Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Ja też. Dopóki nie zasypuje mi skrzynki e-mail zgłoszeniami Do dworzan nam daleko. Uwierz mi że ja często muszę się powstrzymać żeby czegoś nie napisać. Rozmowy ok, dopóki nie idzie na ostro i nie ma zgłoszeń
-
Zdrowie ,gruba forsa ,fajne relacje To definicja szczęścia dla mnie.
- 38 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
Książka (np. Tożsamość Bourne'a)
-
Poszłam na dłuższy fajny spacer ,i lepiej mi po nim .Wyrzucilam cukier ,bo codziennie po ok 3, 5 łyżek zjadałam. I lepiej się czuje dziś bez cukru.Kefir sobie popijam po trochu cały dzień. I wynik wyspałam się porządnie ,ból kregoslupa przeszedł, dobrze się poczułam.
-
Długo się wkręcała paro u Ciebie ? Ja na razie nie narzekam, ale z samopoczuciem różnie bywa, mam też takie uczucie jak dziś np, że nie czuję lęku, ale wiem, że właśnie on jest teraz tylko ja go nie odczuwam bo lek go tłumi, ciekawa jestem ile trzeba czekać na wkręcenie się tych moich 10 mg bo na razie to biorę to z 3 tyg jakoś nie wiem dokładnie bo nie liczę
-
Elektrolit
-
Pieniądze szczęścia nie dają, być może, lecz kufereczek, stóweczek daj Boże...
- 38 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
- Dzisiaj
-
czuję smutek i pustkę emocjonalną, niektórzy pustkę wypełniają robieniem zakupów, to się nazywa zakupoholizm, ale mi to nie grozi, nie lubię zakupów, czasami przeglądam strony takie jak allegro.pl i myślę sobie że tam nic ciekawego nie ma dla mnie, niczego i nikogo nie potrzebuję, jestem niezależna.
-
Brawo. Jak dobrze jest umieć się cieszyć z codziennych, nieraz drobnych rzeczy. A ja też dziś trochę zmarzłam.
-
Sama doładowałam kartę miejską
-
Dzisiaj za cienko się ubrałam i zmarzłam. Dzisiaj byłam w metrze w Punkcie Obsługi Pasażera, doładowałam kartę miejską, bilet ulgowy dla niepełnosprawnych na 3 miesiące za 125 zł. Teraz będę mogła jeździć autobusami do 29 grudnia 2025 roku. Jestem z siebie dumna, że sama załatwiłam sprawę !!!
-
Bądźmy sobą, drodzy państwo, bądźmy sobą! Mic w wątku o kosmitach zszedł z piedestału i od razu gada jak równy gość.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Zejdę tutaj z piedestału wybitnych mędrców i zwycięzców programu jeden z dziesięciu, żeby rozstrzygnąć tytułowy problem A tak poważnie. W moim mniemaniu z kosmitami jest podobnie jak z istnieniem Boga. Na tę chwilę nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy kosmici istnieją, czy też nie. Racjonalnym wydaje się powątpiewanie w ich istnienie, dopóki nie będziemy mieli jednoznacznych dowodów na to wskazujących. Tak działa świat nauki, zwie się to, grubsza, falsyfikacjonizmem. Innymi słowy pozostajemy sceptyczni i nie tworzymy sobie nowych bytów, dopóki nie będzie takiej potrzeby. To podejście, nazwijmy to oszczędności ontologicznej, dowiodło swojej skuteczności w świecie nauki. To oczywiście nie znaczy, że kosmitów z pewnością nie ma, tak samo sprawa ma się z Bogiem. Co innego odpowiedź na pytanie, czy poza ziemią istnieje życie (w jakiejkolwiek formie). Tutaj wydaje się, że byłoby dużym zbiegiem okoliczności, gdyby życie rozwinęło się tylko na Ziemi. Tak więc czym innym jest twierdzenie, że z dużym prawdopodobieństwem we wszechświecie istnieje życie poza naszą planetą, a czym innym jest przyjęcie, że regularnie odwiedzają nas inteligentne istoty.
-
a ty kto ?
-
zaczęłam go brać zobaczymy
-
Chciałam dziś iść do psychiatry. Po godzinie czekania dowiedziałam się że nie będzie go cały tydzień. Zapytalam czy ktoś może mi wypisać receptę ale okazało sie że nie ma kto. Dostalam ksero dokumentacji kfore zaniosłam do rodzinnego i on mi wypisał. Miałam nadzieję, że do psychiatry pójdę kolejny raz dopiero w przyszłym roku, a teraz będę się musiała powiedzieć w nowej pracy, że potrzebuje wyjść do lekarza. Wiem że to moja wina, że zostawiłam to na ostatnią chwilę. Ogólnie mam wrażenie, że ostatnio słabo myślę. Jak coś robię to nie ogarniam że można coś zrobić na raz tylko robię na raty. Zapominam o różnych rzeczach.. Trochę się martwię czy to nie jest jakiś problem, czy to po prostu rozkojarzenie zwiazane ze zmianą pracy .
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane