Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Harding

    HIT czy KIT?

    Hit Kogel-mogel?
  3. Harding

    NOWE X czy Y

    Lód [zwłaszcza w kostkach do napojów w upały] Skuter wodny czy śnieżny?
  4. Harding

    X czy Y?

    Sudoku Karta VISA czy Mastercard?
  5. Indie Oranie, bronowanie, siew?
  6. @Fuji, @bei jako że ja bardzo pilnuje swojego work -life balance od jakiegoś czasu zapytam co Wam daje zajeżdżanie się w imię CZYJEGOŚ zarobku? No chyba że ktoś jest na własnej działalności, to wtedy trochę inaczej to wygląda, ale nadal bez przesady. Owszem, wiele zależy też od rodzaju pracy, bo są rzeczy które trzeba zrobić dokładnie w danym momencie mimo zmęczenia/gorszego samopoczucia etc., ale to są raczej pojedyncze sytuacje, a nie rzecz ciągnąca się miesiącami/latami. Przypominam, że pracując na etacie PRACUJECIE NA KOGOŚ. Owszem, dostajecie wynagrodzenie, w zależności od firmy lepsze lub gorsze, ale nadal Wasze zarobki przy zyskach firmy są ułamkiem procenta. I nie, jak za 2, 5 czy 10 lat wysiądziecie całkowicie chociażby zdrowotnie, to nikt Wam nie podziękuje za to, że dotychczas pracowaliście z gorączką, robiliście pierdyliard nadgodzin i większość pracodawców jak wylądujecie na długim zasiłku chorobowym, a później na świadczeniu rehabilitacyjnym dłuższym niż 3 miesiące, Wam podziękuje za współpracę, bo wtedy mimo choroby będzie już mogła to zrobić. Sorry, ale taki mamy klimat - pracodawca w 95% przypadków przedłoży interes firmy nad przejmowanie się pojedynczą jednostką. Czemu stawiacie czyjś interes nad samych siebie? A organizm upomni się prędzej lub później o zaciągnięty kredyt. I aktualnie sama nie jestem najlepszym przykładem bo chodzę do pracy z zapaleniem krtani i zapaleniem oskrzeli, ale czuję się dobrze, nie mam gorączki a mam trochę pracy, którą muszę wykonać teraz (nie mogłam jej zrobić ani wcześniej, ani później) a nikt jej za mnie nie zrobi. I owszem, może na zwolnienie nie poszłam ale dzisiaj o 9 wpadłam na genialny pomysł, że chcę jutro wolne mimo, że mam dużo roboty. Nie zastanawiałam się nad tym czy zawali się firma jak mnie jeden dzień nie będzie tylko wzięłam telefon i zadzwoniłam do szefowej i zapytałam o to wolne. Czy dostałam? A i owszem, mimo, że u mnie nie ma czegoś takiego jak urlop i w przypadku każdej nieobecności powinnam mieć zastępstwo, którego nie ma. Czy być może będę musiała za to wziąć robotę w któryś weekend do domu? Może tak, może nie, ale teraz gdzie mam zalecenia od lekarza oszczędzać głos wybrałam swój interes a nie interes firmy. Ba, jak w piątek nadal nie będzie poprawy to planuję pojechać do pracy na max 2h i wrócić do domu. Czy moja szefowa jest zadowolona? Na pewno nie, ale jeszcze bardziej niezadowolona będzie jak skończę z powikłaniami w szpitalu i zniknę na nie wiadomo ile, a tak przynajmniej wie, że wrócę po weekendzie.
  7. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    AIDS Lawina śnieżna czy błotna?
  8. Harding

    NOWE Czy masz?

    Nie mam Masz wenę do pisania wierszy?
  9. Harding

    Czy masz?

    Nie mam Masz skórzany portfel?
  10. Harding

    Pytania TAK lub NIE

    Również nie Byłeś/aś kiedyś ofiarą tzw. piramidy finansowej?
  11. Harding

    zadajesz pytanie

    Wybieram opcję → Wklej specjalnie → Tekst niesformatowany. Obstawiałeś/aś kiedyś wyścigi konne?
  12. Już nie czytam od dłuższego czasu [patrz mój post → https://www.nerwica.com/topic/47389-dzienne-wrony-nocne-darki-czynne-24-h-na-dobe/page/279/#comment-2756804 ] Jak długo czytasz jedną książkę? (średnio)
  13. Harding

    Skojarzenia

    Linie lotnicze
  14. To fajnie masz, ja po odstawieniu psychotropu szybko do niego wróciłam. Te leki mnie uzależniły.
  15. Lew( w księdze Ezechiela występuje postać wyglądająca jak lew).
  16. Nie. Czytasz obecnie jakąś książkę?
  17. To szczegół, od takich spraw jest korekta
  18. No tak średnio, te spacje przez znakami interpunkcyjnymi mnie drażnią
  19. nick_name

    Samotność

    Jesteś ładny/ładna = masz znajomych i łatwo nowe związki. Jesteś brzydki = dla większości jesteś człowiekiem drugiej kategorii, bez względu na to jak dowcipny, elokwentny, inteligentny itd jesteś. Oczywiście nikt ci tego raczej w oczy nie powie, ale poznasz po tym z kim ludzie wolą rozmawiać jak jesteś w towarzystwie. Kto ma tzw większe branie.
  20. Zgadzam się, przyjemnie się słucha, dzięki @mała_mi123
  21. @Fuji miałam tak kiedyś,że chciało mi się ryczeć z przemęczenia, a nawet na urlop nie szłam tylko zwracali mi kasę za niewykorzystany. Kiedys z bezsilności zaczelam walic ręką w biurko. Nie dość że zrobilam sobie siniaka to trochę uszkodziłam skórę. Jak kolega się zwolnił, bo nie dał rady to w dwie osoby robiliśmy prace za 3. Kiedys robiłam dwie rzeczy na raz dosłownie i się pomyliłam. Oczywiście była moja wina. Spróbuj na ile możesz odpuścić, zrobić jakąś przerwę albo zmniejszyć wymagania wobec siebie. Mi też to trudno przychodzi ale od czasu do czasu się udaje i biorę wolne. Jesteś przemęczony, pewnie dlatego się wali bo organizm ma swoje granice. Słyszałam, że pewnej osobie np. na pogotowiu stwierdzono,że wszystkie obiawy wynikały z leku, że w poniedziałek znowu do pracy. Próbuj może wziąść przyklad z innych w pracy, bo oni pewnie sie tak nie zjeżdżają. Ja zaczęłam brać wolne bo stwierdziłam,że inni biorą. Jak możesz ogranicz liczbę godzin, a jak nie to potrzebujesz dni wolnych międzi takimi długimi zmianami. Mówię to ja osoba która walczy ze soba, żeby wykorzystac urlop w przewidziany czasie, bo zawsze coś.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×