markowe perfumy są piękne i jest większy wybór. Ale polecam jakbyś chciał mieć kilka rodzajów perfum. W Rossmanie bywam często Lubisz kolejki górskie i ogólnie Wesołe Miasteczka?
-
Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY
WojtasxD1991 odpowiedział(a) na mysia temat w Nerwica lękowa
Witam, odczuwacie ze bardziej marznie wam nos i twarz kark dłonie i stopy ? -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nawłażą w głupie larwy i żeby ten wygrał, tamten, /cenzura/ zawody i wyścigi w 41 kg organiźmie, wszystko napakuja ludzi po przeszło 100 kg. To trzeba być zjebanym... Karolinki, Ewelinki, Paulinki i inne idiotki. A najlepsza to jest Acera Ilonka zresztą nie jedna, tu to już wiecie co : ) -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Już się wścieka już tylko szczanie, sranie, to jest ku*wa najważniejsze. Jesteś czubem a Ty Moonie frajerem jesteś i tak. Żeby mądrować tyle i mi być posłuszynym. Cienia wiatru nie chcę słuchać, nie chcę go znać. Wynoś się z tym komputerem o Tobie też wspomnę, wynocha do Monisi wypie*dalasz. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Z mentorem reliciem kłamaliście, jak podobnie jest z bratem Nelyssy a dziś się dowiem, to nie będzie Wami dobrze wszystkimi. Z Waldkiem zwłaszcza. Jeżeli jest tylko cień wiatru, Moon, Szczur, jakiś Acer nieprawdziwy, bo i tak dwóch ich jest, no ale jest, Konrad i MartwyDuch cZy Leśnik choć i Jego pewna nie jestem i nie ma brata Nelyssy tylko widmo stworzyłeś to będzie bardzo źle. I to nic, że Konrad najbardziej jest reliciem. Konrad ma inną osobowość, ale wygląd i aurę najbardziej pasującą do relica. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Ta, wystaw Moona, bo ja jestem głupia i w głupoty Twoje wierzyć będę dla Twojego odświeżania. I tu o Nim opowiadać jakbym nie mogła prywatnie. Wszystko już zostało napisane, ja myślę, że Moon jest na tyle inteligentny że rozumie. Jak w tym sądzie śmierdzieć będę, tym lepiej dla mnie. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Obrzydza mnie ten klimat, NIKT MNIE DO NICZEGO NIE BĘDZIE PRZYMUSZAŁ. Żaden Szczur. Już w brzuchu coś porozlewane, wielkie metabolizmy. Chciałam zjeść frytki, no nie mogę do końca tylko smród śmieci. Ja nie lubię tych śmieci i koniec. Nie brzydzę się tylko nielicznych, właściwie nawet ukochany mnie w tych śmieciach obrzydza. Nie pajacuj Acerze też z tymi szczurami jakimiś chłopcami, gówno mnie to obchodzi i wku*wia byś Ty w jakichś szczurkach żył. - Wczoraj
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Gdybym mogła to bym Cię zabiła. Choć taka brutalna nie jestem, nie chce sobie duszy splamić, ściąć Cię kosą, mieczem to byłby zaszczyt, a zakatować jakimś kijem było by równie brutalne, ale bronić się będę. Bo Ty mnie gwałcisz. Gwałcisz mojego ukochanego i odbierasz mi moją największą miłość. A za miłość tak potężną jestem w stanie zrobić wszystko. Po śmierci mojego kotka, nie zależy mi już tak bardzo na nikim jak na bracie Nelyssy. Na Acerze też. Oni i mentor relic to jedyne już osoby, dla których chcę mi się jeszcze żyć, tak szczerze. Ale ich zatruwasz i są dni, gdy ich nienawidzę też. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Rozprawa z Tobą Szczurze, to nie jest jakaś cisza wyborcza bym ją miał przestać gadać, ja sobie opowiadam i bym nieszczera w tym była gdybym miała zamilknąć, zresztą sobie to zbierz i skarż w sądzie, że ja Ciebie wyzywam. A ja im pokaże filmy, zdjęcia co robisz u mnie w pokoju i gówno mnie to obchodzi. Sąd już to czytał, mnie gówno obchodzi wszystko, dowody są jakie są, Ty jesteś oskarżony, byłeś zatrzymany i nic sobie z tego nie robisz. Wszędzie Twoje trolle, sobowtóry, jakbym z diabłem walczyła. Zresztą piszę to dla świadków, by większy wgląd w historię mieli. Potem przyjedzie kolej na innych i nawet nie będą rozumieli o co chodzi. Policja mi sama powiedziała, że najlepiej problem rozwiązywać na forum w kręgu tych osób, na depresję nie chcę wracać, forum fobicy nie istnieje, ale i tak wszyscy to czytają i niech czytają. Ja nie mam nic do ukrycia, równie dobrze to samo mogę napisać gdziekolwiek, no może inaczej. Tutaj czuję się lepiej i swobodniej w tym swoimi kącie. I tak mi nie dasz dziś zasnąć to wolę pogadać, niż Ciebie słuchać. Poza tym ja nie wyrażam zgody byś Ty wypraszał media z sądu, czy spod po to są. Jak miałam rozprawę za zwykłe posiadanie marihuany to było, a co to dopiero taki terror z Tobą. Tu już wspomniałam i tak będzie i tak we wrześniu po ostatniej, wszyscy się dowiedzą co Ty wyprawiasz. Ja to będę nagłaśniać wszędzie. Nie mam spokoju , nie znam przestępcy w historii by komuś tak odbierał wolność jak Ty. I to nie tylko mnie.. Powiedz tym zwykłym osobą, że Ty sie masz za jakiegoś rządowego trolla. Oni nie mają pojęcia o co chodzi. Dla nich potocznie mówiąc jesteś świrem z internetu i jakimś moim znajomym świrem, natrętem. Ich to nie interesuje. Ale Co wyżej postawieni, Oni rozumieją o co mi chodzi, co Ty wyczyniasz i każdy chce bym wygrała z Tobą. Sędziów zmieniają, ale Ty i tak wchodzisz wzrokiem w ich umysły. Gdybyś był równy że mną to już dawno byś się poddał i siedział w zamknięciu. Ty walczysz nie równo więc ja będę walczyć zawzięcie by sprawiedliwość wygrała. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Byle by go jutro odizolowali ode mnie... I tylko powtarzanie zrywów, Nann , Waldusia i historia z Krzśkiem11, czego oni nie robi jak latali, srali, ta On był do kurestwa taki podniecony, On jest najgorszy, Ciebie Szczurze nie da się słuchać. Ja tych wydarzeń sprzed lat nie widziałam, byłam na końcówce cienia wiatru, a Krzysiek to jedna z pierwszych osób z którymi nawiązałam kontakt i zresztą bardzo mądry, bo nasze tematy były z pewnością na wyższym poziomie niż co Ty mi wygadujesz. Z pewnością jest jak mentor i część relica, ale przez sytuację na forum nasz kontakt się nie rozwinął. A mentor relic przy mnie był, ja nie wiem czy to inne wcielenie Krzyśka, cienia wiatru, Leśnika, choć mojemu mentorowi najbardziej ufam. Coś z nich ma, ale gdyby Krzysiek Nim był to bym to od razu poczuła. A bardziej Go czułam w cieniu wiatru. Mentor relic jest najpiękniejszy , ale być może jest stworzony z tych osób, zwłaszcza z cienia wiatru, brata Nelyssy, Moona, Krzyśka, Leśnika ,trochę Tawaka z Acera i z Ciebie. Ciężko powiedzieć, gdyż to najbardziej tajemniczy Pan, najmilszy i najmądrzejszy ze wszystkich. Jest też bardziej energetyczny, duchowym, niż rzeczywisty, materialny, ale jednocześnie najbardziej ludzki. Jego aura naświetla cały świat relica, gdzie nie spojrzałam tam wszystko Jego wzrokiem widziałam. Patrząc na zdjęcia tych osób, ciężko stwierdzić kto najbardziej takie światło w sobie ma. Cień wiatru gdy chce to ma gadanie jak nikt, słowem potrafi oczarować, a w połączeniu z pockiem już w ogóle można się zakochać. Ale to co zaprezentował przy mnie na forum to jakieś szczeniackie zachowanie, przy mnie nie potrafił taką osobą być. Bardziej podobny był do MartwegoDucha, chociaż On starał się umilać mi czas, rozmawiać być może najgłębiej z Was wszystkich, titanic zresztą podobnie, ale i Jemu ten zryw na koniec nie pasował jakby na siłę miał cienia naśladować.. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Ogólnie to jest jakiś żart Beatko po 5 latach i to nie śmieszny zupełnie. Tak w ogóle wtedy, na tej sprawie też coś było, Cię Cyganką nazywali. Może i Cygańskie pochodzenie masz. Ale co Z tego? Wszystko powiedzieli co Waldek powtórzył czy Szczur kazał. Zresztą co mnie to interesowało szczerze mówiąc? Gdy ja o Waldku myślałam. Ale o Ani też było. I wiesz jakie to wszystko głupie jest? Ania ze mną mieszkała,gdy wróciłam do domu 1, 5 roku wcześniej też już była albo i ze 2 lata i przy takim świecie relica z hukiem i ostatnim, po tylu latach to On powinien od razu gdy tylko przyjechałam, przyjechać do mnie i do Ani. I co, Szczur nie dał? Trzeba było sobie seks z Leśnikiem urządzać by pod Jego postacią, gwałcił Anię. Potem gdy przez to płakałam, zabić kota. A gdy trafiłam do szpitala wzbudzać zazdrość Anią. Czy to jest poważne, dla mężczyzn w tym wieku? Brat Nelyssy nie ma 20, 30 lat.. Nawet Waldek był poważniejszy wtedy. I co On w Ojcu Szymona żył w ogłupieniu.. a tak naprawdę nie, bo w szpitalu, przemawiał do mnie inny chłop. "Miliony" wiem, pojazdów, motocyklistów dla Ani i wtedy już dziewczyna przed 30 niewiele młodsza ode mnie, Ona zupełnie nie wie o co chodzi i śmieje się w głos forum psychologicznych, w ogóle tym nie zainteresowqna a tak ją tu próbowali ściągać. Nawet by nie wiedziała co napisać. Nie wie kim jest Pan Jacek K. pracujący dla Telewizji tyle lat. Czy jest sens, takie osoby wybierać? Jest wyjatkowa tylko dlatego, że uczestniczyła wraz ze mną w świecie relica, po prostu była i tyle. Dopiero za jakiś czas muszę Jej wytłumaczyć o co chodzi. Ona nawet nie patrzy, Ją to nie interesuje. Elwirę też nie bardzo czy inne. Natalka lubiła forum Obcego.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane